Autor: Aneta (---.dynamic.mm.pl)
Data: 2023-01-25 13:34
Ależ skąd! To normalne, zdarza się. Warto z takimi rozproszeniami walczyć i ofiarować swój trud w tym zakresie Bogu, ale nie należy doszukiwać się w nich grzechu śmiertelnego (uniemożliwiającego Komunię). Modlitwa to rozmowa z Tatą, a nie zaklęcie, które nieprawidłowo wypowiedziane może spowodować katastrofę. Bóg się nami interesuje, wszystkie nasze myśli są dla Niego ważne. Czasem warto się również zastanowić nad tym, czemu na modlitwie przyszła akurat taka myśl. Może jest to coś, czym powinniśmy się dla dobra naszej duszy zająć? Ja zawsze przed modlitwą proszę o pomoc mojego Anioła Stróża, wierzę, że on pomaga mi walczyć z rozproszeniami i rozeznawać dobre myśli i poruszenia serca, przychodzące na modlitwie.
|
|