Autor: Dariusz K. SI. ()
Data: 2002-05-12 11:39
Pani wyobrazenie, ze wiekszosc ludzi nie jest w stanie laski uswiecajacej, zakrawa na ponury zart. Skad Pani to wie! Wiecej nadziei, ze wszechmogacy Bog chce i moze zbawic kazdego czlowieka! Pytac i dociekac trzeba. Ale czasem jeszcze bardziej trzeba pytac sie o sens wlasnych pytan. I o ich kontekst. Dobra Nowina nie jest matematyczna nauka o skomplikowanych warunkach zbawienia, ale radosnym oredziem, ze "jesli Bog z nami, to ktoz przeciwko nam" Rz 8, 31. Dopiero zrozumienie tej podstawowej prawdy o Bogu, ktory z milosci do nas dal sie ukrzyzowac proszac za nas Ojca: "Przebacz im, bo nie wiedza, co czynia" (Lk 23, 34) pozwala nam sensownie operowac pewnymi pojeciami i konstrukcjami teologicznymi. Pozdrawiam.
|
|