logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: Marek (---.centertel.pl)
Data:   2022-08-12 11:18

Szczęść Boże, mam ogromny problem z moją narzeczoną, z którą planuję zawrzeć sakrament małżeństwa, ale zacznijmy od początku. Jestem z moją narzeczoną razem już 8 lat, od 1,5 roku jesteśmy narzeczeństwem, podczas naszego związku bywały okresy trudne jak to bywa w związkach od czasu do czasu. Niestety w trakcie przygotowań do sakramentu okazało się, że moja narzeczona w przyszłości po zawarciu sakramentu małżeństwa nie dopuszcza stosowania NPR i żyła w przekonaniu, że antykoncepcja w związku sakramentalnym nie jest niczym złym. Oczywiście uważa się za katoliczkę, natomiast bywały momenty, w których musiałem ją mobilizować, żeby poszła do kościoła, gdy jej się nie chciało, pojawiały się też u niej inne symptomy braku chęci życia ewangelią i jej pogłębiania. Zwyczajnie ta wiara opierała się głównie na pójściu w niedzielę na mszę świętą i co święta do spowiedzi. Oczywiście zastosowałem już wszystkie argumenty, żeby ją przekonać do NPR nie robiąc tego nachalnie, ponieważ to ona musi się do tego przekonać, a ja nie mogę na niej tego wymóc, bo może to doprowadzić do przykrych sytuacji w przyszłości. Co mam zrobić? Bardzo ją kocham i chcę dla niej żyć miłością Jezusa Chrystusa. Jednocześnie nie mogę zaakceptować jej postawy, bo w tym momencie sakrament, który mielibyśmy przyjąć, zwyczajnie nas oddali od siebie i Pana Boga. A życie moje będzie ciągłe w grzechu. Gdyż jak tu iść do spowiedzi, skoro nie można mieć wtedy postanowienia poprawy? Taki związek po prostu nie pozwoliłby mi być w łasce uświęcającej. Dodam do tego, że zaczynam tracić wszelkie nadzieje, bo przekonywanie trwa już od pół roku i boję się, że będzie trwać w nieskończoność. Od niej przez to zaczynają padać przykre słowa, że złą narzeczoną sobie wybrałem itp. Zaczynam po prostu słyszeć w jej słowach zwątpienie w naszą miłość. Proszę Państwa o poradę co mam zrobić i jednocześnie o modlitwę za moją narzeczoną i za mnie. Bóg zapłać.

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: H. (---.centertel.pl)
Data:   2022-08-26 21:14

Trudny temat, domyślam się jakie to dla Ciebie ciężkie.
Pytanie, czy powiedziałeś jej o wszystkich zaletach NPR. Tak fachowo. Że skuteczność większa niż prezerwatyw wg naukowego wskaźnika Pearla i jedynie niewiele mniejsza od pigułek. Że to nie jest kalendarzyk, tylko obserwacje, które dodatkowo mogą być wspomagane techniką, np. urządzeniami typu Lady Comp (używanymi dziś nawet przez niektóre celebrytki które z kościołem wiele wspólnego nie mają, a chcą być eko i nie faszerować się tabletkami). Że dodatkowo poza obserwacjami jeszcze można wspomóc się np. testami owulacyjnym z apteki.
Wiadomo, to wymaga trochę wysiłku, wyrzeczeń. Tabletkę jest połknąć po prostu prościej. Ale 100% gwarancji niezajscia w ciążę nie daje nic.
Będę o Was pamiętać w modlitwie. Współczuję trudnej sytuacji, sama też przeżywam trudności z chłopakiem który jest daleko od Boga (choć akurat do NPR go przekonały moje racje).

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: Marek (---.play-internet.pl)
Data:   2022-08-26 22:42

Bóg zapłać za odpowiedź i modlitwę. W sumie wszystkie argumenty z mojej strony padły. Z wyjątkiem tego urządzenia, o którym piszesz. Nie wiedziałem o czymś takim. Może to coś pomoże w przekonaniu mojej narzeczonej.
Bardzo się cieszę, że udało Ci się przekonać chłopaka i masz to za sobą. Wydaje mi się, że jednak ciężej jest przekonać dziewczynę do tego z wiadomych przyczyn. Dowiem się czegoś więcej o tym urządzeniu i może to poprawi moją sytuację. Serdeczne Bóg zapłać.

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: Estera (---.165.kosman.pl)
Data:   2022-08-26 22:48

Sugeruję dobry kurs NPR, np. prowadzony przez Ligę Małżeństwo Małżeństwu:
https://npr.pl/kursy-podstawowe/
Może narzeczona zna NPR tylko ze słyszenia i negatywnych opinii. Rzetelna wiedza ma szansę ją przekonać.

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: H. (---.centertel.pl)
Data:   2022-08-27 09:17

http://www.komputercyklu.pl/Zosia_Zborowska_mowi_o_swoim_Lady_Comp_w_telewizji_TVN_

Tu masz jeszcze link do wypowiedzi wspomnianej celebrytki, w telewizji TVN ;)
Generalnie urządzenie troszkę kosztuje (ok. 2-3 tys.), ale w końcu tabletki za darmo też nie są. A urządzenie służy kilka lat albo i więcej.

Pomyślałam jeszcze o ewentualnym podpowiedzeniu narzeczonej takiej strony, grupy na Fejsie jaką jest Urzekająca. To taka katolicka strona dla kobiet, ogólnie o rozwoju osobistym. Panie bardzo "nowoczesne" w sensie że zadbane, w wielu przypadkach wykształcone - stosują NPR i jakoś po 10 dzieci nie mają ;)) - chyba że zaplanowane i wtedy dokladnie wiedzą kiedy się które poczęło. Teraz nawet był tam kurs o NPR-ach, tylko trzeba wykupić dostęp do klubu za 50 zł, wtedy też można dołączyć do grupy na FB gdzie panie o różnych rzeczach dyskutują, w tym o NPR. Aczkolwiek Urzekającą polecam jeśli narzeczona lubi takie kobiece klimaty i ogólnie tematykę rozwoju osobistego. Jeśli jest bardziej z tych, co rozwój osobisty mają za jakiś wymyśl współczesności, nie lubi różu i sukienek, to Urzekająca sama w sobie może nie być dla niej (mam taki problem z tą stroną, choć ogólnie są tam bardzo wartościowe treści) :)

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2022-08-27 16:47

"ciężej jest przekonać dziewczynę do tego z wiadomych przyczyn".

Z jakich przyczyn? Wcale nie są takie oczywiste.
Jednego nie znalazłam w Twoich postach, Marku. DLACZEGO Twoja narzeczona odrzuca NPR? Ma jakieś argumenty? - trzeba je znać, by znaleźć przeciwwagę.

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: Danusia (178.219.104.---)
Data:   2022-08-27 17:11

Może się mylę. Oby. Czy rozważałeś, że Twoja wybranka nie chce mieć dzieci? Tylko wystarczy, że z nią będziesz?

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: Marek (---.play-internet.pl)
Data:   2022-08-28 09:18

Chodziło mi o to, że to kobieta musi dbać o to, żeby robić wszystkie pomiary do NPR i jest to na pewno bardziej zniechęcające dla kobiety niż mężczyzny. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że mężczyzna powinien swojej kobiecie w tym jakoś pomagać i wspierać i wcale tak nie jest. Do tego dochodzi ewentualna obawa kobiety nakarmionej treściami dzisiejszego świata i brak wiary w argumenty za NPR, a za tym idzie obawa przed posiadaniem zbyt wielu dzieci.
A jeśli chodzi o argumenty mojej narzeczonej, to w sumie tak: naczytała się gdzieś, że NPR potrafi niszczyć małżeństwa, do tego ma słabą wiarę w skuteczność NPR, nie chce się jej robić tych wszystkich pomiarów i do tego strach przed posiadaniem zbyt dużej ilości dzieci. Na to wszystko mam oczywiście swoje argumenty, tylko to wszystko jak grochem w ścianę, odpiera to, że i tak nie jest przekonana i się boi tego stosować.

Na szczęście chce mieć dzieci, ale maksymalnie dwójkę. Niepokoją mnie tylko jej słowa, ponieważ od czasu do czasu jak o tym rozmawiamy, wspomina mi, że teraz nie wyobraża siebie jako matka, ale w przyszłości tak. Ona i ja mamy po 25 lat, ja jestem już po studiach i mam dobrą pracę, ona jest w ich trakcie i też ją ma, ja do tego mam swoje mieszkanie (nie mieszkamy razem), dlatego warunki są właściwe, niepokoją mnie takie słowa, bo co to znaczy, teraz siebie nie wyobrażam jako matka a kiedyś tak i chcę mieć maksymalnie dwójkę dzieci. Na pewno widać tu jakieś zamknięcie na życie i jest z tym problem.

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: Jacek (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2022-08-28 12:13

NPR nie może być traktowany jako antykoncepcja. Bóg nie chce rodzin katolickich które mają 1-2 dzieci a dręczą ich uzależnienia od pornografii i burdelu.
A uzależnienia mają to do siebie, że są ukrywane i wychodzą na wierzch kiedy jest juz bardzo źle.

Lepiej zastanowić się nad lękiem narzeczonej przed 3 4 dzieckiem. Nad jej chęcią kontroli życia.

Czy możecie wziąć sakrament małżeństwa?

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: H. (---.centertel.pl)
Data:   2022-08-28 13:15

Nie każdy jest powołany do posiadania wielodzietnej rodziny. To normalne, że ktoś sobie wyobraża mieć jedno dziecko, ktoś inny dwoje, ktoś troje... Pytanie tylko, co narzeczona by zrobiła, gdyby jednak trzecie dziecko się pojawiło, jako to nieplanowane. Ja też bym nie chciała więcej jak dwoje, nie starałabym się specjalnie o trzecie, no ale gdyby mimo NPR przyszło na świat to bym przyjęła i kochała, nawet jeśli na początku byłabym trochę przerażona.
Musisz porozmawiać z narzeczoną co do tego, kiedy dzieci. Dzisiaj świat tak funkcjonuje, że nie każdy chce być od razu matka. Może narzeczona chce jeszcze do czegos dojść zawodowo (co wcale nie musi być chęcią robienia pustej kariery - tylko może być uzasadnione chęcią jakiegoś ustabilizowania się na rynku pracy, wdrożenia), może chce się jeszcze troche nacieszyć Tobą, a może po prostu czuje się jeszcze niedojrzała do macierzyństwa. Jesteście jeszcze młodzi, Kościół wcale nie naucza że koniecznie dziecko trzeba zaplanować tuż po ślubie. Tak, należałoby je z miłością przyjąć gdyby się pojawiło, ale nie trzeba wcale od razu już planować.
I nie wiem skąd Jacek powiązał ilość dzieci z uzależnieniem od pornografii i burdelu ;)

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: Marek (---.play-internet.pl)
Data:   2022-08-28 13:53

Oczywiście doskonale o tym wiem, że NPR nie może być traktowany jako antykoncepcja. Tak jak napisałem wyżej, że widać u niej w jakimś stopniu zamknięcie na życie. Wydaję mi, że na ten moment nie możemy wziąć sakramentu małżeństwa. Jak Wy uważacie?

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: Xyz (178.212.127.---)
Data:   2022-08-28 13:56

Kościół chyba nie narzuca nikomu liczby dzieci? Często są przeciwwskazania zdrowotne dla kobiety do kolejnych ciąż, zaburzenia hormonalne i NPR nie działa jak należy. Co wtedy?

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2022-08-28 14:00

"Teraz siebie nie wyobrażam jako matka a kiedyś tak" - a mnie to aż tak nie dziwi. 25-letnia studentka może np. nie chcieć dzieci teraz, w czasie studiów. Co w tym dziwnego?
Warto raczej dopytać, kiedy konkretnie - zdaniem narzeczonej - będzie czas stosowny na dzieci. To może być cenna wiedza.

Nie jest też absolutnie niczym zdrożnym planowanie liczby potomstwa.

Dopóki nie będziesz mieć jasnej wiedzy w tak fundamentalnych sprawach, jak współżycie i rodzicielstwo, i nie będziesz gotów spokojnie jej zaakceptować, to sakrament moim zdaniem będzie przedwczesny.

Nie chcę, by Cię to zabolało za mocno, ale może mimo 8 lat tzw. bycia razem niewiele o tej kobiecie wiedziałeś. Dobrze, że się wreszcie dowiadujesz.

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: Jacek (---.centertel.pl)
Data:   2022-08-28 18:53

/.../

Do dyskusji przeznaczone jest sąsiednie Forum Dyskusji: (klik).

Fora: Pomocy i Dyskusji funkcjonują odrębnie, zarówno od strony technicznej, jak i obsługi moderatorskiej. Ewentualne założenie wątku na sąsiednim forum spoczywa w pełni na Użytkowniku.

moderator

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: Marek (---.play-internet.pl)
Data:   2022-08-28 21:37

"Teraz siebie nie wyobrażam jako matka a kiedyś tak"

Oczywiście to zrozumiałe, bo także chciałbym pierwsze dzieci, dopiero gdy skończy studia i nawet rozmawialiśmy o tym, że chcielibyśmy zaplanować to sobie za trzy lata (jak Bóg pozwoli). Problem w tym, że ona to mówi w kontekście, że nie wyobraża siebie w przyszłości jako matka, ale dzieci by chciała. Dlatego to bardzo dziwne. Oczywiście też nie jest niczym zdrożnym planowanie liczby potomstwa. Jeśli pojawiłoby się trzecie, to też pewnie by przyjęła i kochała i o to nie mam żadnych obaw. Trochę odchodzimy od problemu. Wiem, że dopóki nie przekonam mojej narzeczonej do NPR, to nie ma mowy o sakramencie małżeństwa. Tylko co teraz? 8 lat związku, w tym 1.5 roku narzeczeństwa. Rozumiem dalsze przekonywanie, tylko ile? Do kiedy? Czy nie jest tak, że jeśli naprawdę mnie kocha, to po prostu da się przekonać? Kiedy odpuścić i czy w ogóle można tak zrobić, gdy się kogoś kocha? To już trwa dobre pół roku, plus do tego wcześniej wyraźnie sygnalizowałem jeszcze przed zaręczynami, że NPR po zawarciu sakramentu jest konieczny.

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: Anna (---.7.ftth.classcom.pl)
Data:   2022-08-30 00:44

Niekoniecznie "kobieta musi dbać o to..." Na kursie NPR proponowano mężczyznom, żeby zajęli się dbaniem o to.

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: Mateusz (---.play-internet.pl)
Data:   2022-08-30 21:06

Nie żeń się.

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: H. (---.centertel.pl)
Data:   2022-08-30 21:23

Anno, z ciekawości - jak ma mężczyzna o to dbać? Może wspierać kobietę, przypominać, ale jednak pomiary dotyczą ciała kobiety... Wydaje mi się, że rola mężczyzny jednak jest uzupełniająca.

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: Anna (---.7.ftth.classcom.pl)
Data:   2022-08-31 09:36

W przygotowaniu (np. termometru wieczorem, żeby był pod ręką, podaniu go, itp.), nanoszeniu i opracowywaniu danych, śledzeniu informacji o NPR. Dlaczego mężczyzna ma stać z boku, skoro małżonkowie są jednością?

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: Dina (---.8.249.108.ipv4.supernova.orange.pl)
Data:   2022-09-01 13:18

Dokładnie. Znam się na NPR i rola mężczyzny może być bardzo duża. Problem polega właśnie na myśleniu, ze to sprawa kobiety. Nie. Jak się decydujecie to jest to wspólna kwestia i dlatego właśnie cześć kobiet się na to nie chce zgodzic. Potem powstają sytuacje, ze kobieta codziennie wstaje o 6 rano, zajmuje się pomiarami, wykresami a mąż śpi. Stad tez zła sława wpływu tych metod na relacje. Temperaturę trzeba mierzyć rano o konkretnej porze (zapomnij o dłuższym spaniu w weekend), od razu po przebudzeniu- możecie budzić się razem i będziesz podawać termometr a wynik zapiszesz na kartce i połączysz kropki (powstaje wykres gdzie odcina się skok temperatury. Wyjaśnia na szkoleniu. Do tego kwestia śluzu- to już kobieta musi robić sama, ale możesz przecież przypomnieć wieczorem i zapisać wynik. Dużo danych się gromadzi, ale trzeba tez wyciągać wnioski- może mężczyzna się tym zająć. Jak widzisz Twoja rola może być bardzo duża, wręcz kluczowa. I taka powinna być, jeśli wymagasz od żony czy przyszłej żony stosowania tej metody. Są jeszcze inne sposoby jak Np stosowanie monitorów cyklu opartych na poziomie LH i FSH, który sam wyznacza dni płodne i niepłodne zdaniem producenta nawet lepiej niż tradycyjne metody. Tu Twoja rola tez może być duża. Są testy oparte na parametrach śliny bądź śluzu. Jest trochę tych metod naturalnej kontroli płodności i w każdej z nich udział mężczyzny może być kluczowy. Zamiast narzucać zapoznaj się dokładnie z metodami monitoringu cyklu i omów opcje wspólnie z narzeczoną i zaproponuj wizytę u lekarza. Monitoring cyklu trzeba zacząć kilka miesięcy przed planowanym współżyciem a niektóre choroby wykluczają stosowanie niektórych metod. Jeśli będziesz miał wiedzę, chęć do pomocy, to ona też inaczej podejdzie do tematu. Teraz podejrzewam, że się boi, że zostanie z tym sama. A jeśli chodzi o przeciwskazania do ciąży- są takie, często długotrwałe i wtedy rozważ rozmowę z księdzem na ten temat. Są sytuacje, w których antykoncepcja nie jest grzechem, np wtedy gdy każda kolejna ciąża jest zagrożeniem życia.

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: Marek (---.play-internet.pl)
Data:   2022-09-01 21:33

Przywołujesz się na nie moją sytuację, nie wiem dlaczego zakładasz, że nie mam wiedzy. Wyraźnie wyżej napisałem, że mężczyzna powinien pomagać przy NPR kobiecie. Tak byłoby u mnie, zapewniałem też ją o tym. Nie rozumiem co to znaczy narzucać komuś NPR w przypadku gdy chce z nim zawrzeć sakrament małżeństwa, to raczej nikt mi nie powinien narzucać brać tego sakramentu, żeby żyć w grzechu. Znowu odchodzimy od problemu, ona nie chce iść ze mną na żaden kurs, ani nic takiego.
No nic, na ile moja miłość pozwoli postaram się przekonywać i dać jeszcze czas temu. Ale jeśli się nic nie zmieni, będę zmuszony zakończyć ta niezdrową relację. Dziękuję za wszystkie rady.

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: Ewa (---.centertel.pl)
Data:   2022-09-02 06:56

Poczytaj proszę o modelu Creigtona. Obserwuje się tylko śluz. Żadnego mierzenia temperatury rano. Jest bardzo skuteczny. Pozdrawiam serdecznie.

 Re: Narzeczona nie dopuszcza stosowania NPR.
Autor: maryla (---.dsl.bell)
Data:   2022-09-18 03:27

Masz racje Marek ze jezeli narzeczona nie odrzuca zycia w grzechu to bedziesz zyl w permamentnym grzechu na ktory zgodziles sie przed zawarciem slubu. Ja mysle ze jezeli kochasz Boga (Z calego serca swego ze wszystkich sil swoich) to powinienes jej oswiadczyc ze dla Ciebie najwaznieszy jest Bog (co powinno byc prawda) a ona jest druga po Bogu. Wiesz ludzie tak madrze nie podchodza do malzenstwa jak ty moze dlatego tyle rozwodow. Jezeli postawisz sprawe tak to moze ona zastanowi sie nad tym co jej mowisz i sie zastanowi.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: