logo
Czwartek, 28 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy przyznać się, że rozkruszyłam szybę w zawiasach?
Autor: Ona (---.47.75.206.ipv4.supernova.orange.pl)
Data:   2018-07-07 15:48

Chce poradzic się Was w dosyć banalne sytuacji. Mieszkam u pewnej Pani, z którą mam dosyć dobre stosunki, wynajmuje u Niej pokój. Już drugi raz u Niej mieszkam ponieważ za pierwszym razem miałam z nią małe śpięcie bo wanna się zatkala w łazience i przyszedł mój kolega z dobrą intencją by jej to naprawić i przez przypadek porysowal jej wannę. Ta Pani się trochę zezloscila przez to powiedziała bym się wyprowadziła. Potem mnie przeprosiła że to nie moja wina, żebym wróciła itp. Przez dłuższy czas mieszkałam gdzie indziej ale odwiedzam ta Panią i miałyśmy dobry kontakt. Chciała bym znów u niej mieszkała, prosiła, troszkę nalegala itp. Zgodziłam sie. Teraz ona wyjechała i jestem sama w mieszkaniu. I tu mój problem polega na tym że ostatnio przez przypadek chyba za mocno otwieram szklana szafkę w łazience i troszeczkę szyba się rozkruszyla w zawiasach. Kupiłam klej do szyby i jej to skleilam ale troszeczkę to widać jak zwróci się uwagę. Niewiem co w tej sytuacji zrobić czy przyznać się jej do tego, powiedzieć o tym a może nie zauważy tego? Chcę być uczciwa ale obawiam się jej reakcji, nie chciałam źle, skleilam to. Czy może zrobić tak że jak zauważy jakąś ryse to przyznam się poprostu do wszystkiego a póki co nie będę jej mówiła i pokazywała.zeby jej nie denerwować? Niby taka banalna sprawa ale źle się z tym czuję, niewiem jak odstąpić teraz by było dobrze

 Re: Czy przyznać się, że rozkruszyłam szybę w zawiasach?
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2018-07-14 11:34

Ne zrobiłaś tego celowo. Wiemy, stało się, ale moim zdaniem trzeba się przyznać. Być może pani doceni szczerość oraz próbę minimalizacji szkód (sklejenie).
Jeśli właścicielka sama odkryje szkodę, może być znacznie gorzej, może zdenerwuje się bardziej (szkodą i zmilczeniem). Nie przewidzimy jej reakcji.
Jeśli pani będzie oczekiwała profesjonalnej naprawy, wymiany drzwiczek itp. - cóż, trudno, trzeba to sfinansować. Jesteś w wynajętym mieszkaniu i trzeba się liczyć z tym, że się w pełni odpowiada za straty, także przypadkowe. O tym, czy trzeba je pokrywać, czy można machnąć ręką na "banalne sprawy", jak piszesz, decyduje właściciel.

 Re: Czy przyznać się, że rozkruszyłam szybę w zawiasach?
Autor: Marzena (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2018-07-14 13:25

Jakbym komuś coś zniszczyła, to starałabym się odkupić. Poszukaj w internecie firmy, która mogłaby to wymienić i dowiedz się o cenę. Miejmy nadzieję, że będzie cię na to stać, a jeśli nie, to zaproponuj tej pani, aby ci to rozłożyła na raty. W końcu mercedes to nie jest. Myślę, że oczekiwanie, aby ta pani zadowoliła się sklejeniem szyby i będzie po sprawie, jest na wyrost. To obca osoba a nie twoja rodzina. I nie czekaj, aż zauważy rysę, powiedz o tym od razu. Może ci podaruje, jeśli to sklejenie nie wygląda źle.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: