logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jednym Bóg daje a innym nie. Dlaczego?
Autor: Adam. (---.24.140.147.ipv4.supernova.orange.pl)
Data:   2022-10-01 11:18

Witajcie,

Niektórzy ludzie przez całe życie nie dostają jasnych znaków od Boga (często o nie proszą) a inni takowe dostają np cuda uzdrowienia, objawienia prywatne Dlaczego tak jest ze jednym Bóg daje a innym nie? I dlaczego jednych uzdrawia daje siły, a inni muszą cierpieć i być ofiarą? To w nawiązaniu, ze życie jest bez sensu. Jeśli temat się powtórzył eh no sory.

 Re: Jednym Bóg daje a innym nie. Dlaczego?
Autor: nowy (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2022-10-01 13:51

Dusza ludzka jest nieśmiertelna. To oznacza, że czeka nas wieczność. Bóg daje każdemu z nas wystarczająco dużo abyśmy mogli tą wieczność osiągnąć i żyć w wiecznym szczęściu (osiągnąć zbawienie).
W oceanie wieczności nasze obecne życie to mała kropelka. Czy warto się skarżyć, że ta kropelka nie jest doskonała? To normalne, że obecnie narzekamy na różne rzeczy, które nam się przydarzają, ale kiedy trafimy do nieba nasza perspektywa się zmieni.
Bóg już teraz ma właściwą perspektywę ponieważ widzi wyraźnie zarówno kropelkę jak i ocean. Lepiej od nas wie co jest ważne i czego nam potrzeba. Jeśli cierpienie jest tym co zwiększa nasze szanse na dotarcie do oceanu to nam je daje.

 Re: Jednym Bóg daje a innym nie. Dlaczego?
Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data:   2022-10-01 17:17

Adamie,

Trudno nam "zgłębić" dlaczego Bóg tak postępuje. Sądzę, że o wszystkim dowiemy się kiedyś w nowym, innym życiu. Ale czy wtedy to będzie dla nas takie ważne? :)

Zostawmy to Panu Bogu. On wie co robi i dlaczego.
Módlmy się i myślmy raczej o swoim zbawieniu, a nie o tym, co inny ma i ile jeszcze dostanie?

 Re: Jednym Bóg daje a innym nie. Dlaczego?
Autor: Mateusz (---.dynamic.mm.pl)
Data:   2022-10-01 18:19

Primo: czy nie leczysz się na jakąś depresję, nerwicę? Wypaczają one często prawdziwy obraz Boga i Jego stosunku do człowieka, bo ktoś zaczyna się czuć gorszy, niedostatecznie nagradzany, bezpodstawnie karany i tak dalej. W kwestii znaków z Nieba, dotyczących Twojego życia - skąd wiesz, czy ich nie dostajesz? Może do tej pory były ich już dziesiątki, tylko Ty wmówiłeś sobie, że nie może ich być i w konsekwencji pozostały one niezauważone? Tak samo jest z siłą płynącą z bycia blisko Pana Boga - przede wszystkim w sensie prowadzenia życia sakramentalnego. Twoim obowiązkiem nie jest również ciągłe przyjmowanie na głowę kolejnych cierpień (ja powiedziałbym "niepowodzeń", bo wymienione wyżej określenie jest semantycznie za mocne). Dzieje się tak w przypadku tych, którzy albo sami są sobie winni (dlaczego nie pomyśleli przed, tylko po?), albo po prostu mają mentalność ofiary i tego typu doświadczenia są im potrzebne. Chyba nigdy nie zrozumiem, do czego. Im też zresztą się to nie uda, przede wszystkim dlatego, że tego nie chcą. Od Twojego nastawienia zależy naprawdę dużo. Na koniec, aby ładnie podsumować wypowiedź, powiem Ci jeszcze, że to życie ma głęboki sens, bo tylko z nim możesz postąpić w taki sposób, jaki sam wybierzesz. Ja z mojej strony polecam podejście rozsądne, ale też niewycofane. Jeśli czegoś chcesz, zacznij do tego dążyć, proś Pana Boga o pomoc i w końcu to zdobędziesz. Albo oprzytomniejesz, zdając sobie sprawę z tego, że coś, do czego dążyłeś tak długo to zwykłe śmieci. I wybierzesz coś innego, lepszego.

 Re: Jednym Bóg daje a innym nie. Dlaczego?
Autor: Adam. (---.24.140.147.ipv4.supernova.orange.pl)
Data:   2022-10-01 18:58

No wiesz skarżyć się skarżę Bogu. Ale człowiek nie żyje ciągle wiecznością? Tutaj na ziemi też się przydaje jakaś równowaga a nie tylko ciągle jakieś wydarzenia na które czasami nie mamy wpływu...

Ok dzięki. Po śmierci no juz niestety nie będzie takie ważne niestety, ale tutaj na ziemi póki żyje hmm. Zastanawiające ;). Chyba temat rzeka ;).

 Re: Jednym Bóg daje a innym nie. Dlaczego?
Autor: Xyz (178.212.127.---)
Data:   2022-10-01 23:04

Dlaczego nawet na kazaniach się słyszy, że
/.../

Zamiast za plecami kaznodziei, pytanie należy postawić kaznodziei, w realu (np. po liturgii).
moderator

 Re: Jednym Bóg daje a innym nie. Dlaczego?
Autor: Estera (---.165.kosman.pl)
Data:   2022-10-03 01:40

Zaraz, zaraz... To, że wiesz, że Bóg uzdrawia i że się objawia przez objawienia prywatne, to dla Ciebie mało? Za mało, bo nie dotyczy to Ciebie? Chyba żartujesz.
Z objawieniem prywatnym zawsze wiąże się jakieś zadanie dla wizjonera. Często jest tak, że to zadanie oznacza dodatkowe cierpienia. To nie jest zadanie dla tych, którzy "muszą cierpieć i być ofiarą" - ktoś, kto robi z siebie ofiarę, nie ma tyle siły, żeby się tego zadania podjąć.
W niedzielę tydzień temu czytana była Ewangelia o bogaczu i Łazarzu (Łk 16, 19-31). Kończy się słowami: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”. Myślę, że można ją odnieść do Ciebie: jeśli cuda, które widziałeś to dla Ciebie za mało, to jeśli Bóg zrobi dla Ciebie cud specjalny, to i Zamiast prosić Boga o znak, zacznij Go słuchać i rozeznawać jaka jest Jego wola względem Ciebie, co przygotował specjalnie dla Ciebie (wierz mi: przygotował). Może nie widzisz i nie przyjmujesz cudów, które On ma dla Ciebie, bo jesteś zafiksowany na własnej wizji tego, jak ten cud ma wyglądać.

 Re: Jednym Bóg daje a innym nie. Dlaczego?
Autor: B. (---.184.238.83.ipv4.supernova.orange.pl)
Data:   2022-10-03 21:52

"objawienia prywatne Dlaczego tak jest ze jednym Bóg daje a innym nie?"
Wszyscy, także Ty i ja, dostaliśmy Największe Objawienie - Pismo Święte. Kościół gorąco zachęca, abyśmy czytali.
Pozdrawiam.

 Re: Jednym Bóg daje a innym nie. Dlaczego?
Autor: Hania (---.icpnet.pl)
Data:   2022-10-04 13:13

Jednym Bóg daje, a innym nie? Bóg wie, Ty nie do końca, ile jest w stanie pomieścić Twoje serce.

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza – najmłodsza Doktor Kościoła zostawiła nam w swoich rękopisach takie słowa:
„Pewnego razu dziwiłam się, że dobry Bóg nie udziela równej chwały w niebie wszystkim wybranym, i obawiałam się, że nie wszyscy będą szczęśliwi; wtedy Paulina poleciła mi pójść poszukać dużej szklanki taty i postawić ją obok mego maleńkiego naparstka, następnie napełnić oba naczynia wodą, a w końcu zapytała mnie, które z nich jest pełniejsze. Odpowiedziałam, że oba są tak pełne, iż niemożliwością jest nalać w nie więcej wody, ponieważ nie zdołałyby jej w sobie pomieścić. Zrozumiałam, że dobry Bóg daje w niebie swoim wybranym tyle chwały, ile oni są w stanie znieść, i tak oto ostatni nie będzie miał czego zazdrościć pierwszemu.”
Do tego taki oto komentarz o. Jerzego Zielińskiego (OCD): Mieszkańcy nieba są jak naczynia o różnej pojemności. Każde z tych naczyń będzie napełnione tak obficie, że nie pomieściłoby już ani kropli więcej. O różnicy naczyń decyduje ich pojemność. Każdy człowiek wciągnięty w głębię życia Trójcy Świętej będzie pełnią. Jedna pełnia różni się jednak od drugiej. Jaka będzie twoja pełnia? Czy będzie to pełnia małego naparstka, kieliszka, szklanki czy olbrzymiego naczynia? O tym nie decyduje niebo. O tym decydujesz ty sam w dniu dzisiejszym. Mądrość tego życia przejawia się zatem nie w ilości wiedzy, nie w sprycie, którym się cechujesz, nie w atrakcyjności wyglądu, którym możesz się poszczycić, nie w ilości wykonywanych prac, nie w duchowych przywilejach i łaskach. Żadna z tych rzeczy, choć na swój sposób wartościowa, nie decyduje o pojemności serca. Tę wykuwa się przez wyrzeczenie się własnej woli, by utożsamić się z wolą Jezusa ukazaną w Ewangeliach.

 Re: Jednym Bóg daje a innym nie. Dlaczego?
Autor: yeah (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2022-10-08 22:57

https://www.youtube.com/watch?v=cKLik2VrJ2w
polecam. Na co dzień.

 Re: Jednym Bóg daje a innym nie. Dlaczego?
Autor: Anna (---.30.40.16.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2022-10-23 05:55

Myśl św ojca Pio:

„Dlaczego masz się martwić o to, czy Pan Jezus chce cię doprowadzić do ojczyzny niebiańskiej przez pustynie czy też przez urodzajne pola, skoro przez jedne i przez drugie dochodzi się do szczęśliwej wieczności? Oddalaj od siebie wszelką nadmierną troskę, rodzącą się z prób, którym dobry Bóg chce cię poddać. Jeśli zaś nie jest to możliwe, nie myśl o tym i żyj zupełnie pogodzony z Bożymi zamiarami (AdFP, s. 561).”

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: