Autor: Kalina (---.dbsinternet.pl)
Data: 2018-02-12 00:21
Mm, posłużę się określeniem księdza Krzysztofa Wonsa, rekolekcjonisty, że żywa, głęboka wiara nie polega na unoszeniu się na górne C. Trwałaś w takim stanie przez ostatnie lata, Pan Bóg obdarzał Cię słodyczą, doświadczałaś uniesień. Napiszę tak - fajnie jak jest fajnie. Fajnie się skończyło, zaczyna się prawdziwe życie, a czy z wiarą zależy od Ciebie, od Twojego otwarcia się na Bożą łaskę.
Myślę, że przyszedł czas próby - wiara to, czy szukanie samozadowolenia.
Z Twojej wypowiedzi bije przesytem aktywności religijnej.
Nie każdy odnajduje się we wspólnotach. Widocznie Twój czas tam się skończył. Może jesteś na takim etapie dojrzałości, że patrzysz krytyczne na pewne postawy, ale tu nie zagłębiam się w temat bo jest mi nieznany.
"po prostu jakby wszytko było mi obojętne - nawet to czy będę zbawiona"
"Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś.
Obyś był zimny albo gorący!" (Ap 3, 15)
Mm, szukaj odpowiedzi na stan Twojej duszy w Słowie Bożym np. Ap 3; Syr 2;
Pwt 30
Spróbuj by Pan Bóg towarzyszył Ci przez Słowo Boże, Eucharystię i życie zgodne z Przykazaniami. Na ludzi patrz z miłością, a jeśli to za trudne, to choćby z życzliwością. Jesteśmy w wędrówce do Boga, nie jesteśmy doskonali. Ludzie egzaltowani, może i tak, ale oni też poszukują swojej drogi w tej wędrówce. Do rozważenia:
"Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; " (Łk 6, 37)
"Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?Jak możesz mówić swemu bratu: "Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku", gdy sam belki w swoim oku nie widzisz? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka swego brata." (Łk 6, 41-43)
Trwaj, nie ulegaj pokusom złego.
|
|