Autor: Ј (---.austin.res.rr.com)
Data: 2018-12-14 23:15
Na tak postawione pytanie nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Odpowiedzialność mężczyzny za ten czyn jest uzależniona od jego wcześniejszej postawy wobec kobiety oraz jego wiedzy o zapatrywaniach kobiety na kwestię aborcji. Jeśli mężczyzna, a zarazem ojciec dziecka, np. dawał kobiecie do zrozumienia, że gdyby dziecko się poczęło, on ją opuści albo nie będzie jej wspomagał w wychowaniu, albo kiedykolwiek próbował jej wmówić, że aborcja (w ich sytuacji) jest właściwym rozwiązaniem, to choćby nawet nie wiedział o ciąży, jest w jakimś stopniu winny śmierci dziecka. Mężczyzna byłby także winny, gdyby namawiał kobietę do seksu, mając świadomość, że ona chce dokonać aborcji, jeśli dziecko się pocznie.
|
|