Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data: 2018-05-11 17:59
Droga Sas, pomóc można tylko osobie, która pozwala sobie pomóc. Pomóc osobie, a nie fikcyjnemu obrazowi. Jak pomóc udawanemu tworowi?
Jeżeli nie zdecydujesz się inaczej niż tylko w necie wyrazić potrzeby konkretnej pomocy, nie będzie można Tobie pomóc.
Nikt, naprawdę nikt z ludzi nie jest zobowiązany ani też nie jest w stanie domyślać się bezbłędnie, w czym Ci pomóc. Trzeba choć trochę konkretów na początek ujawnić.
Dostałaś niewłaściwe czasopismo, prawdopodobnie dlatego, że nie dałaś ofiarodawcy szans na poznanie Twojej rzeczywistej sytuacji. Błędem było niepowiedzenie, o co chodzi. Pozwalasz ludziom tkwić w błędzie. Inni postrzegają Cię w jakimś stopniu na miarę Twoich udawań, więc dopasowują się do fikcji. To nie jest ich wina, zła wola czy ułomność. Grając, wprowadzasz ich w błąd.
Jak masz żyć, pytasz? Myślę, że w prawdzie. Prawda wyzwala, tego uczy Pan Jezus, zapowiedział, że prawda nas wyzwoli, a przecież On się nie myli, na pewno. Jak żyć? Bez udawania. Bez gry. To nie znaczy, że wszyscy wszystko muszą wiedzieć, że wszystko jest publiczne. mamy prawo do prywatności. Ale powoli trzeba konkretnym osobom pokazywać Twoją konkretną niewymyśloną sytuację. Dać im szansę, by poznali Twoje potrzeby.
Nie, nie jestem też zwolenniczka wysyłania wszystkich wierzących na ulice z obowiązkowym krzykiem: Hurra, Jezus żyje! Nie na tym musi polegać świadectwo. Może być dyskretne, a prawdziwe, autentyczne. Ale grą tego nie osiągniemy.
Dlaczego nie chcesz, by pomogli Ci specjaliści?
Modlisz się o pomoc, i może to sam Pan Bóg podsyła pomocnych specjalistów, ale Ty protestujesz: lepiej nie. Bóg chętnie posługuje się ludźmi, nie odpychaj ich, nie przekreślaj.
Jest sporo anegdot o ludziach, którzy przyzywają Boga, a gdy ten przysyła pomoc, odmawiają. Oczekują, by Bóg ich uratował z zatapianego powodzią domu, ale gdy kilkakrotnie przypływają lodzie z ratownikami, odmawiają skorzystania z ratunku. Bo przecież oni czekają na Boża interwencję.
Bóg interweniuje, czasem bardzo wyraźnie, choć inaczej, niż sobie "zamowilismy".
Daj szansę. Daj szansę, by Ci pomóc.
Tobie, nie granej postaci.
|
|