logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Nie potrafię się zgodzić z tekstami niektórych pieśni.
Autor: Asia (---.strzyzowski.net)
Data:   2018-03-31 18:52

Przykład pierwszy z brzegu: "Zawitaj Królowo Różańca Świętego, JEDYNA nadziejo człowieka grzesznego". Ostatnio był tu wątek o przyrzekaniu, mi też zdarza się w czasie jakichś nabożeństw dodawać w myśli od siebie różne "disclaimery", ale czuję się trochę nieuczciwie, bo mówię nie to, co myślę... (Oczywiście zazwyczaj chodzi właśnie o dziwne sformułowania, które odczytuję jako sprzeczne z moją wiarą, a najczęściej też z nauką Kościoła. Zdaję sobie sprawę z pobożnych intencji twórców tych słów, ale rezultat jest dla mnie nie do przyjęcia.) Tak więc powstaje problem: albo mogę zgorszyć innych swoim nieuczestniczeniem w śpiewie/odpowiedziach, albo śpiewać/mówić coś, czego nie myślę, nie uznaję za prawdę...

Jeśli chodzi o poziom śpiewu, to mnie (chórzystce) wpajano, że w 95% przypadków to jest do wyćwiczenia. Jeśli komuś naprawdę słoń nadepnął na ucho, to może jednak lepiej byłoby się powstrzymać od śpiewania, żeby nie mylić innym... A jeśli jednak (jak to przeważnie bywa) ma się poczucie rytmu i w miarę się człowiek trzyma melodii, to można poćwiczyć pieśni w domu, żeby czuć się w nich pewniej. I tak jak już ktoś podpowiedział, można śpiewanie w kościele potraktować jak małe umartwienie, wyrzeczenie się swojego komfortu dla dobra wspólnoty.

 Re: Nie potrafię się zgodzić z tekstami niektórych pieśni.
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2018-04-05 16:24

Poszłabym taką drogą:
trzeba rozróżniać gatunki tekstu. I ich cele.
Pieśni można potraktować, bez naciągania, jako wytwory kultury, teksty literackie, ich podstawowym celem nie jest naukowe (także teologiczne) poznawanie świata. Mają wyrażać pewne wrażenia, postawy, emocje, odczucia. Nie są to bez wyjątku teksty z istoty swej, czyli w najważniejszym wymiarze, doktrynalne.
Podobnie obraz. Ma swą symbolikę, przesłanie. Owszem, trzeba niekiedy umieć je czytać. Ale nie ma obowiązku być dokumentem. No który z wizerunków Maryi jest najwierniejszy? Jak zdjęcie paszportowe? A reszta historii sztuki sakralnej do pieca, proszę?

Jeżeli będziesz szukała tylko pieśni, w których nie ma np. żadnego elementu poezji, wraz z jej środkami i obrazowaniem, to chyba szybko będziesz musiała porzucić chór :) Niewiele kolęd będziesz mogła zaśpiewać. O pastorałkach nie wspominajmy. Ogień krzepnie? Kto to widział? Pan Jezus usiadł na przypiecku, kurzy fajeczkę? Zgroza, gdzie profilaktyka?! A skąd monarchowie, skoro w Biblii są mędrcy? Skąd wiesz, że bydlątka klękały? Kto widział żywego anioła z instrumentem muzycznym? Anieli grają? Ejże! Udowodnij. I tak dalej.

 Re: Nie potrafię się zgodzić z tekstami niektórych pieśni.
Autor: Ola (212.244.145.---)
Data:   2018-04-05 18:59

Hanna - świetnie napisane. Po co się doszukiwać czegoś, co nie jest najważniejsze? Kto śpiewa ten dwa razy się modli. W pieśniach nie ma słów które można by było uważać za herezję, więc w czym problem?

-------

Św. Augustyn nie powiedział:
qui cantat, bis orat (kto śpiewa ten dwa razy się modli).
Powiedział:
Qiu cantat bene, bis orat (kto śpiewa dobrze ten dwa razy się modli).

moderator

 Re: Nie potrafię się zgodzić z tekstami niektórych pieśni.
Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data:   2018-04-06 21:50

Dodam

'Kto śpiewa dobrze dwa razy się modli", a "kto fałszuje ten trzy razy się modli, a "kto słucha fałszującego towarzyszy Jezusowi na drodze krzyżowej" :)

Napisał: Paweł Kowalski SJ

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: