Autor: Usmiechnięta (---.bb.sky.com)
Data: 2017-12-04 19:51
Witam Magdo,
Jeśli Twój 'narzeczony' nie potrafił się zdecydować 8 lat czy Ciebie chce to dla mnie niedobry znak. Macie zupełnie inne systemy wartości, inne możliwości finansowe. Jeśli teraz niby w przejęzyczeniu wypomina, że to jego dom, to w przyszłości z pewnością będzie podkreślał każdą rzecz, która zostanie nabyta za jego pieniądze. Tak jak piszesz, nie masz co liczyć na wspólnotę. Do tego matka, apodyktyczna, która z pewnością będzie mieszać, zwłaszcza, że jesteś z biednego domu. Ja bym się na Twoim miejscu mocno zastanowiła. Czy nie pragniesz znaleźć mężczyzny, dla którego będziesz całym światem, zaraz po Panu Bogu rzecz jasna :-) ? Który nie będzie potrzebował 8 lat, żeby łaskawie się zdecydować? Wydaje mi się, że przy tym właściwym mężczyźnie nie miałabyś takich myśli i dylematów. Czy Ty jego kochasz? Tak na 100%? A może to przyzwyczajenie? Pomódl się do Ducha Świętego o rozeznanie.
|
|