logo
Czwartek, 28 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Relacje rodziców z dziećmi.
Autor: Rosanna (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2021-01-18 22:11

Czy to grzech, jeśli rodzic daje odczuć swoim dzieciom lub wprost im to mówi, że są niekochane, bo są na przykład nie takiej płci jaką sobie rodzic zamarzył, albo nie są tak inteligentne jakby rodzic chciał itp?

 Re: Relacje rodziców z dziećmi.
Autor: Mateusz (84.38.85.---)
Data:   2021-01-18 22:44

To jawne odrzucenie swoich dzieci z przyczyn absolutnie przez dzieci niezawinionych. Bo nikt nie wmówi mi, że dziecko samo wybiera sobie, czy chce się urodzić jako syn albo córka. Rodzice, jeśli już starają się o potomstwo, mają je przyjąć takim, jakim jest. Na tym polega między innymi bycie rodzicem, a nie za przeproszeniem hodowcą dzieci. Bo hodowca owszem, dąży do uzyskania pożądanych cech swoich psów, kotów, czy innych zwierząt, dzięki sprzedaży których zarabia potem pieniądze. Czy widzimy tu jednak słowo ZWIERZĄT, a nie dzieci? Dzieci nie są na sprzedaż, ani nie można ich odrzucić, jeśli nie spełniają uprzednio ustalonych wymagań. Jeśli ktoś boi się, że zostanie rodzicem "nieidealnego" dziecka, niech po prostu się nie rozmnaża.
Tak, opisane przez Ciebie postępowanie zdecydowanie jest grzechem.

 Re: Relacje rodziców z dziećmi.
Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data:   2021-01-19 12:32

Na tytułowe.

Być może rodzice nie mają świadomości, czego tak naprawdę oczekują ich dzieci, może obecne życie ich przerosło i nie dają sobie rady z wychowaniem potomstwa (jak należy) wg katolickich zasad. Może w ogóle nie byli przygotowani do ról małżeńskich i rodzicielskich a żyli wydumanymi marzeniami.

A z kolei starsze i dorosłe dzieci często nie zdają sobie sprawy jak bardzo ich rodzice cierpią z powodu np. złego zachowania, narkotyków, wulgarnego języka czy policyjnych zatrzymać ich ukochanych latorośli.

To bardzo trudna sprawa aby ją tu na forum natychmiast rozstrzygnąć. Uważam, i jestem przekonana, ze bez Bożej pomocy ciężko ją będzie rozwiązać. Bo "jeżeli Pan domu nie zbuduje na próżno się trudzą ci którzy go wznoszą.
Jeżeli Pan miasta nie ustrzeże, strażnik czuwa daremnie".
Ps 127, 1.

 Re: Relacje rodziców z dziećmi.
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2021-01-19 14:26

Nie widzę żadnego usprawiedliwienia dla mówienia dzieciom, że są niekochane. To niszczące dla dzieci.

 Re: Relacje rodziców z dziećmi.
Autor: Marek Piotrowski (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2021-01-19 19:40

Nie ma co się zastanawiać czy to grzech. To świństwo.

 Re: Relacje rodziców z dziećmi.
Autor: Estera (---.165.kosman.pl)
Data:   2021-01-19 23:23

Rosanno, jeśli to Ty tego doświadczasz, to bardzo Ci współczuję. Pismo Święte mówi: "Ojcowie, nie rozdrażniajcie waszych dzieci, aby nie traciły ducha" (Kol 3,21). Chrześcijanin ma kochać innych, a takie słowa nie są wyrazem miłości. Pamiętaj, że to Bóg już przed założeniem świata zdecydował jaka będziesz. Zresztą, co to znaczy "nie tak inteligentny"? Są różne rodzaje inteligencji., np. dzieci z zespołem Downa raczej nie zostaną naukowcami, ale inteligencję emocjonalną mają wysoko rozwiniętą. Dziecko, które słyszy takie rzeczy, być może jest geniuszem, tylko z powodu braku pewności siebie i poczucia bycia niekochanym może mieć problemy z nauką. Może też być np. świetne z przedmiotów ścisłych, ale mieć problemy z nauką języków i to im poświęcać więcej siły i czasu zamiast rozwijać talent matematyczny. A może ma szansę być świetnym programistą, tylko o tym nie wie, bo nigdy tego nie sprawdzało. Pozdrawiam ciepło

 Re: Relacje rodziców z dziećmi.
Autor: frytka (---.centertel.pl)
Data:   2021-01-20 09:30

Rodzic musi akceptować dziecko. Inaczej nie akceptuje także siebie. Jeśli uważa że dziecko może dać z siebie więcej to musi je stymulować, pomagać w zdrowy sposób, a nie dawać chore wymagania i patrzeć jak dziecko się z nich wywiązuje. Jest wiele takich domów niestety, a później dzieci borykają się z różnymi problemami całe życie. Niestety - to wychowanie ma wpływ na nasze przyszłe życie w ogromnym stopniu.
Jestem pewna, że rodzice oceniają swoje rodzicielstwo
w obecności Boga na Sądzie ostatecznym. Czy dołowanie dziecka jest grzechem? Pewnie to zależy od sumienia rodzica, ale uważam, że to niedopuszczalne. "Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili" Mt 25, 40

 Re: Relacje rodziców z dziećmi.
Autor: Justyna (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2021-01-21 14:52

Byłam takim dzieckiem któremu dano odczuć coś podobnego i niestety to wielki ból zadany dziecku. Niesprawiedliwość z której musi się potem "leczyć" (dosłownie lub w przenośni). Nie jest to nic dobrego w każdym razie. Mam 40 lat i nadal próbuję sobie to wytłumaczyć, zracjonalizować ale słabo mi to idzie :-) Ale jest też happy end - moje dzieci mają miłość na 100% więc nie jest aż tak źle.
Podobno miłość naszych rodziców wpływa na to jak widzimy miłość Boga - i przyznam że chyba coś w tym jest.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: