logo
Czwartek, 28 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Spowiedź nawróconego ateisty - rozgrzeszenie?
Autor: Tomek (---.stwist.pl)
Data:   2023-05-29 19:41

Szczęść Boże,

Jestem osobą ochrzczoną i bierzmowaną. W zasadzie przez wiele lat odkąd miałem ok. 18-19 lat uważałem się za ateistę, tak też się określałem w rozmowach z innymi ludźmi. Wrogo odnosiłem się do chrześcijaństwa i Kościoła (poprzez żarty, słowną krytykę). Nie dokonałem jednak nigdy formalnej apostazji u proboszcza. Czy jeżeli na skutek różnych zmian w moim życiu chciałbym pójść do spowiedzi, to mogę otrzymać rozgrzeszenie w sakramencie pokuty (jeżeli żałuję utraty wiary w przeszłości i moich antykatolickich zachowań)? Czy mogę je otrzymać od normalnego kapłana? Gdzieś czytałem, że mogłem zaciągnąć ekskomunikę i muszę zwrócić się o jej zdjęcie do biskupa albo iść do spowiedzi do specjalnego księdza z uprawnieniami. Ale czy ją zaciągnąłem skoro nie dokonałem formalnej apostazji u proboszcza? Jacy księża mają uprawnienia do rozgrzeszania z tego typu spraw? Franciszkanie? Dominikanie? Czy rzeczywiście zostaje tylko biskup?

Tomek

 Re: Spowiedź nawróconego ateisty - rozgrzeszenie?
Autor: hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2023-05-30 10:33

Idź do spowiedzi, gdzie chcesz. Zachęcam szczerze, Tomku. Powrót po latach jest powodem do radości.
Sugeruję, żebyś nie decydował się na spowiedź w dużej kolejce (święta i poprzedzajace je dni, pierwszy piątek miesiąca) ani podczas mszy. Lepiej znajdź jakiś spokojny dyżur spowiedniczy. Owszem, zdarzają się też w kościołach przyklasztornych, ale są i inne miejsca, w moim mieście np. fara. Po prostu sprawdź informacje:
http://www.spowiedz.pl/konfes.htm
Nie chodzi o żaden konkretny zakon. Spowiednik Ci wszystko wyjaśni najlepiej. Ma więcej władzy niż ktoś tu na forum.
Przypuszczam, że dostaniesz rozgrzeszenie. Zastrzegam jednak: przecież nie znamy wszystkich szczegółów Twojej biografii i nie ma sensu opisywać ich na forum.

Odwagi!

 Re: Spowiedź nawróconego ateisty - rozgrzeszenie?
Autor: Kalina (---.net.autocom.pl)
Data:   2023-05-30 10:46

Tomku, możesz przystąpić do spowiedzi u każdego kapłana. Przemódl przygotowanie do spowiedzi po wielu latach, dokonaj głębokiego rachunku sumienia (klik). Spowiedź generalna? Sugeruję. Przygotowaniem obejmij również umówienie się z kapłanem, żeby nie była to spowiedź w pośpiechu, z kolejką penitentów za plecami lub w kościele zakonnym gdzie są dyżury spowiednicze.
Bogu dzięki za Twój powrót do Kościoła.

 Re: Spowiedź nawróconego ateisty - rozgrzeszenie?
Autor: Aneta (---.dynamic.mm.pl)
Data:   2023-05-30 11:16

Nie zastanawiaj się nad tym ani chwili dłużej, tylko pędź do najbliższego konfesjonału! Kapłan rozezna Twoją sytuację i jeśli uzna, że sam nie może Cię rozgrzeszyć, pokieruje Cię dalej. Jego rada będzie najbardziej miarodajna. Nie zwlekaj już dłużej, Ojciec czeka!

 Re: Spowiedź nawróconego ateisty - rozgrzeszenie?
Autor: Marek Piotrowski (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2023-05-30 12:39

To trochę zależy od pewnych szczegółów (z założenia nie na forum) z Twojego życia. Prawdopodobnie jednak nie potrzebujesz uwolnienia z ekskomuniki i załatwisz to w czasie zwykłej spowiedzi.
Zresztą w tej chwili w większości diecezji albo kapłani mają zgodę biskupa także na zdejmowanie ekskomuniki, albo też otrzymują tę zgodę każdorazowo (wychodzą na chwilę z konfesjonału i dzwonią do biskupa). W najgorszym wypadku ksiądz skieruje Cię do spowiedzi w kurii (ale to chyba mało prawdopodobne).

Jedno jest pewne - nie zwlekaj. Po prostu przystąp do sakramentu.

 Re: Spowiedź nawróconego ateisty - rozgrzeszenie?
Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data:   2023-05-30 15:38

Tomku,
Powiedz spowiednikowi o wszystkim, o czym nam tu napisałeś. Idź do spowiedzi, jak najszybciej.

 Re: Spowiedź nawróconego ateisty - rozgrzeszenie?
Autor: życzliwy (---.dynamic.inetia.pl)
Data:   2023-05-30 21:03

Ekskomunika zachodzi w przypadku pewnych konkretnych i poważnych grzechów (np. profanacja rzeczy poświęconych, podszywanie się pod spowiednika podczas normalnej spowiedzi, apostazja itp.). Samo oddalenie się i nie przystępowanie do sakramentów ergo życie jako ateista nie pociąga ekskomuniki.
Chwała Panu że Cię zdobył. Ja także zachęcałbym Cię do solidnego rachunku sumienia, na spokojnie, a potem umówienia się z księdzem na spowiedź. Jak dodasz jeszcze, że nie byłeś u spowiedzi kilka lat, ksiądz powinien powitać Cię z otwartymi ramionami. To zazwyczaj wielka radość i gratka dla księży, spowiadać tego typu penitentów, a i sam Duch Święty pomaga w dobrze właściwego spowiednika...

 Re: Spowiedź nawróconego ateisty - rozgrzeszenie?
Autor: Tomek (---.147.12.187.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2023-05-31 07:28

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi. Wszystkiego dobrego :)

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: