logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak nawiązać osobistą relację z Maryją?
Autor: Wojtek (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2003-12-02 22:47

Hej! Mam od pewnego czasu problem. Po moim spotkaniu z Bogiem calkowicie zmienilo sie moje zycie. Zaczalem doswiadczac Jego obecnosci i po prostu sie z Nim zaprzyjaznilem. Mam jednak problem - nie potrafie nawiazac serdecznej, osobistej relacji z Maryją. Moze wplywa na to fakt, ze ostatnio mam nie za dobre relacje z ziemska matka. Bardzo bym chcial sie do niej zblizyc i miec ja w sercu, ale slabo mi to wychodzi. Wplywaja na to uprzedzenia budowane przez innych ludzi (ktorzy Maryje traktuja jak 4 Osobe Boska) i niektore (wg. mnie mocno przesadzone) formy kultu maryjnego. Czasami mnie to po prostu denerwuje - lapie sie na tym, ze w kosciele podczas nowenny do Matki Boskiej Nieustajacej Pomocy po prostu sie wkurzam, bo zwroty zawarte w tej modlitwie uwazam za heretyckie.
Nie chce tlumaczenia dogmatycznego opartego na Pismie Swietym, bo mam odpowiednie strony do tego i argumenty znam. Chodzi mi o pomoc w nawiazaniu zywej relacji z Nia. Z gory dziekuje.
Wojtek

 Re: Jak nawiązać osobistą relację z Maryją?
Autor: Jurek (---.gw.connect.com.au)
Data:   2003-12-03 02:12

Drogi Wojtku,
Bedac w Australii i nalezac do grup Charyzmatycznej i Neocatechumenalnej (i odmawiajac koronke do Milosierdzia Bozego) czasem zauwazam, ze zaniedbuje relacje z NMP, gdze ten kult jest wyciszony, z dwoch powodow. Po pierwsze brak takich tradycji jak w Polsce, czy chocby na Filipinach, po drugie ze wzgledow ekumenicznych. Znajduje jednak kontakt z Nia przez rozwazania tajemnic rozanica i sluchanie i czytanie relacji z Maryjnych objawien na swiecie. Ponadto usluszyalem z tasmy rozaniec mowiony przez dzieci i podzcas niego Maryja wez nas za reke i zaprowadz do Syna Swojego. To bylo wzruszajace, czesto to powtarzam w czasie rozanca. Ponadto inspiracja dla mnie jest kult wielu swietych do NMP.
Bede sie modlil o ten dar dla Ciebie,
Jurek

 Re: Jak nawiązać osobistą relację z Maryją?
Autor: Alina (---.chello.pl)
Data:   2003-12-03 19:09

Wojtku! Przez długi czas miałam podobny problem.
Dużą pomocą były dla mnie rekolekcje prowadzone przez Odnowę w Duchu Świętym. Postać Maryji - Matki Jezusa i naszej przybliżyło mi studiowanie książki "Przez Maryję do Jezusa".
Myślę, że kiedy pragniemy przybliżyć się do Matki naszego Pana, Bóg przychodzi nam z pomocą i stawia na naszej drodze ludzi, którzy nas prowadzą, podsuwa nam odpowiednią lekturę...
Wytrwałości! Szukajcie, a znajdziecie! Proś Pana Jezusa, a On poprowadzi Cię do Swojej Matki. Zaufaj Mu.
P.s. Gdy uzdrowisz swoje relacje z Maryją, Ona pomoże Ci naprawić stosunki z własną mamą. Ale myślę, że jeśli jednocześnie spróbujesz pracować nad nad sobą i inaczej spojrzysz na swoich bliskich, łatwiej Ci będzie nawiązać kontakt z naszym Panem i Jego Matką.
Mnie też drażniły niektóre określenia z Litanii Loretańskiej, ale starałam się wyczuć intencje jej autora. Sądzę, że miały one dla niego inne znaczenie, niż my to odbieramy. Spróbuj sam odnależć przymioty Maryji, studiuj Pismo Święte.
Szczęść Boże!

 Re: Jak nawiązać osobistą relację z Maryją?
Autor: Krystyna (---.tyczyn.intertele.pl)
Data:   2003-12-03 20:11

Jak zbliżyć się do Maryii? Jak mieć ją w sercu?
Ja zbliżyłam się do Niej podczas modlitwy różańcowej. Mówiąc: " Zdrowaś Maryjo..", nie tylko wypowiadałam te słowa ale mówiłam je do Niej ze świadomością, że Ona mnie słucha. Rozmyślałam o Jej życiu...( jak to było podczas zwiastowania...., o czym myślała, kiedy szła do św. Elżbiety..., o rozmowie z przyszłym mężem, kiedy dowiedział się, że jest przy nadziei...,itd. Czasami trudno było mi rozmyślać, nic już nie czułam, doszłam jednak do wniosku, że same te słowa: "Zdrowaś Maryjo..." są święte bo mówią o wielkich dziełach Bożych, więc nie muszę nic czuć, nic rozumieć, w nich jest moc, więc niech unoszą się do Nieba.
Teraz powiem Ci Wojtku jaka Ona jest w moich oczach i dlaczego tak Ją kocham(dlaczego dużo ludzi podobnie jak ja oddaje Jej hołd).
Maryja- matka Jezusa. Ta, za sprawą której stało się nam zbawienie świata.Całe życie posłuszna woli Bożej, pokorna, cicha, piękna i pracowita. Nigdy nie narzekała na swój los. Nie domagała się od Boga zaszczytów za to, że opiekuje się Jego Synem. Urodziła dziecię w stajence, uciekała przez pustynię do Egiptu. Żyła w skromnych warunkach w Nazarecie. Była matką apostołów. To Ona dodawała im otuchy, kiedy Jezus odszedł do nieba. Zostawił im matkę.
Pan Jezus dał i nam Maryję za Matkę. Przez Jej ręce, przez Jej serce płyną do tronu Bożego nasze prośby i modlitwy. Ona cierpi razem z nami. Ona się wstawia za nami. Ona nas prosi w Lurd, La Salette, Fatimie, Mediugorje o modlitwę, odmawianie różańca, aby miała siły oddalić gniew Boży, wyprosić jeszcze więcej łask dla świata.
Wielu, ja też , zawdzięcza bardzo dużo, czasem wszystko Jej wstawiennictwu.
Kiedyś, w poczuciu, że sytuacja jest beznadziejna, powiedziałam: "Maryjo, oddaję tę sprawę w Twoje ręce, bo ja już nic nie mogę zrobić." I po jakimś czasie, niemożliwe stało się możliwym.
Przypuszczam, że właśnie tacy ludzie podczas nowenny , o której wspomniałeś, używają zwrotów, zbyt wylewnych (może nie wszyscy ale na pewno ci, dla których jest Ona ostatnim ratunkiem).
Co jeszcze zbliża mnie do Niej ? Muzyka, pieśni i piosenki maryjne ( m. in. "Ona jest prześliczna").
Myślę, że Maryja, Matka Syna Bożego, jest godna wszelkiej chwały i oddawanie Jej czci nie umniejsza chwały Bożej ale w naszych sercach ją powiększa, gdy pomyślimy, że Pan Bóg, Kobietę (ziemską istotę) uczynił godną nosić pod sercem Swojego Syna... to jest tak wielkie i piękne, że aż nie do pojęcia.
Wojtku, pozdrawiam Cię serdecznie. Szczęść Boże na drodze ku macierzyńskiemu Sercu Maryii. Ty już od dawna jesteś w Jej Sercu, my wszyscy jesteśmy, bo Ona jest naszą Matką daną nam przez Pana Jezusa.

 Re: Jak nawiązać osobistą relację z Maryją?
Autor: Renata (---.net.pl)
Data:   2003-12-03 20:39

Może chciałbyś zatrzymać się nad słowami św. Efrema Syryjskiego , który pisze
o Maryi :
1. Napełniasz mnie Miriam zdumieniem
Mlekiem karmisz Stwórcę
Dzieckiem się stał, zamieszkał w Tobie
Ten , który żywi lud.

Córko Uboga, Matko Bogatego
Miłością przynaglony
Jak ogień zstąpił w Twoje Łono Panno
Płomień nie spalił Cię.

Ciebie chwalą w niebie Serafini
Jak więc mam Tobie śpiewać
Na cytrach grają wszyscy Cherubini
Aniołowie tańczą Ci
Twe ramiona niebo obejmują
Śpiewasz Przedwiecznemu
Maleńką Miłość pieścisz Maryjo
Przy Twoim sercu Bóg śpi.

2.Obejmowałaś Ogień Rozpalony
Bez szwanku Go nosiłaś
Płomień stał się Ciałem
W Swych rękach tulisz Go

Słońce wielkie zmalało i się skryło
W Tobie Lśniącej Chmurze
Panną będąc , Matką zostałaś
Tego , Który stwarza świat

Nigdy nie jest za dużo podziwu i miłości do Maryi, Matki Tego, Który stwarza świat
i naszej Matki. Nie bój się Jej kochać.
Pamiętasz jakie słowa papież Jan Paweł II często powtarza ? : TOTUS TUUS- Cały Twój. Papież mówi te słowa w odniesieniu do Maryi.
Może spróbowałbyś się modlić Litanią Loretańską, to bardzo piękna modlitwa .
Pozdrawiam. Renata

 Re: Jak nawiązać osobistą relację z Maryją?
Autor: Małgorzata (---.telkab.pl)
Data:   2003-12-03 21:59

Wiesz Wojtku,że jeszcze do niedawna miałam ten sam problem.Różni mądrzejsi
ode mnie póbowali mi to wyjaśnić,niestety ich trudy nie przynosiły najmniejszych
efektów,a często wywoływały wręcz odwrotny skutek.Ty na pewno wiesz,jak trudno mi było rozważać Tajemnice Chwalebne-Wniebowzięcie i Ukoronowanie NMP.
Wiesz co zrobiłam? Rok temu,kiedy miałam już tego dosyć,kiedy zobaczyłam,
że sama nie potrafię pokochac Maryi poprosiłam Pana Jezusa,by mnie nauczył Ją
kochać.Często o to prosiłam.Dzisiaj już mogę powiedzieć,że ten problem mam za sobą
Może Ty również oddaj te Swoj klopot Panu Jezusowii i czekaj cierpliwie.On Cie poprowadzi w Jej ramiona.Jetem tego pewna.
Pozdrawiam Cię i zyczę wytrwłości
Małorzata

 Re: Jak nawiązać osobistą relację z Maryją?
Autor: nina (---.umcs.lublin.pl)
Data:   2003-12-04 10:48

Witaj Wojtku,
moi poprzednicy tak wiele powiedzieli na temat Matki Boga i Ludzi, tak pięknie i ciekawie przybliżyli Ci jej cnoty i Ją samą, że prawie Ją znasz.
Powiem Ci jedno jeśli prawdziwą miłością kochasz Jezusa, bo tak o niej świadczysz nie możesz nie kochać Jego Matki i naszej Matki.
To oczywiste jeśli kogoś kocham tak naprawdę takim jakim on jest kocham i jego matkę rodzinę.
To Ona wespół ze swoim Synem Jezusem pod krzyżem na Golgocie zbawiała świat, wiedząc, że jej dzieci my wszyscy będziemy Jej szukali po omacku.
Czy można bardziej kochać od tej właśnie przeszytej mieczem boleści miłości.
Już to jest powód aby przylgnąć do Niej, ukryć się pod Jej płaszczem, przytulić się do Jej najczystszego Serca, które przeciez przed wiekami wybrał i umiłował sam Bóg.
A my tylko marne stworzenia, za którymi Ona nieustannie woła, broni nas masz to pokazane przez dzieje historii również poprzednicy to uwypuklili.
Porównujesz Ją do swojej matki ziemskiej tak samo niedoskonałej i grzesznej jak ty sam, sprawiając Jej tym przykrość.
Przeanalizuj słwa Archanioła Gabriela
/ciach. Powolujac sie na Biblie prosze podac zrodlo cytatu, tzn. ksiege, rozzial i wiersz. admin/
Sam Posłaniec niebieski oddał Jej należną cześć i miłość, a kim my jesteśmy pyłkiem i liściem na wietrze.
Jakże będąc taką marnością ni tuliś się w ramiona tak czułej i miłującej nas Matki
Myślę, że jesteś przekonany o Jej wyjątkowości i wyższości na wszelkim stworzeniem, o Jej wybraniu przez Boga.
Masz bardzo bliską więź z Bogiem zatem nie możesz nie kochać Jego Oblubienicy, Jego Matki.
Przede wszystkim wybrał Ją dla Ciebie dla Mnie i chce żebyś Ty również Ja kochał tak jak On Ją kochał i kocha.
Jest Jego Najczystszym mieszkaniem bo nie może być inaczej.
Może przeraża Cię Jej ta czystość, niewinność, bo Ona tak kocha Boga, że z duszą i ciałem zawsze należała do Niego.
Zatem niech będzie dla Ciebie niedoścignionym wzorem tego umiłowania Boga tej czystości i zupełnego oddania się Bogu, wówczas będziesz Jej potrzebował, bo Ona jest z nas człowiek jak my myślący jak my tylko wolna od wszelkiego grzechu, aby nam pomódz uwolnić się od grzechu i stanąć w obliczu Jej Syna w Jej blasku, bo nasz blask sam wiesz jaki jest, lecz gdy się ma taką Matkę, nieczego się nie można powstydzić. Dla mnie jest najlepszą i jedyną Matką. To Jej powierzam zawsze moją ziemską matkę, To Jej powierzam wszystkie swoje zyciowe sprawy.
Jeszcze nigdy mnie nie zawiodła, mam tego dowody.
Od Niej uczę się kochać Jezusa, to maleńkie Dzieciątko, tego 12 latka, dorastającego młodzieńca dorosłego Mężczyznę, Ukrzyżowanego, a i Oblubieńca mojej duszy.
Tobie życzę tego samego.
Z Bogiem

 Re: Jak nawiązać osobistą relację z Maryją?
Autor: Tadeusz (---.cn.net.pl)
Data:   2003-12-04 14:02

Najpierw trzeba chcieć przebaczyć i zrozumieć, że starych drzew samemu się nie przesadza. To odnośnie ziemskiej matki.
Następnie trzeba posłuchać, co mówi i na co wskazuje sama Maryja. Ona jest doskonałym dydaktykiem.
Nie ma lepszego sposobu otrzymania skutecznej pomocy od Matki Najświętszej, jak wypełnienie Jej próśb, jakie przekazywała ukazując się w Fatimie i w wielu innych miejscach objawień.

I tak w Fatimie 10.12.1925 r. Łucja ujrzała Najświętszą Pannę z dzieciątkiem. Położyła Ona Łucji rękę na ramieniu i pokazała swe Serce otoczone cierniami Dzieciątko Jezus powiedziało: „Miej współczucie nad Sercem twej Najświętszej Matki, otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie ranią je wciąż na nowo, a nie ma nikogo, kto by przez akt wynagrodzenia te ciernie powyciągał.” Maryja powiedziała: „Córko moja, spójrz, Serce moje otoczone jest cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewdzięczność stale je ranią. Przynajmniej ty staraj się Mnie pocieszyć i przekaż wszystkim, że w godzinie śmierci obiecuję przyjść na pomoc z wszystkimi łaskami potrzebnymi do zbawienia tym, którzy przez pięć kolejnych miesięcy w pierwsze soboty: odprawią spowiedź, przyjmą Komunię św., odmówią różaniec i przez 15 minut towarzyszyć mi będą, rozmyślając o 15 tajemnicach różańca, w intencji zadośćuczynienia.” Jest to Wielka Obietnica Niepokalanego Serca Maryi.

Proponuję zatem odprawić pięć pierwszych sobót miesiąca, ale to nie wszystko.
Warto rozpocząć od zaraz Nowennę do Niepokalanej Wszechpośredniczki Łaski, którą niżej załączam.
Nowenna ma trwać dziewięć dni. Najbliższa sobota jest pierwszą sobotą miesiąca. Można zaraz zacząć odprawianie pierwszych sobót.
Po odprawieniu nowenny trzeba nauczyć modlić się na różańcu z rozważaniem tajemnic, jeżeli jeszcze tego nie potrafimy. Dziesiątek na początek.

To jeszcze nie wszystko.
Najlepszym ludzkim dziełem jest Traktat o Doskonałym Nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny, św. Ludwika M. Grignon de Montford. To dzieło piękne i wartościowe, ale trudne w realizacji w całości. Trzeba jednak spróbować w takim wymiarze, jaki jest możliwy.

To chyba wszystko. Nie ma tego wiele, a Matka Boża wszystko pomoże naprawić i Jej pośrednictwo stanie się niezawodne, i doskonałe we wszelkich relacjach osobistych z Bogiem.

NOWENNA DO NIEPOKALANEJ
WSZECHPOŚREDNICZKI ŁASK

Uwielbiajmy Boga, Ojca Wszechmogącego, który postanowił, aby wszystkie pokolenia czciły Maryję, Niepokalaną Matkę Jego Syna. Boże, ty nam dałeś Maryję za Matkę, przez Jej wstawiennictwo ześlij zdrowie chorym, pociechę strapionym, przebaczenie grzesznym, wszystkim ludziom udziel pokoju i zbawienia. Niech pełna łaski Niepokalana wstawia się za nami. Zbawicielu świata, ty mocą swojego odkupienia zachowałeś Twoją Matkę od wszelkiej zmazy grzechu, zachowaj nas od skażenia grzechem. Niech Twoja Matka wstawia się za nami! O Niepokalana, nieba i ziemi Królowo, rzucam się do stóp twoich, kornie błagając, abyś mnie całego za rzecz i własność swoją przyjąć raczyła i uczyniła mnie użytecznym narzędziem do jak największego rozszerzenia Królestwa Jezusowego. Dozwól mi chwalić Cię, Panno Przenajświętsza. Daj mi moc przeciwko nieprzyjaciołom Twoim. O Maryjo, która z miłością słuchasz modlitwy człowieczej, pokornie Ciebie prosimy: przybądź i z nami pozostań! O przybądź, kiedy doczesność pozorem przywabia, by duch nie zboczył ze ścieżki, która prowadzi do nieba. W godzinie śmierci, o Pani, udziel nam swojej otuchy i Ty nas wprowadź do Raju, byśmy tam Boga ujrzeli.
Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za nieprzyjaciółmi Kościoła świętego i poleconymi Tobie.
Ojcze Nasz... Zdrowaś Maryjo... Wierzę w Boga... Pod Twoją obronę...

Pozdrawiam.

 Re: Jak nawiązać osobistą relację z Maryją?
Autor: iza (---.is.net.pl)
Data:   2003-12-04 18:31

Ja oddaję szczególną cześć Matce Bożej od Cudownego Medalika.
W Cudownym Medaliku Maryja zapewnia, że Bóg uczyni wielkie "rzeczy" wszystkim, którzy ten medalik będą nosić z ufnością i wiarą.
Bóg chce, abyśmy wszystko otrzymywali przez Maryję.

 Re: Jak nawiązać osobistą relację z Maryją?
Autor: paskalina (---.chello.pl)
Data:   2003-12-05 09:51

Wojtek, denerwują Cię Twoje odczucia w stosunku do Matki Bożej. Ja to rozumiem, ale pamiętaj, że żywa relacja oparta na miłości, to przede wszystkim postawa, dobre uczucia przyjdą z czasem. Dlatego bardzo gorąco przychylam się do rady Tadeusza - nowenny, nabożeństwa, modlitwy do Matki Bożej, to jest właśnie postawa, która zaowocuje nawiązaniem więzi z Maryją. Dar odczuwania miłości dostaniesz na pewno, tylko bądź cierpliwy. Nie zniechęcaj się złymi odczuciami w czasie modlitw - te odczucia to robota szatana, bo on Jej nienawidzi i robi wszystko, żebyśmy Jej nie kochali. Ale kiedy taką więź z Matką Bożą nawiążesz - on będzie bezsilny.
Pozdrawiam serdecznie.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: