Autor: Kalina (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2018-07-20 19:11
Lidio, nie da się poprowadzić rachunku sumienia za kogoś ale jeżeli babcia mimo wieku i choroby ma logiczne myślenie to można trochę w rachunku sumienia dopomóc. Po części sama już odpowiedziałaś. Podsunąć do rozważenia ewentualne grzechy zaniedbania np. brakiem modlitwy w intencji tych, którzy tej modlitwy najbardziej potrzebują, czy też odstąpienie od nieuciążliwych zajęć, które pomimo choroby babcia mogłaby z pożytkiem wykonywać dla dobra rodziny, brakiem ofiarowania choroby w godnych intencjach.
Może zgorzkniała wobec rodziny postawa babci, nieuzasadnione zarzuty czy agresja słowna wobec bliskich, złośliwość, bunt wobec choroby z zarzutami w tej kwestii wobec Pana Boga.
Może jakieś akty niepowściągliwego języka - obmowa czy wydawanie osądu o kimś.
Absolutnie nie sugerują, że to co wymieniałam dotyczy Twojej babci tylko próbuję ukierunkować. Nawet jeżeli coś z tego co podpowiadam miałoby miejsce to u starszej, schorowanej osoby może to być pogranicze uczuć i zachowań po części niezależnych od niej z racji wieku, choroby.
Gdybyś zamierzała taką rozmowę z babcią poprowadzić to z największą miłością i delikatnością. I wydaje mi się, że raczej jako rozmowa ogólnie religijna a nie wprost skierowana do babci, np. nie wiesz z czego się spowiadać a ciotce obrabiasz tyłek.
Lidio, z tego co napisałaś wnioskuję, że to Tobie jako rodzinie zależy na spowiedzi babci, być może z racji zagrożenia jej życia (wiek, choroby). Wytłumacz babci, że jest to Sakrament Pokuty i Pojednania - pojednania z Bogiem. Jest to sakrament uzdrawiający, przynoszący pokój serca. Nawet jeżeli babcia odkryje w sumieniu jeden niewielki grzech to właściwym jest oddanie go Miłosierdziu Bożemu, dostąpienie łaski uświęcającej. Możesz zapytać czy babcia nie chciałaby się zwierzyć żywemu Chrystusowi jeżeli trapią ją jakieś słabości duszy.
Mimo dobrych pobudek, szanuj jednak wolność babci w tej materii. Wiara, modlitwa, sakramenty to bardzo osobista sprawa w relacji Pan Bóg- człowiek.
Możesz też na życzenie babci czy za jej zgodą wesprzeć się kapłanem, ktory przychodzi do chorych z posługą sakramentalną. Może babcia w takim bezpośrednim kontakcie sama odczuje pragnienie spowiedzi.
A przede wszystkim Ty sama módl się ufnie o łaskę sakramentów dla babci, o to by w starości i chorobie odnalazła największe wsparcie w Chrystusie, a gdy przyjdzie ostatnia godzina, by była w stanie łaski uświęcającej.
|
|