Autor: Kalina (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2017-06-02 17:15
Grażyna, jeśli dobrze zrozumiałam, że skoro nie godzisz się na związek bez seksu to dotychczas seks pozamałżeński między wami był. No cóż tu można napisać żeby Cię pocieszyć - jeżeli wartości chrześcijańskie nie są Ci obojętne to dobrze się stało.
Do pana nie możesz mieć pretensji. Przykro, że przez jakiś czas traktował Cię instrumentalnie ale od początku stawiał sprawę jasno a Ty z własnego wyboru desperacko przy nim trwałaś i pozwalałaś na takie traktowanie. Początkowo pobłądził, oświeciło go i wybrał dobrą drogę. Zapewne łatwiej komuś pisać niż samemu przeżywać ale nie był Ci ten pan mężem, nie był przyjacielem, nie uszanował Cię, za kim i za czym tęsknisz? Otrzyj łzy. Potraktuj tę znajomość jako przykre doświadczenie, które daj Boże doprowadzi do dobra. Popracuj nad swoimi wartościami.
Jesteś na forum katolickim więc spodziewaj się odpowiedzi gdzie wartości chrześcijańskie są najważniejsze. A co dla Ciebie jest najważniejsze? To punkt wyjścia do Twojego dalszego życia, które wcale nie musi być samotne. Jesteś wdową i masz czystą kartę by wejść w związek sakramentalny. Jeżeli masz wielką tęsknotę za byciem z kimś w małżeństwie to są portale katolickie gdzie można nawiązać znajomość, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę "katolicki portal dla samotnych'' Ale i w życiu w pojedynkę człowiek nie musi być samotny. Czy nie masz żadnych zainteresowań, pasji? Czy Twoje zdrowie pozwala na podjęcie się jakiegoś zajęcia czy to zawodowego czy też charytatywnego? Nie można opierać swojego życia wisząc na kimś emocjonalnie, uzależniając swoje być albo nie być od mężczyzny.
Uwieś się na Panu Bogu, pomódl się w spokoju nie próbując wywrzeć presji czasu, proś o rozeznanie woli Bożej. Odszukaj w sobie jakieś zainteresowania nie wymagające dużych nakładów finansowych.
Nie wiemy gdzie mieszkasz. W dużych miastach możliwości jest bez liku ale i w mniejszych też coś można znaleźć. Na sportowo np. nordic walking, rower, turystyka piesza, spacery miejskie z przewodnikiem. W większości miast i miasteczek są biblioteki czy kluby kultury gdzie są organizowane spotkania, kluby dyskusyjne. Może coś na bazie wszechobecnego internetu-wymiana myśli dotyczących zainteresowań.
Jeżeli kondycja pozwala to opieka nad osobą starszą lub dzieckiem, oferta doraźnej pomocy zarobkowo lub z potrzeby wypełnienia czasu. Pomoc w hospicjach, kuchniach dla ubogich Jeżeli jest to sferze Twojej duchowości, przystąpienie do wspólnot przykościelnych.
Każda z tych propozycji daje możliwości nawiązania kontaktów z innymi ludźmi, wypełnienia czasu, satysfakcji z rozwijania zainteresowań, satysfakcji z bezinteresownego czynienia dobra. No i niezstąpione książki, które dobrze wybrane mogą pomóc w samorozwoju i doskonaleniu, można z nimi podróżować, poznawać dzięki nim ciekawe postacie.
Grażyna, przyjrzyj się dokładnie sobie, swojemu środowisku zamieszkania albo okolicy dostępnej wyjazdowo a z pewnością wyjdziesz ze skorupki samotności.
|
|