logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 W jaki sposób Bóg wysłuchuje Waszych modlitw?
Autor: Lil Lady (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-01-16 12:46

Piszę, bo jestem niezmiernie ciekawa w jaki sposób Bóg wysłuchał Waszych modlitw, czegokolwiek by one nie dotyczyły. Jak wyglądało Wasze życie przed i po, jakie były te modlitwy i czy było warto. Możecie też pisać o wszystkich trudnościach, kryzysach i zniechęcaniach w czasie tej drogi modlitewnej, jeśli takowe miały miejsce. Dziękuję :)

 Re: W jaki sposób Bóg wysłuchuje Waszych modlitw?
Autor: Asia (195.149.64.---)
Data:   2009-01-16 14:23

Było, jest i będzie warto.

Moje modlitwy zostały wysłuchanie w całości.
Dotyczyły one odnalezienia drogi do Boga, rozbudzenia wiary mojej i osób mi bliskich.
Wydarzeń, które były skutkiem łaski jaką od Boga otrzymałam nie da się opisać w krótkim poście.
Wiele z nich miało charakter bardziej upadku niż zbliżenia się do Pana, ale Jego wyroki nie są nam znane i najwyraźniej taką drogę dane było mi przejść.
Zawierzyłam Bogu i oddałam się Jego woli.
I z Jego łaski doświadczyłam nawrócenia, które poprzedzone było wielkim upadkiem.
Teraz dopiero dostrzegam, jak wielką moc ma Bóg i jak wspaniale posługuje się w swoim dziele zbawienia tymi, którzy Mu zawierzyli.

I nie znaczy to, że moje trudności się zakończyły. Cały czas napotykam na różne problemy, ale patrzę na nie z zupełnie innej strony.
Są one dla mnie kolejnym doświadczeniem, lekcją, z której wnioski będą wykorzystane w późniejszym czasie.
Cały czas walczę o moją wiarę i proszę Boga o dalszą łaskę wytrwania w niej.

Więc jeżeli już wybrałaś i chcesz być z Bogiem nie pytaj o trudności, ale jeżeli na nie napotkasz staraj się je przezwyciężyć tak, jakby miały Ci one odebrać najcenniejszy skarb Twojego życia. Walcz z pełną desperacją.
W chwilach trudnych proś Boga o pomoc, proś Matkę Świętą o wstawiennictwo, proś Anioła Stróża o wsparcie.

 Re: W jaki sposób Bóg wysłuchuje Waszych modlitw?
Autor: IKS (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-01-16 15:33

Bog zawsze mnie wysluchuje. I to w sprawach kluczowych pozwala rozwiazac sprawy czesto wedlug Swojego Bozego zamyslu, w wersji ktorej mimo zdrowego rozsadku nigdy nie przyszlyby mi do glowy. Proszac Boga przez okolo 30 lat czesto ze lzami i ostatkiem sil nagle przyszlo rozwiazanie. Bog jednym skinieniem rozwiazal sprawe, ktora byla niczym wezel gordyjski w sposob najlepszy dla wszystkich. Moje zycie obrocilo sie o 180 stopni. Tak warto bylo zyc z tymi problemami. Zycie ma sens nawet wtedy, gdy padamy to Pan jest z nami. Dzis dziekuje Panu za kazda chwile swojego zycia.

 Re: W jaki sposób Bóg wysłuchuje Waszych modlitw?
Autor: mała (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-01-16 21:06

Mogę za przykład podać moje studia. Po ukończeniu studiów licencjackich prosiłam Pana Boga o dostanie się na studia uzupełniające do Krakowa. Codziennie się o to modliłam. Pierwszy etap egzaminów przeszłam. Lecz w drugim etapie trafiłam na ciężkie pytanie i w rezultacie zabrakło mi 1 punktu do przyjęcia na studia. Rok przepracowałam i w tym roku jeszcze raz podeszłam do egzaminów. Tym razem do miasta, do którego mam bliżej. Myślałam, że się nie dostanę, bo były 4 osoby na miejsce. W drodze na egzamin wstąpiłam do kościoła gdzie był wystawiony Najświętszy Sakrament. Zrezygnowana ale w szczerej rozmowie powierzyłam Panu egzamin, który kilkadziesiąt minut później świetnie mi poszedł i dostałam się. Trzeba sie modlić, nawet jak sytuacja wydaje się beznadziejna.

 Re: W jaki sposób Bóg wysłuchuje Waszych modlitw?
Autor: AtaneR (---.sta.kaczory.net.pl)
Data:   2009-01-16 21:51

Dzisiaj zdałam egzamin na prawo jazdy (pierwsze podejście). Zawierzyłam Panu tę sprawę, oddałam się Mu, powiedziałam, że zrzucam na Niego to wszystko. Prosiłam o to, by zabrał mój strach. Oprócz mnie w tej sprawie modliła się "cała armia" ludzi. I dał mi tę łaskę. Gdyby nie On w życiu nie poradziłabym sobie. Codziennie na moja skrzynkę pocztową otrzymuję fragmenty z Pisma Świetego na dany dzień. Dzisiaj otrzymałam słowa: "Zapewniam was, jeśli będziecie o coś prosić Ojca, powołując się na mnie, da wam to" J 16,23
Amen! To nie przypadek. Pozdrawiam.

 Re: W jaki sposób Bóg wysłuchuje Waszych modlitw?
Autor: Ola (---.cmbg.cable.ntl.com)
Data:   2009-01-17 00:44

Modliłam się za moją kuzynkę, która jest osobą niepełnosprawną i przez kilka lat nie wychodziła z domu. Doświadczała przemocy domowej, ale nic się z tym nie dało zrobić, bo ona sama uważała, że na to zasługuje, że nie zasługuje na miłość, że ze względu na swoją chorobę nie potrafi żyć samodzielnie. Modliłam się o wyzwolenie dla niej. Miałam na myśli jakąś przeprowadzkę, terapię, może pracę. Pan Bóg sprawił, że ta dziewczyna poznała zdrowego chłopaka, pokochali się, pobrali, wyprowadzili.
Prosiłam Boga, żeby ją wyzwolił, a Bóg zrobił to w najlepszym stylu - dał jej to, na co sama nigdy nie liczyła, a jednocześnie zagrał na nosie jej prześladowcom, którzy wmawiali jej, że jej miejsce jest w przytułku.
Bóg naprawdę chce dla nas więcej, niż my chcemy sami dla siebie.
To zdarzenie jest dla mnie największym cudem, mimo że wcale na cud nie wygląda - ot, para młodych ludzi na ślubnym kobiercu, co w tym dziwnego.

 Re: W jaki sposób Bóg wysłuchuje Waszych modlitw?
Autor: Asia (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-01-17 14:03

Witaj,
mam dwa sposoby modlitwy: jeden to omadlanie wszystkich waznych i pilnych spraw z próbą pogodzenia sie z wolą Bożą, ale to jest trudne, bo jak modlimy sie o czyjes zdrowie, to oczekujemy ozdrowienia i mozemy stracic i wiare, i cierpliwość, kiedy tak sie nie dzieje - i trzeba miec pełna tego świadomość. Drugi sposób, to uparte, usilne błaganie o wypełnienie moich pragnień. Najbardziej wymierne skutki modlitwy sa własnie w tym przypadku. Wielokrotnie doswiadczyłam, kiedy Bóg jak wyrozumiały kochający Ojciec po prostu spełnił moje prośby, ale skutki nie zawsze były takie, jakich oczekiwałam. Wielokrotnie żałowałam swojego uporu i energii włozonej w jakąś wysłuchaną modlitwę. Chyba zawsze tez wiedziałam, że moja modlitwa została wysłuchana, zanim się sprawa zrealizowała. Ale tak intensywnie nie da sie modlic zbyt często. Musi to byc dla nas sprawa zycia i smierci, oczywiscie w naszych kategoriach. Tak było zmoim małzeństwem, na które nie zgadzali sie moi rodzice i okazało się, ze mieli racje. Ale przezyłam z tym człowiekiem 27 lat, mamy dwoje udanych dzieci, jakis dorobek, a że mało radosci i miłości? Bóg dał mi to co chciałam, ale chyba nie umieliśmy z tego skorzystać. Dlatego jesli moge cos tam planuje, ale pozostawiam sprawy swojemu biegowi, modląc się tylko o opieke i błogosławieństwo. I tego nigdy mi w życiu nie brakowało.
Z Bogiem.

 Re: W jaki sposób Bóg wysłuchuje Waszych modlitw?
Autor: Lil Lady (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-01-17 16:24

Modlę w pewnej ważnej dla mnie kwestii od przeszło 8 miesięcy, wydaje mi się, że intensywnie i gorąco, ale teraz tak sobie myślę, że w porównaniu z tymi, którzy naprawdę wiedzą co to jest intensywna modlitwa, to zostaję daleko w tyle. Po prostu modlę się więcej niż kiedyś, z tym, że kiedyś to wystarczyło mi byle jakie "Ojcze nasz" raz dziennie, ale to już przeszłość. Ale tak naprawdę wcale nie mam wielkiego żalu do Boga, że mnie nie wysłuchuje. Ten ostatni czas nie był odpowiedni na spełnianie tego typu próśb, mimo mojego wielkiego pragnienia tego. Tylko wtedy tego nie wiedziałam, a może nie chciałam wiedzieć? To nauczyło mnie, że ufanie jedynie własnym siłom i swojemu rozumowi prędzej czy później po prostu doprowadzi do katastrofy. Teraz staram się ufać Bogu, chociaż w moim przypadku nie zawsze to jest łatwe. A czy Bóg spełni w końcu moją prośbę? Na pewno nie chcę, by robił coś, co doprowadzi do jeszcze większego cierpienia niż to, które już jest. Zamierzam modlić się jeszcze więcej, ale zawsze dodawać "Bądź wola Twoja". Tak będzie bezpieczniej.

 Re: W jaki sposób Bóg wysłuchuje Waszych modlitw?
Autor: Asia (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-01-17 20:24

Napiszę z doswiadczenia, ze jeśli trzeba bedzie cierpieć bardziej, aby uwolnić sie z jakiejś paskudnej sytuacji, to na pewno Cie to spotka, ale w tym czasie z pewnoscią doświadczysz właśnie cudu opieki Bożej. Od czasów Abrahama i Mojżesza tak buduje się wiara i głęboki związek człowieka z Bogiem. Tylko ufaj, ze nigdy Cie nie opuści i o to proś najbardziej.
Z Bogiem

 Re: W jaki sposób Bóg wysłuchuje Waszych modlitw?
Autor: Magda (---.chello.pl)
Data:   2009-01-18 14:10

To jest właśnie dziwne. Czasami modląc się mam wrażenie, że ta modlitwa mknie prosto do Nieba, do Bożych uszu, a czasami modlę się i nic. Cisza, czarna dziura. Zła modlitwa? Pan Bóg nie ma czasu? nie wiem. Ale generalnie były chwile gdy czułam się jakby sam Pan Bóg pogłaskał mnie po głowie.
To było parę lat temu, gdy spodziewałam się mojego najmłodszego dziecka. Początek lata, sezon na truskawki. Miałam taką wielką ochotę na truskawki, ale nie miałam tyle pieniędzy, aby kupić. Zawsze gdy mąż przynosił wypłatę, płaciłam wszystko to co trzeba: czynsz, prąd, resztę pieniędzy dzieliłam na 30 dni i wiedziałam, ze dziennie mogę wydać konkretną kwotę i ani grosza więcej. I gdybym kupiła truskawki, to nie starczyłoby na chleb lub mleko. Wieczorem gdy się modliłam, na końcu modlitwy powiedziałam: Panie Boże mam taką ochotę na truskawki i przekornie dodałam: kobietom w ciąży nie można odmawiać :) Rano jak tylko wstałam ktoś zapukał do drzwi. Otworzyłam. W drzwiach stała pani, z którą bardzo mało się znałam. Była mamą koleżanki z klasy mojego synka. Trzymała w rękach ogromny kosz truskawek. Powiedziała, że wczoraj przyniosła z działki, tak dużo ich było i pomyślała ze nam zaniesie. Na śniadanie dzieci dostały kaszę manną z truskawkami. pamiętam jak zachwycały się smakiem owoców. Córka powiedziała: "mamo jakie one są pyszne, nigdy w życiu nie jadłam takich smacznych truskawek", uśmiechałam się i do dziś się uśmiecham gdy to wspominam, bo to były truskawki z Nieba.

 Re: W jaki sposób Bóg wysłuchuje Waszych modlitw?
Autor: Lil Lady (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-01-18 17:29

Piękne, ja też chcę truskawki. :)) Przypomniała mi się jeszcze taka jedna sytuacja z moim udziałem. Kiedyś miałam specjalne przepisy z różnych stron świata, było ich strasznie dużo i bardzo mi na nich zależało. Niestety gdzieś mi się zgubiły. Szukałam ich wszędzie, gdzie się dało i nic, przepadły na amen. Kiedyś, podczas modlitwy przypomniało mi się, że ich nie mam i tak sobie myślałam, że co mi szkodzi, jak Bogu o nich wspomnę ;-) Potem zaraz zajęłam się swoimi sprawami i o całej sprawie zapomniałam. W pewnym momencie przechodząc obok szafki, do której tak często zaglądałam, coś mnie naszło, żeby ją otworzyć i sobie pogrzebać. Zrobiłam to wtedy zauważyłam, że znalazłam przepisy. Dziwne, bo już w tych okolicach wcześniej szukałam, ale bardzo się ucieszyłam. Podziękowałam Bogu w myślach. Tylko nadal nie rozumiem dlaczego tego wysłuchał (i paru innych drobiazgów), a czegoś na czym mi zależy tak bardzo już nie?

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: