Autor: Kalina (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2018-02-24 15:55
Bardzo smutna, nie zrozumiałaś przekazu zawartego w udzielonych odpowiedziach. Forumowicze próbują zobiektywizować to co się wydarzyło.
Tupiesz nóżkami ze złości jak dziecko. Zupełnie niepotrzebnie, zamiast skupić się na sensie dotychczas otrzymanych odpowiedzi. Fakt, że niektóre ostre, może otworzą w Tobie realne spojrzenie na zaistniałą sytuację.
Nadal odbijasz piłeczkę - to nie JA to ON.
"Upadłam, bo zbyt długo jestem sama i myślałam, że naprawdę chce mnie poznać i że coś z tego będzie."
"Nie znałam tego człowieka ale też nie potrafiłam powiedzieć nie"
"Choć sama święta nie jestem skoro nie potrafiłam sie powstrzymać"
"Nie znałam go i mówiłam mu wiele razy, że nie chcę tego ale tak mnie namawiał, że niestety uległam."
Bardzo smutna, to Twoje słowa, skup się na tym co TY zrobiłaś. Z Twoich zacytowanych wypowiedzi nie wynika by doszło gwałtu. Dla spowiednika istotna będzie szczerość Twojego wyznania więc spróbuj na podstawie uzyskanych rad stanąć w prawdzie przed sobą i przez Bogiem. Przed nami nie musisz nic udowadniać bo tę prawdę znasz Ty. Pan Bóg też już ją zna tylko czeka na Ciebie byś ją wypowiedziła w Sakramencie Pokuty i Pojednania.
Odwagi i pokory życzę.
Na pociechę duchową proszę pomódl się piątkową (23.02) Liturgią Słowa i zaufaj:
Bóg nie chce śmierci grzesznika
Czytanie z Księgi proroka Ezechiela 18, 21-28
Tak mówi Pan Bóg:
«Jeśliby występny porzucił wszystkie swoje grzechy, które popełniał, a strzegłby wszystkich moich ustaw i postępował według prawa i sprawiedliwości, żyć będzie, a nie umrze: nie będą mu policzone żadne grzechy, jakie popełnił, lecz będzie żył dzięki sprawiedliwości, z jaką postępował. Czyż tak bardzo miałoby mi zależeć na śmierci występnego – mówi Pan Bóg – a nie raczej na tym, by się nawrócił i żył?
A gdyby sprawiedliwy odstąpił od swej sprawiedliwości i popełniał zło, naśladując wszystkie obrzydliwości, którym się oddaje występny, czy taki będzie żył? Żaden z wykonanych czynów sprawiedliwych nie będzie mu policzony, ale umrze on z powodu nieprawości, której się dopuszczał, i grzechu, który popełnił.
Wy mówicie: „Sposób postępowania Pana nie jest słuszny”. Słuchaj jednakże, domu Izraela: Czy mój sposób postępowania jest niesłuszny, czy raczej wasze postępowanie jest przewrotne?
Jeśli sprawiedliwy odstąpił od sprawiedliwości, dopuszczał się grzechu i umarł, to umarł z powodu grzechów, które popełnił. A jeśli bezbożny odstąpił od bezbożności, której się oddawał, i postępuje według prawa i sprawiedliwości, to zachowa duszę swoją przy życiu. Zastanowił się i odstąpił od wszystkich swoich grzechów, które popełniał, i dlatego na pewno żyć będzie, a nie umrze».
Psalm (Ps 130 (129), 1b-2. 3-4. 5-7a. 7b-8 (R.: por. 3))
Gdy grzechy wspomnisz, któż się z nas ostoi?
Z głębokości wołam do Ciebie, Panie,
Panie, wysłuchaj głosu mego.
Nachyl swe ucho
na głos mojego błagania.
Jeśli zachowasz pamięć o grzechach, Panie,
Panie, któż się ostoi?
Ale Ty udzielasz przebaczenia,
aby Ci służono z bojaźnią.
Pokładam nadzieję w Panu,
dusza moja pokłada nadzieję w Jego słowie,
dusza moja oczekuje Pana.
Bardziej niż strażnicy poranka
niech Izrael wygląda Pana.
U Pana jest bowiem łaska,
u Niego obfite odkupienie.
On odkupi Izraela
ze wszystkich jego grzechów.
Gdy grzechy wspomnisz, któż się z nas ostoi?
Aklamacja (Ez 18, 31ac)
Chwała Tobie, Słowo Boże
Odrzućcie od siebie wszystkie grzechy
i uczyńcie sobie nowe serce i nowego ducha.
"Czy modlitwa za niego coś da? coś go zmieni?"
Bardzo smutna, pytanie jak na osobę wierzącą niestosowne. Modlitwa, szczera modlitwa, nie odklepana formułka zawsze coś daje (nie stawiam zarzutu tylko kierunkuję). Módl się o wypełnienie Woli Bożej w Twoim życiu i życiu bliźnich. Jak wygląda sprawa przebaczenia chłopakowi? Odpowiedz sobie przed Bogiem.Nie musisz z nim utrzymywać relacji ale dla Twojego zdrowia duchowego przebaczenie jest potrzebne.
"A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: Raka, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: "Bezbożniku", podlega karze piekła ognistego" (Mt 5, 22)
"To że jestem po 30 to już mam być święta i bez grzechu?"
Święta za życia, mało realne ale dążenie do świętości przez staranie unikania grzechu ciężkiego to dla katolika priorytet.
"Wszystko bowiem, co jest na świecie, a więc:
pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego życia
nie pochodzi od Ojca, lecz od świata.
Świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość;
kto zaś wypełnia wolę Bożą, ten trwa na wieki." (1J, 2 16-17)
|
|