Autor: A* (---.laczpol.net.pl)
Data: 2005-08-01 19:27
Będę się za nią modlić....
Zgadzam się, że najlepszą pomocą dla zmarłych jest msza święta, ale można tez ofiarować za nich odpusty, np. w tej koronce:
KORONKA ZA ZMARŁYCH DO SERCA MARYI (do odmawiania na różańcu)
Na początku:
Wierzę w Boga... Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...
Na dużych paciorkach:
Boże mój, wierzę w Ciebie, boś jest samą prawdą.
Ufam Tobie, boś Dobroci nieskończona. Kocham Cię,
boś godzien największej miłości.
Z miłości ku Tobie kocham wszystkich bliźnich moich.
Na małych paciorkach:
Słodkie Serce Maryi bądź moim zbawieniem.
Pociechą tych, co cierpią. Módl się za nami,
za konającymi i za duszami w czyśćcu cierpiącymi (10x).
Na zakończenie:
Wieczny odpoczynek racz im dać Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci (3x) lub Psalm 130 (129).
("Do prywatnego odmawiania. Za zgodą Kurii Biskupiej Warszawsko-Praskiej z dnia 22. 05. 1998 r., 680/K/98")
Każda posługa oddana choremu, każda jałmużna zaniesiona ubogiemu, każde słowo pociechy powiedziane nieszczęśliwemu, każda modlitwa odmówiona żarliwie, każda Msza święta, Komunia święta, ofiarowanie: są wielką ulgą dla dusz zmarłych.
/bł. Honorat Koźmiński/
|
|