logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jakie konsekwencje mogą spotkać księdza, który złamał celibat?
Autor: ktoś (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-01-29 21:50

Jakie konsekwencje mogą spotkać księdza, który złamał celibat?

 Re: Jakie konsekwencje mogą spotkać księdza, który złamał celibat?
Autor: M (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-01-30 00:24

Jeżeli coś takiego by się stało (co nie daj Boże), musiałby pójść do spowiedzi jak każdy grzesznik...
Jeżeli kobieta spodziewałaby się dziecka, pewnie porzuciłby kapłaństwo... Może zawarłby z nią związek cywilny w USC, i wtedy zamknąłby sobie możliwość przyjmowania sakramentu Eucharystii.
Bo nie wyobrażam sobie ukrywania dziecka, ani też losu dziecka, które nie mogłoby do ojca powiedzieć publicznie "tatusiu"... Albo defraudowania (na alimenty) ofiar wpłacanych przez wiernych na Kościół...
Nasz ksiądz opiekun opowiadał kiedyś, że załatwiał dokumenty do wniosku w Watykanie o dyspensę dla księdza, który porzucił kapłaństwo. W przypadku uzyskania takiej dyspensy mógł zawrzeć ślub kościelny, porzucając kapłaństwo.
Oczywiście w przypadku zagrożenia życia (np. na polu walki) taki człowiek mógłby udzielić rozgrzeszenia, ponieważ znamię święceń kapłańskich jest niezatarte.
Złamanie celibatu o którym piszesz to dramat, dlatego powinniśmy modlić się za kapłanów o wszelkie potrzebne łaski, aby zachowali swoją posługę kapłańską nieskalaną aż do śmierci i aby byli dobrymi Pasterzami.

 Re: Jakie konsekwencje mogą spotkać księdza, który złamał celibat?
Autor: Ricardo (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-01-30 12:09

Z szacunku do człowieka, z szacunku wobec Jezusa, z szacunku webec Sakramentu Kapłaństwa.....cytuje słowa z prywatnego objawienia Jezusa u s. Faustyny (Dz.1725 )
"Dziś znowuż pouczył mnie Pan, jak mam przystępować do sakramentu pokuty; Córko moja , jak się przygotowujesz w mojej obecności, tak się i spowiadasz przede mną; kapłanem się tylko zasłaniam. NIGDY NIE ROZTRZĄSAJ, JAKI JEST TEN KAPŁAN, którym się zasłoniłem..(...)
Problem w ramach zdrowej krytyki, nie krytykanctwa, zapewne istnieje. Konsekwencje - leży to w gestii Tajemnicy spowiedzi i pasterskiej posługi biskupa.
Wierzę w Boga nie ze względu na celibat, jego złamanie, grzech - bo i ja mam też dużo na sumieniu, ale wierzę Bogu, bo On jest, jest godny zaufania, nigdy mnie nie zawiódł, chocby zawodził ksiądz...patrzmy głebiej, jak w Liscie do Hebrajczyków, patrzmy dalej, za zasłonę i rzućmy kotwice wiary do Zródła , do Jezusa. A kapłanom..co krzyża celibatu nie potrafią nosić ..hm...to do pracy "jedni drugi brzemiona noście " (Ga 6,2)...modlitwy..dużo, dużo.
Ricardo

 Re: Jakie konsekwencje mogą spotkać księdza, który złamał celibat?
Autor: Na-drugim-końcu... (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-01-30 12:33

"(...)33Odpowiedział im: "Któż jest moją matką i [którzy] są braćmi?" 34I spoglądając na siedzących dokoła Niego rzekł: "Oto moja matka i moi bracia. 35Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką".

Ileż jest w tym naszej winy?, ile osób modli sie za kapłanów a ilu tylko narzeka wytykając ich wady i umniejszając ich zasługi dla Bożego Koscioła?

Jakie konsekswencje moga spotkać człowieka, który odwrócił się od Kapłana?

 Re: Jakie konsekwencje mogą spotkać księdza, który złamał celibat?
Autor: Marta (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-01-30 13:21

http://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=85468&t=85468
Tu masz troszke i w tym watku jest odsylacz do jeszcze innego watku - temat jest interesujacy dla wielu, pytanie dlaczego?

 Re: Jakie konsekwencje mogą spotkać księdza, który złamał celibat?
Autor: Bogna (---.chello.pl)
Data:   2006-01-30 15:44

Podejrzewam, że Marta zadała swoje pytanie tylko retorycznie, bo odpowiedź dobrze zna tak ona, jak i ci zainteresowani tematem...
Całkowicie zgadzam sie z tym, co napisał/a 'Na-drugim-końcu' wciąż za mało modlimy, a za wiele narzekamy i krytykujemy tych, którym tak wiele zawdzięczamy, bowiem to oni prowadzą nas prostą drogą do królestwa Bożego, niejednokrotnie wyrzekając się tego, co jest słuszne dla każdego człowieka. Rozszerzę może nieco temat w ten sposób, ale czasem i tak trzeba, ponieważ spróbuję wskazać na to, jak wciąż ich za mało i jak ważne, i potrzebne są nasze modlitwy o łaskę wytrwania w ślubach, zwłaszcza celibatu, które składali nasi prezbiterzy w dniu przyjmowania sakramentu świeceń, a które wydają się, a myślę, że w zasadzie są wbrew naturze człowieka. Wszak Bóg sam to stwierdził, kiedy stworzył człowieka, niejako 'kalekim' bez drugiej połówki, gdyż tak w końcu powiedział: "Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam; uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc. Ulepiwszy z gleby wszelkie zwierzęta lądowe i wszelkie ptaki powietrzne, Pan Bóg przyprowadził je do mężczyzny, aby przekonać się, jaką on da im nazwę. Każde jednak zwierzę, które określił mężczyzna, otrzymało nazwę istota żywa. I tak mężczyzna dał nazwy wszelkiemu bydłu, ptakom powietrznym i wszelkiemu zwierzęciu polnemu, ale nie znalazła się pomoc odpowiednia dla mężczyzny. Wtedy to Pan sprawił, że mężczyzna pogrążył się w głębokim śnie, i gdy spał, wyjął jedno z jego żeber, a miejsce to zapełnił ciałem. Po czym Pan Bóg z żebra, które wyjął z mężczyzny, zbudował niewiastę. A gdy ją przyprowadził do mężczyzny, mężczyzna powiedział: Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała! Ta będzie się zwała niewiastą, bo ta z mężczyzny została wzięta. Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem. Chociaż mężczyzna i jego żona byli nadzy, nie odczuwali wobec siebie wstydu" Rdz 2,18-25.
A więc człowiek (dorosły) staje się w pełni człowiekiem, kiedy jest w parze: mężczyzna i niewiasta, po to żeby dać nowe życie: "Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi" Rdz 1, 28.
Płodność kapłana, zakonnika i zakonnicy jest tylko, a może aż - płodnością duchową, nie cielesną. Oni 'rodzą' i wychowują nas, wyznawców Chrystusa, dla życia wiecznego przede wszystkim, ale nie jedynie, poprzez sprawowanie potrzebnych ku temu sakramentów. Może właśnie dlatego znajdujemy w Piśmie św. i te słowa św. Pawła, które wczoraj były czytane w lekcji: "Chciałbym, żebyście byli wolni od utrapień. Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu. Ten zaś, kto wstąpił w związek małżeński, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać żonie. I doznaje rozterki. Podobnie i kobieta: niezamężna i dziewica troszczy się o sprawy Pana, o to, by była święta i ciałem i duchem. Ta zaś, która wyszła za mąż, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać mężowi" 1 Kor 7, 32-34. Ale myślę, że te słowa Apostoła Narodów, nie zmieniaja faktu, iż potrzeba wielkiej Bożej łaski i ogromnego wsparcia modlitewnego z naszej strony, żeby oni, ci którzy składali śluby celibatu mieli siły trwać w tym. A wszystkie, albo prawie wszystkie, rzekomo zakochane, a de facto zauroczone 'zakazanym owocem' dziewczyny, kobiety, panny, mężatki, które chyba za podszeptem szatańskim, nastają na niewinność celibatariuszy, polecam miłosierdziu Bożemu, aby opamietały się i nie stały się sprawczyniami wielu osobistych tragedii, odejść ze stanu kapłaństwa, ze służby Bożej.
I dlatego usilnie proszę, nie ustawajmy w modlitwie za naszych kapłanów, nie zadawajmy tego typu pytań, li tylko dla taniej sensacji, czy też w poszukiwaniu łatwego i szybkiego rozgrzeszenia z tego grzechu. Bardzo często ten grzech pociaga za sobą wielkie ludzkie dramaty...

 Re: Jakie konsekwencje mogą spotkać księdza, który złamał celibat?
Autor: B. (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-01-30 20:47

Na forum w ogóle droga Marto pytania się powtarzają. Tematów, które ludzi interesują jest multum, ale ciągle się powtarzają. Np.
- "Czy to grzech... Z uporem muła... Proszę zajrzeć na www.spowiedz.pl" ;)
- "żyję w związku niesakramentalnym"
- "jak wytłumaczyć osobie niewierzącej, że Bóg istnieje", itd.
Dawno nie było o wróżbach i homeopatii. O antykoncepcji niedawno było. Samo życie. Każdy człowiek od nowa odkrywa wszyskie dostępne "Ameryki" i wzrasta indywidualnie. Stąd powtórki są nieuniknione. I to jest normalne :)

 Re: Jakie konsekwencje mogą spotkać księdza, który złamał celibat?
Autor: MALGOSIA (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-01-31 00:32

Niektorym ksiezom latwo przychodzi lamanie celibatu. Moze dzieje sie tak wlasnie dlatego ze konsekwencji w moim odbiorze Ksieza ci duzych nie ponosza: taki ksiadz po popelnieniu grzechu tego rodzaju musi sie udac po prostu do sakramentu spowiedzi. Mysle osobiscie ze gdyby lamanie tego przerzeczenia wiazalo sie z powazniejszymi konsekwencjami to chociazby ze strachu przed nimi mniej byloby tego rodzaju zachowan. Ksiadz-czlowiek slaby i grzeszny tak jak kazdy z nas, jesli raz sie posunie do zlamania przyrzeczenia czystosci i zostanie mu to latwo usprawiedliwione to z reguly czyn ten bedzie powtarzal a sakrament spowiedzi traktowal jako nastepstwo lamania czystosci dla spokoju sumienia oraz dla mozliwosci pelnienia dalszej poslugi kaplanskiej. Sama osobiscie niestety mialam mozliwosc zetkniecia sie z takimi przypadkiem i wiem tez ze nie to to wyjatek - niestety. Wierze mimo wszystko ze jest tez duzo kaplanow szanujacych to do czego sie zobowiazali a za tych ktorzy maja problemy z samymi soba modle sie bo kaplan nigdy ze swiadomoscia popelnienia tego rodzaju grzechu nie bedzie prawdziwie szczesliwy, nie osiagnie pokoju ducha. pozdrawiam

 Re: Jakie konsekwencje mogą spotkać księdza, który złamał celibat?
Autor: Calina (---.tnt7.chi15.da.uu.net)
Data:   2006-01-31 06:03

Złamanie celibatu nie wynika wcale z tego, że nie wiąże się z 'poważniejszymi konsekwencjami'. Skutki przekroczenia VI -ego przykazania przez tych, którym więcej dano, będą o wiele bardziej bolesne. Ten ciężki do naprawienia grzech jest przede wszystkim efektem całokształtu życia kapłańskiego: Począwszy od motywacji zostania osobą duchowną; (czy było to autentyczne powołanie), a późniejszą formację i samodyscyplinę w swoim życiu kapłańskim. Ważne jest, czy kandydat wcześniej nie miał problemów z czystością. Nie na darmo założyciel Salwatorianów przestrzega:
"Wobec niesolidnych pod względem szóstego przykazania okaż się surowym i nie przyjmuj ich". /sługa Boży Ks. Franciszek Jordan/
Z racji poświęcenia się Bogu; osoby duchowne już są mocniej narażone na ataki szatana. A świat codziennie podsuwa nowe pokusy i aby je odeprzeć muszą czuwać stale. Księża, którzy zaniedbują modlitwę, unikają ascezy życia, niedbale odprawiają Ofiarę Mszy św. - poddają się coraz bardziej rozluźnieniu duchowemu, czemu sprzyjać może też samotność, której nie potrafią wypełnić należycie poświęceniem się posłudze apostolskiej. Zaniedbania te, w konsekwencji doprowadzają do większych grzechów, aż do złamania celibatu i odejścia z Kościoła. Jest też tak, że ci którzy oddają całego siebie na służbę Bogu i często przez wstawiennictwo Matki Bożej otrzymują wielką łaskę całkowitej czystości, że nawet nie mają pokus w tej materii. Modlitwa jest potęgą.

Ten kapłan, który wybrał bezżenność dla królestwa niebieskiego nie ma żadnego problemu z zachowaniem celibatu, jeżeli żyje Duchem Bożym. Mogą to pojąć jedynie ci, którzy dla milości Chrystusa mocnymi gwoździami przybili do krzyża swe ziemskie pożądliwości.

 Re: Jakie konsekwencje mogą spotkać księdza, który złamał celibat?
Autor: Malgosia (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-02-02 22:20

Calino: Łamanie celibatu przez Ksiezy wcale nie musi sie wiazac z checia odejscia z Kosciola. Piszesz madrze lecz niestety tylko w kategoriach teoretycznosci i chyba nigdy nie zetknelas sie z tym problemem w realnym zyciu w odniesieniu do osob zyjacych obok Ciebie i majacych problemy wlasnie z zachowaniem czystosci. Problem ten jest naprawde o wiele bardziej zlozony i uwierz mi ze dotyka on takze Kaplanow ktorzy ofiare mszy sw. odprawiaja z szacunkiem i miloscia do Boga oraz celowo nie zaniedbuja z nim kontaktow w modlitwie. Czasem pokusy dotykaja tych gorliwych najbardziej,a jesli sa pod zaslona milosci to potrafia przyslonic te najwazniejsze wartosci. Bog daje sile,ale czlowiek jest slaby i nie wolno nikogo potepiac bo On nikogo nie potepia.

 Re: Jakie konsekwencje mogą spotkać księdza, który złamał celibat?
Autor: Calina (---.tnt7.chi15.da.uu.net)
Data:   2006-02-03 01:29

Oczywiście, że łamania celibatu nie muszą się wiązać z chęcią odejścia z Kościoła. Nie odrzuca się Mistrza bez przewrotności w sercu, przecież. Jednak nie można powiedzieć, że dlatego niektórym księżom "łatwo przychodzi" złamanie celibatu, bo można po prostu udać się do sakramentu spowiedzi.. i że 'gdyby łamanie tego przyrzeczenia wiązało sie z poważniejszymi konsekwencjami to chociażby ze strachu przed nimi mniej byłoby tego rodzaju zachowan'. - Tu chodzi o co innego, co już naświetliłam wystarczająco w poprzedniej wypowiedzi. Podobnie, parę złych przykładów nie potwierdza wcale, że jest wielki problem - a tylko satysfakcjonuje nieprzyjaciół Kościoła. Życie w czystości jest możliwe i w niej żyją ci, co sami takimi chcieli się uczynić. A że czasem bierze, by do tego dojrzeć ze 30- ci lat życia ;) to u Pana Boga drobiazg. Moc w słabościach się doskonali.

 Re: Jakie konsekwencje mogą spotkać księdza, który złamał celibat?
Autor: Monika75 (---.pxs.pl)
Data:   2006-02-03 09:50

Czy złamanie celibatu (czyli stanu bezżenności) to to samo co grzech przeciwko VI przykazaniu?

 Re: Jakie konsekwencje mogą spotkać księdza, który złamał celibat?
Autor: agu (---.devs.futuro.pl)
Data:   2006-02-03 17:17

Moniko, w praktyce wszystko przeciwko 6 przykazaniu jest przeciwko celibatowi.

 Re: Jakie konsekwencje mogą spotkać księdza, który złamał celibat?
Autor: Calina (---.195.popsite.net)
Data:   2006-02-04 20:59

W 'Niedzieli' nr 6/2006 jest piękne świadectwo księdza o celibacie:


O rety! Czemu nasz ksiądz się ożenił?

Ks. Andrzej Przybylski

Mam 19 lat i jako chłopak mocno przeżywam sprawy swojej seksualności. Nie ukrywam, że czasem się zastanawiam, jak ja sobie poradzę z tymi sprawami, kiedy będę miał dziewczynę i będziemy chcieli żyć w czystości (a naprawdę tego chcę). Kiedy przychodzą mi do głowy takie pytania, to często myślę o księżach czy zakonnicach żyjących w celibacie. Nie tyle chodzi mi o jakieś teologiczne argumenty za celibatem, ale o to, jak Ksiądz sobie z tym radzi. Moi znajomi mówią, że księża są czasami takimi dziwakami, bo nie współżyją z kobietami. Czy można być normalnym, zachowując celibat? A może Wy, Księża, prowadzicie podwójne życie i to całe gadanie jest tylko tak na pokaz? Ostatnio w mojej miejscowości jeden ksiądz zrzucił sutannę i ożenił się. O rety! Czemu nasz ksiądz się ożenił? Przepraszam za śmiałość, ale myślę, że odpowiedź na to pytanie pomoże mi odkryć sens mojej walki o czystość przedmałżeńską.
Marek

Skoro stawiasz mi te pytania tak bardzo osobiście i nie chodzi Ci o wielką teologię, to zacznę od świadectwa. Wstąpiłem do seminarium po wyższych studiach i nawet wtedy myślałem, że moja decyzja na celibat wiąże się z tym, że sprawy seksu, delikatnie mówiąc, nie należą do najczystszych dziedzin ludzkiego życia. Myślałem wtedy, że skoro mam być świątobliwym księdzem, to muszę się pożegnać z tym, co wydawało mi się brudne, czyli z seksem. Kiedyś już o tym pisałem, że na pierwszych rekolekcjach w seminarium jakiś zakonnik ustawił nam te rzeczy bardzo konkretnie. Przypomniał, że ta sfera życia ludzkiego jest również pomysłem Boga i nasza seksualność jest cudownym darem dla drugich. Jest ona tak bardzo ważna, tak najbardziej nasza, że staje się najpiękniejszym darem dla osoby, którą się naprawdę kocha. Wybrałem drogę kapłaństwa kierowany wielką miłością do Jezusa, tak wielką, że postanowiłem dla Niego złożyć dar swojej seksualności, aby kochać Go miłością wyłączną. Przeżywając swoją seksualność, sam już rozumiesz, jak trzeba kogoś bardzo kochać, żeby dla niego zrezygnować nawet z czegoś tak silnego i ważnego, jak cielesne współżycie. Takie ustawienie sprawy celibatu daje mi olbrzymie i bardzo pozytywne motywacje do jego zachowania. Wyrzekanie się tego typu doświadczeń nie jest dla mnie cierpiętnictwem, ale wyrazem miłości do Boga. Od strony księdza wygląda to czasem tak, że bardziej o nasz celibat zamartwiają się ludzie świeccy niż my sami. Jako kapłani rozumiemy bowiem, z czego wynika praktyka oddania swojej cielesności Panu Bogu. I tak jak Ty zaproszony jesteś do tego, aby czystość swojego ciała zachować dla kobiety, którą pokochasz miłością większą niż tylko przyjaźń i chodzenie ze sobą, tak i my, kapłani, zachowujemy czystość, aby uczynić z niej dar dla Tego, który jest celem i sensem naszego powołania. Oczywiście, że od strony natury ludzkiej nie jest to proste, ale właśnie w tym trudzie zawiera się wielkość daru. Podobnie jak nie spotkałem jeszcze pary narzeczeńskiej, dla której zachowanie czystości byłoby czymś prostym, tak pewnie i nie ma kapłana, dla którego życie w celibacie byłoby sprawą łatwą. Wymaga to olbrzymiej pracy nad sobą, a przede wszystkim wielkiej troski o życie duchowe. Nie wolno mi w tym momencie oceniać przytoczonej historii o kapłanie z Twojej miejscowości. To zawsze jest delikatna i bardzo osobista sprawa. Ważne, by wiedzieć, że upadek jakiegoś księdza w tej dziedzinie nie przekreśla sensu celibatu, tak jak rozwód w jakiejś rodzinie nie sprawia, że sakrament małżeństwa jest bez sensu.
Jedno wiem na pewno: większość księży pięknie przeżywa swój celibat i raczej nie widać, żeby popadali w choroby psychiczne, są natomiast przez to czytelnym znakiem dla świata, że Bóg jest kimś tak ważnym i cudownym, że warto złożyć Mu w darze swoje doświadczenia w tak intymnej i bardzo ważnej sferze, jak cielesność.

http://www.niedziela.pl//artykul_w_niedzieli.php?doc=nd200606&nr=32

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: