Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data: 2018-07-25 15:33
Obawiam się, że sstaszek ma na myśli pozdrowienie faszystowskie. Tylko z sobie znanych powodów nie nazwał go po imieniu.
"Spróbuj uwielbiać siedząc skulona" - ależ nie ma wg mnie żadnego problemu. Nie muszę próbować, siedzenie nie ma nic do rzeczy. Właśnie, nie ma reguł. Nie należy mierzyć modlitwy (właśnie, nieliturgicznej) przyzwyczajeniami czy obyczajami danej grupy lub osoby.
Uwielbienie nie musi wymagać ruchu, tańca, śpiewu, swobody przemieszczania się, działań grupowych itp. itd. Oczywiście, że można się modlić, uwielbiając Pana Boga w ciszy, w bezruchu, indywidualnie, w skupieniu wyrażającym się nawet skuleniem, przycupnięciem, na siedząco, na klęcząco, w ograniczonej przestrzeni, w wygodnej dla siebie a bardzo statycznej pozycji ciała.
|
|