Autor: Aleksandra (37.128.156.---)
Data: 2021-06-16 09:35
Drogi nikt,
nie pamiętam, czy gdzieś to usłyszałam, czy też doszłam drogą dedukcji, ale też zawsze myślałam błędnie, że mam tak ciężko w życiu, Bóg nie reaguje itd.
I myślę, że może życie ludzi wierzących w Boga często jest trudniejsze, spotykają ich różne trudności, ale ... jest przy nich Bóg i wierzą w jego oparcie, koniec końców wychodzą z opresji zwycięską ręką. Gdyby nie te wszystkie utrudnienia człowiek, by się nie rozwijał. Zresztą, coś co w naszym mniemaniu jest porażką, według Boga może być nam potrzebne, żebyśmy się zmienili, popracowali nad sobą.
A życie w korelacji ze Złym często może wydawać się łatwe i być łatwe, ale powierzchownie. Bo jeśli życie ze Złym byłoby trudne i wymagało wysiłku to kto chciałby tak żyć ? Właśnie tutaj jest ten podstęp Złego ...
Ostatnio bardzo dużo tutaj takich " jęczących" pytań, że mam gorzej itd. chyba najlepszym wyjściem jest się nie porównywać z innymi ludźmi. Każdy idzie w życiu inną drogą, jeden bardziej krętą, czy górzystą inny mniej - ważne, że wszyscy zmierzamy w jednym kierunku :)
|
|