Autor: B. (---.191.103.134.ipv4.supernova.orange.pl)
Data: 2019-03-10 01:29
Justyna, właściwie to sama dobrze odpowiedziałaś.
„ja mówię im zamknijcie się itp. (…) ja jej źle odpowiadam. Wiem że źle robię”
Bogu dzięki, że zdajesz sobie z tego sprawę.
„wiem ze sposób jakich się do nich odzywam jest zły teraz jest czas postu dlatego chciałabym się poprawić”
Tak trzymaj. Idź do spowiedzi, powiedz to i staraj się strzec swojego języka, niech z Twoich ust wychodzą tylko dobre słowa. Czasem lepiej jest zamilczeć niż szybko odpowiedzieć złym słowem.
„Kłócą się nawet w święta”
No właśnie. Znam takie małżeństwo. Chyba jesteś za młoda, aby poradzić sobie z tym i skutecznie wpłynąć na Rodziców. Co możesz zrobić? Np. zamawiać mszę św. w każdą kolejną rocznicę ich ślubu. Bóg naprawdę pomaga, chociaż rodzice mogą się buntować „a daj ty nam spokój z tym zamawianiem mszy świętych”.
Od razu po spowiedzi spróbuj nie reagować słowami na gwałtowność rodziców, tylko w takiej chwili spójrz w niebo, zwróć myśl do Boga i wypowiedz w sercu jakiś akt strzelisty („Boże proszę zaradź temu złu”, „Boże ratuj rodziców”, „Boże daj pokój dla naszej rodziny” czy inna tego typu krótka, gorąca myśl skierowana do Boga).
Spróbuj, a jednocześnie szukaj możliwości zmiany miejsca zamieszkania (może u babci?). Prawdopodobnie jeszcze uczysz się i nie zarabiasz, więc nie masz możliwości wynajęcia mieszkania.
Bardzo serdecznie Ciebie pozdrawiam. Niech Pan Bóg Cię wspiera w dobrym i niech da pokój Tobie i Twojej Rodzinie.
|
|