Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data: 2017-09-17 17:28
Ani nie jest dobrze nazywać kogokolwiek lafiryndą (jakie masz do tego prawo?),
ani nie jest szlachetne podsłuchiwanie,
ani nie jest rzeczą dobrą przeglądać telefon ojca, bez względu na to, ile masz lat.
Ani nie było mądrze wywrzeszczeć wszystko w obecności nieprzygotowanej mamy. Takimi metodami za daleko nie zajdziesz.
Nie twierdzę, że masz postawę bagatelizować, ale niedobre, nieprawe narzędzia Ci nie pomogą.
Mamie i ojcu też nie.
Myślę, że ojciec nie ma obowiązku Ci się tlumaczyć ani tlumaczyć się w Twojej obecności. Jednak nie Tobie w pierwszym rzędzie należą się wyjaśnienia, choć Ciebie to boli.
Uszło ojcu płazem, piszesz. A co, chciałabyś zemsty czy czego byś oczekiwał?
Rozumiem, że Cię to dotknęło, nie masz obowiązku podejmowania rozmów z ojcem jakby nigdy nic, ale jest pytanie: czy jesteś w stanie przebaczyć.
Bez przebaczenia ojcu - mamy rzeczywiście kłopot, zapewne z Komunią świętą też, niemniej to akurat sprawa na konfesjonal, nie na forum.
|
|