logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Wątpliwości czy uzyskałem rozgrzeszenie.
Autor: Paweł (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-04-02 22:24

Drodzy forumowicze
Miałem dziś nietypową sytuację. Ksiądz po wysłuchaniu moich grzechów, dopytywał o różne rzeczy, odpowiadałem na pytania i w pewnym momencie zadał mi pokutę. Potem dalej jeszcze nawiązała się rozmowa i w pewnym momencie skończył, chwilę pomilczał i puknął w konfesjonał. Zdezorientowany wstałem i poszedłem, ale od razu pojawiły się u mnie wątpliwości czy aby na pewno uzyskałem rozgrzeszenie, czy może było to puknięcie w kontekście "idź Pan, jednak z naszej rozmowy wynika, że nie możesz uzyskać rozgrzeszenia". Wątpliwość ta bierze się z tego, że raczej ksiądz był nastawiony "bojowo". Nie była to miła rozmowa, tylko raczej zarzucanie mi itp. Nie chcę nic zarzucać księdzu i na tym się skupiać, ale nie czułem się dobrze czując jego podejście do mnie. Teraz jednak nie o tym. Wiem, że nie powinno się wątpić w Boże Miłosierdzie i staram się tak nie robić, ale zastanawia mnie ta sytuacja. Czemu nie powiedział standardowej formuły i czy przez moje wątpliwości powinienem jeszcze raz iść do spowiedzi?
Pozdrawiam

 Re: Wątpliwości czy uzyskałem rozgrzeszenie.
Autor: Jakub (---.lublin.mm.pl)
Data:   2014-04-02 22:54

Może jak wydawało się, że milczał, szeptem modlił się i udzielał rozgrzeszenia. Jakby nie udzielił rozgrzeszenia to by powiedział tak, żebyś usłyszał. Pokutę, z tego co piszesz, usłyszałeś. Bez rozgrzeszenia, nie dostałbyś pokuty, tylko pouczenie co zrobić aby dostać rozgrzeszenie.

 Re: Wątpliwości czy uzyskałem rozgrzeszenie.
Autor: Monika (już 17l.) (---.piaseczno.robbo.pl)
Data:   2014-04-03 00:18

http://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=331944&t=331944

 Re: Wątpliwości czy uzyskałem rozgrzeszenie.
Autor: xc (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2014-04-03 11:55

Z tego co Pan opisuje wynika, że otrzymał Pan rozgrzeszenie. Dla pewności trzeba wrócić do konfesjonału.

 Re: Wątpliwości czy uzyskałem rozgrzeszenie.
Autor: dorota (213.158.222.---)
Data:   2014-04-03 18:01

Jeśli dostałeś pokutę to i rozgrzeszenie. W czasie rozgrzeszenia powinieneś dostrzec uniesioną dłoń spowiednika.

 Re: Wątpliwości czy uzyskałem rozgrzeszenie.
Autor: Bartymeusz OFM (---.204.5.44.dsl.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2014-04-04 14:43

Drogi Pawle!

W przedstawionym przez Ciebie przykładzie, faktycznie może dziwić postawa spowiednika ale nie to jest istotne.
Nt. rozgrzeszenia:
Musi być wypowiedziane słownie, nad obecnym penitentem(musi być obecny moralnie np. na odległość wzroku).
Dlatego jeśli rodzą się w Twoim sercu jakieś wątpliwości warto znaleźć innego spowiednika i jeszcze raz podejść do spowiedzi.
Radosnego dnia+

 Re: Wątpliwości czy uzyskałem rozgrzeszenie.
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2014-04-04 15:03

Dorota, uniesiona dłoń spowiednika (podobnie jak "pukanie") nie jest dowodem na rozgrzeszenie. W ten sposób patrząc na księdza wiedziałabyś, czy ktoś kto przed chwilą się spowiadał (np. Twoja ciocia czy nauczycielka) otrzymał rozgrzeszenie czy nie. A to jest objęte tajemnicą spowiedzi i dlatego właśnie jeśli kapłan jest widoczny "na kościele" (nie siedzi "w szafie") - a może zawsze, nie wiem - jeśli nie udziela rozgrzeszenia to udziela podniesioną dłonią błogosławieństwa, żeby nikt obcy nie wiedział co się tu stało. O braku rozgrzeszenia musi powiedzieć. Musi wytłumaczyć co penitent musi w sobie zmienić. Dlatego jeśli tego nie było, a była pokuta i była chwila milczenia, to prawie na pewno było rozgrzeszenie. Niestety, tempo niektórych księży tak podczas odprawiania mszy jak i podczas rozgrzeszenia to czasem nawet nie ekspres tylko Pendolino i można nie zauważyć.

Jest to jednak zbyt poważna sprawa, żeby wystarczyło "prawie na pewno". Podejdź do konfesjonału jeszcze raz - wystarczy jak powiesz tylko grzechy ciężkie, a będzie spokojny. Zrób to jak najszybciej, bo wiesz, że za chwilę będą duże przedświąteczne kolejki.

 Re: Wątpliwości czy uzyskałem rozgrzeszenie.
Autor: AsiaBB (79.139.65.---)
Data:   2014-04-05 15:38

Na twoim miejscu poszłam bym jeszcze raz do innego księdza i przed wyznaniem grzechów bym powiedziała: "nie wiem, czy otrzymałem rozgrzeszenie, bo nie słyszałem, zadaną pokutę odprawiłem".

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: