logo
Wtorek, 23 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czuję pustkę.
Autor: Maciej (213.136.255.---)
Data:   2021-03-01 11:42

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Witam.
Ostatnio chyba dzieje się ze mną coś niedobrego i myślę, że muszę coś z tym zrobić. Niedawno się spowiadałem, ale jestem skrupulantem i mnie dręczą różne rzeczy. Nie mam stałego spowiednika. Przyjmuję Komunię Świętą w niepewności. W modlitwie nie wiem zbytnio co powiedzieć albo wiem, ale ta modlitwa wydaje mi się jakaś dziwna. Oprócz tego, że chodzę do kościoła, słucham tam Słowa Bożego i czasami idę na jakieś nabożeństwo to nie rozwijam się duchowo zbyt wiele i czuję, że powinienem więcej. Czasami czuję się przez to jakiś zacofany. Czasem mam w głowie taką mieszaninę myśli, opcji, że nie wiem w co mam wierzyć i czuję jakąś pustkę, bezradność wobec tego wszystkiego. Z rozwojem duchowym to rozumiem, że trzeba czytać, czegoś słuchać co jakiś czas, modlić się często, ale co zrobić z tą bezradnością i pustką, z niepewnością, jak się pomodlić, co ze spowiedzią mam zrobić?

 Re: Czuję pustkę.
Autor: Mateusz (31.42.24.---)
Data:   2021-03-01 21:01

To nie jest „coś” niedobrego, tylko skrupuły. Nie masz stałego spowiednika? Cóż, dobrze byłoby takiego mieć, ale nie jest to warunek konieczny. Po prostu idąc do spowiedzi mów, że jesteś skrupulantem, a wtedy dalsza część sakramentu pokuty powinna się odbyć z korzyścią dla Ciebie. Twój problem nie istnieje od wczoraj i tak naprawdę każdy kapłan będzie w stanie udzielić Ci kilku mądrych porad na ten temat. Może też zdoła wyłożyć w przystępny sposób to, że łaska uzyskiwana w sakramencie pokuty (pod warunkiem, że przystępuje się do niego szczerze i bez zatajania grzechów) nie wyparowuje, do momentu popełnienia (nie tylko wyobrażenia o jego popełnieniu) grzechu ciężkiego. Bo tak właśnie jest.

 Re: Czuję pustkę.
Autor: Maciej (213.136.255.---)
Data:   2021-03-02 11:45

Chciałbym jeszcze coś dodać. Teraz kiedy myślę o spowiedzi to myślę o takiej ze wszystkich grzechów z całego życia i spowiedź od ostatniej spowiedzi jest dla mnie czymś "nowym" chociaż już to wiele raz robiłem (dopóki pojawiły się te wszystkie wątpliwości ważności itd.), ale teraz nie mogę się z tym zbytnio pogodzić, że mam od tak o tym wszystkim zapomnieć.

 Re: Czuję pustkę.
Autor: A2 (---.rogozno.vectranet.pl)
Data:   2021-03-02 20:46

Też z tym walczę. Przyda się trochę dystansu. Kiedyś znalazłem to:
https://www.youtube.com/watch?v=W1n2mcAtxP8
może się przyda. Choć przyznaję, sam jeszcze nie zdążyłem wysłuchać.

 Re: Czuję pustkę.
Autor: m (185.220.101.---)
Data:   2021-03-03 19:29

Nie szukaj Boga daleko tylko w swoim wnętrzu. Słuchaj Jego głosu zaufaj Bogu i sobie. Co do skrupułów to ważniejsze od skrupulatnego wyznania grzechow jest to co robisz po spowiedzi - czyli zadość uczynienie Bogu i bliźniemu.

 Re: Czuję pustkę.
Autor: m (---.134.254.195.fastweb.ro)
Data:   2021-03-04 21:23

"nigdzie ciekawie nie szukam doskonałości, ale wnikam w ducha Jezusa i wpatruję się w Jego czyny, jakie mam streszczone w Ewangelii, i chociażbym tysiąc lat żyła, nie wyczerpię tego, co w niej zawarte" Dzienniczek s. Faustyny 510 (Dz. 510).

Myślę również, że warto abyś zwrócił uwagę na czyny miłosierdzia jakie możesz spełnić w ciągu dnia wobec swoich bliskich i innych ludzi. Może na ten temat porozmawiaj z Panem Jezusem. Warto poszukać rozważań na temat miłosierdzia i czynów miłosierdzia np. na stronie www.faustinum.pl/pl/pl-2/

Znalazłam też coś tutaj www.arka-wieliczka.pl/braterstwo/tematy-formacji. Poza tym możesz się zapisać do jakiejś wspólnoty.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: