Autor: x. (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 2005-07-11 09:44
W kopalni na Slasku (mialam szczescie zwiedzic) oprowadzajacy gornik powiedzial - napotkani gornicy beda wam mowic "szczesc Boze" - nalezy im odpowiadac "szczesc Boze", a nie "dzien dobry". Dodal jeszcze cos fajnego o tym, ze na dole ludzie licza bardziej otwarcie na Boga, niz na powierzchni. Doobrze. Wnioskuje, ze na Slasku tak sie odpowiada - na "szczesc Boze" odpowiada sie "szczesc Boze" (?).
W moim otoczeniu sa osoby, ktore na "szczesc Boze" odpowiadaja "daj Boze". Przyznam sie, ze jakby mi troche przykro w tym momencie (ociupinke, tytci tyci). No bo jezeli komus zycze "szczesc [CI] Boze", a on mi odpowiada - "daj [MI] Boze", to cale zyczenia Bozego blogoslawienstwa kieruja sie w jedna strone, bez wzajemnosci ;)
No i jak to jest ??
|
|