Autor: Teofil (---.katowice.msk.pl)
Data: 2003-05-11 18:16
Wiesz, zastanawiam się, co Tobie daje członkowstwo we Ruchu Światło-Zycie? Czy wy, niewiasty uważacie, że zawsze musi wam ktoś pomagać, a już na pewno Pan Bóg ma taki obowiązek? No bo jeśli uznacie, że wam nie pomaga, to trza Pana Boga ukarać i przestać w Niego wierzyć? A Czy wy nie potraficie zrozumieć, że wszyscy wobec Boga jesteśmy "sługami nieużytecznymi"?!
Powiesz dziewczyno, że jestem nieczuły, bezlitosny, itd, itp. Otóż wiedz, że jestem od wielu, wielu lat wdowcem, że się nie ożeniłem - i Bogu za to dzięki, bo gdyby przy mnie była osoba, czyniąca Panu Bogu wyrzuty, oskarżająca Go, tak jak Ty i twoja babcia to czynicie, to ja naprawdę bym go prosił o śmierć, bo łatwiej znieść nawet bardzo ostry ból niż wiecznie narzekającego człowieka, mającego do wszystkich wokół pretensje. Wiem coś o tym, bo mam o kilka lat więcej od Twojej babci, bo już od wielu lat trzeba mi znosić bardzo silne bóle, jakie wywołuje dna. Jeśli nie wiesz co to jest - zapytaj lekarza, niech ci powie jak przebiega u człowieka z atakiem dny na kolano, siadanie i wstawanie. Jak wygląda sen i próba zmiany pozycji. Gdybyście, Twoja babcia i Ty, naprawdę byli uczniami Chrystusa, nigdy by wam przez myśl nie przeszło, by oskarżać Go o brak współczucia z człowiekiem cierpiącym. Usiłuj zrozumieć, że gdyby Twoja babcia potrafiła swoje cierpienie złożyć w ofierze Cierpiącemu Chrystusowi, jej cierpienie byłoby bardzo znośne, Bo Pan niósłby je razem z nią.
Oj ludzie małej wiary!
Pokój i Dobro! tis.
|
|