logo
Wtorek, 19 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Pokrewieństwo w relacjach
Autor: Klaudia (188.117.184.---)
Data:   2021-09-20 12:10

Szczęść Boże,
Niedawno w moim życiu zaistniała taka sytuacja, co do której mam wątpliwości. Pomiędzy mną, a kuzynem mojego taty pojawiło się jakieś uczucie i nie jestem pewna, czy tak może być. Oboje jesteśmy wierzący. Rodzinie oczywiście nie podoba się, że jesteśmy blisko i próbują ograniczyć nasze kontakty. Sprawdzaliśmy to w internecie u różnych źródeł, ale dalej mamy wątpliwości. Jest to piąty stopień pokrewieństwa. Proszę o rozważenie mojego problemu. Jeśli wszytko byłoby w porządku od strony prawa i Kościoła, to rodzina może nas od tego powstrzymywać? Dziękuję.

 Re: Pokrewieństwo w relacjach
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2021-09-20 17:23

Rodzina zawsze może próbować robić, co uważa. Zasadnie i niezasadnie. Zgodnie i niezgodnie z prawem. Z tym należy się liczyć.
Jeśli jednak co do stopnia pokrewieństwa i możliwości zawarcia małżeństwa wszystko byłoby w porządku od strony prawa i Kościoła (nie liczyłam pokoleń), to zainteresowanych same przekonania rodziny nt. zbyt bliskiego pokrewieństwa by do niczego nie zobowiązywały.

 Re: Pokrewieństwo w relacjach
Autor: z-ca moderatora (---.centertel.pl)
Data:   2021-09-21 19:56

Piąty stopień pokrewieństwa w linii bocznej nie jest przeszkodą do zawarcia małżeństwa.
Więcej szczegółów w tym wątku: (klik).

 Re: Pokrewieństwo w relacjach
Autor: Kl (---.8.238.27.ipv4.supernova.orange.pl)
Data:   2021-09-27 18:13

Takie pokrewieństwo prawnie nie jest przeszkodą ani cywilnie ani Kościelnie. Jest inna ważniejsza przeszkoda.

Jesteście krewnymi, to byłoby małżeństwo krewnicze związane z dużo wyższym ryzykiem chorób genetycznych u dzieci. Uwaga- możliwe że bardzo rzadkich np chorób spichrzeniowych lub metabolicznych, które występują sporadycznie w małżeństwach niekrewniaczych. Takie choroby np niedobór fumarazy są niemożliwe do wyleczenia, trudne do diagnostyki (są tysiące rożnych chorób genetycznych), rzadkie, są ograniczone możliwości leczenia (fenyloketonuria) lub rzadne (niedobór enzymów cyklu Krebsa np fumarazy skutkujący min encefalopatią). Na starcie macie dużo wyższe ryzyko takich chorób u dzieci. To jest temat rzeka, bo nie każda choroba genetyczna dziedziczy się tak samo, ale przemyśl. Macie naprawdę dużo większe ryzyko. Bardzo duże. Choroby dzieci z małżeństw krewniaczych to niekoniecznie zespół Downa czy Turnera. To naprawdę są bardzo rzadkie i trudne jednostki jak np niedobór fumarazy, fenyloketonuria, miopatie i tysiące innych. Powtarzam. To są często jednostki chorobowe które praktycznie nie występują w małżeństwach niespokrewnionych.

Nieważne jaką decyzję podejmiesz. Powinnaś o tym wiedzieć.

Żeby wyjaśnić bo ktoś zaraz naditnerpretuje. Nie ma nic złego, gorszego w posiadaniu dziecka chorego. Zasługuje na to samo.

Tylko w Twoim wypadku to jak skakanie ze spadochronem. Skakanie nie jest uznawane za do końca prawidłowe. Możesz umrzeć na własną prośbę. Ale z drugiej strony możesz umrzeć idąc prostą drogą.

Chodzi mi o to, że tutaj ryzyko jest duże i nie można ze 100% pewnością powiedzieć w razie co "Bóg tak chciał, taka wola Boża". Czy jak się zabijesz skaczac ze spadochronem to Bóg tak chciał czy jednak to Twoja wina, że skakałaś? Tutaj sytuacja jest podobna. Małżeństwo krewniczne to jak skakanie ze spadochronem. Kiepskim spadochronem. Tylko w razie co nie umrzesz, ale sprowadzisz dziecko na świat, które będzie nosiło skutki ryzyka które podjęłaś.

To jest naprawdę ciężka sytuacja i uważam, że każdy wybór jest zły. Ty musisz ocenić, który mniej.

 Re: Pokrewieństwo w relacjach
Autor: Danusia (178.219.104.---)
Data:   2021-10-03 14:57

żadne piszemy przez "ż". Autorko Kl : "Takie choroby np niedobór fumarazy są niemożliwe do wyleczenia, trudne do diagnostyki (są tysiące rożnych chorób genetycznych), rzadkie, są ograniczone możliwości leczenia (fenyloketonuria) lub rzadne (niedobór enzymów cyklu Krebsa np fumarazy skutkujący min encefalopatią)."

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: