logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Bardzo chcę uwierzyć. Bez Boga będę potępiony.
Autor: Kamil (---.xdsl.centertel.pl)
Data:   2010-11-11 20:11

Witam,
Generalnie chciałbym kogoś prosić o pomoc. To znaczy bardzo chcę w pełni wierzyć w Pana Boga, w Pana Jezusa. Generalnie miewam myśli typu "Jeżeli Pana Jezusa by nie było to przecież ci wszyscy księża, zakonnicy nie oddawaliby swego życia i rezygnowali z przyjemności, tak po prostu z jakichś urojeń". Biblia wydaje mi się niczym jakaś baśń to znaczy "ileś tysięcy lat temu żył ten i ten i miały miejsca cuda typu uciszenie sztormu". Dlatego też kupiłem książkę o cudach eucharystycznych, później o całunie turyńskim, później książkę o. Tardifa "Jezus żyje", oglądam filmiki w internecie np. "Duch" na Youtube, który to opowiada o księżach Antonello Cadeddu, Enrique Porcu, John Bashobora, którzy uzdrawiają, dają ludziom doświadczyć spoczynku w Duchu Świętym, nauczają o Jezusie. Wszystko to po to aby poznać Pana Jezusa bardziej, czego tak bardzo pragnę. Obejrzę chwilkę albo poczytam i na chwilę wiara choć bardzo malutka ale powraca, ale chwilę później doświadczam znów szarej rzeczywistości, która od razu niszczy to co zbudowałem chwilę temu. Dużo czasu spędzam przy komputerze, przeważnie 3/4 dnia co wiążę się z moją pracą. Tak bardzo cieszę się gdy oglądam filmik, gdzie ludzie tak wychwalają Pana Jezusa, gra fajna muzyka i wszyscy są tacy szczęśliwi, a ja tylko patrzę i myślę: "Panie Jezu jeśli jesteś proszę daj mi chociaż troszkę takiej wiary." Nie wiem co się ze mną dzieje ale jestem strasznie nieszczęśliwy, mam mało kontaktu z ludźmi przez moją pracę, dużo myślę o zarabianiu pieniędzy i o zyskach, które można osiągnąć i wiem że jest to niewłaściwe i Pan Jezus byłby pewnie nie zadowolony, życie traci w ogóle sens tzn. "Wstaję, później pracuję na komputerze (w domu jest to praca) a za chwilę jest już ciemno i kolejny dzień mija. Czuję, że marnuję moje życie a wiem, że nasze życie to tylko chwila i pewnie dużo ważniejsze powinno być dla mnie życie wieczne. Jak mam szukać Jezusa, co mam zrobić żeby uwierzyć naprawdę mocno i nie mieć takich kryzysów, proszę pomóżcie bo wiem że zmarnuję życie bez Boga i będę potępiony. :( :( :(

 Re: Bardzo chcę uwierzyć. Bez Boga będę potępiony.
Autor: Michał (---.197.broadband11.iol.cz)
Data:   2010-11-12 07:26

Twoja wiara jest jak Twoje życie - wirtualna. Wyłącznie. Zmień to. Chyba, że wirtualna wiara, wirtualna żona, wirtualne dzieci Ci wystarczą. Jak zauważyłem, teraz ludzi zadowala byle co, substytuty. Takie czasy...

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: