Autor: Elka (---.kalisz.mm.pl)
Data: 2005-11-05 19:05
Nie jestem osobą duchowną,ale jestem pewna jednego,zresztą, czy sam tego nie widzisz? Wojna w Iraku nie jest wojną ani o demokrację,ani o wolność.To wojna o ropę naftową.Wszyscy to wiedzą.Zobacz,ile Bogu ducha winnych ludzi pochlonęla...I to,że w niej nie uczestniczyleś,jest (tak uważam)zaslugą u Boga,a nie grzechem To,że bierzemy w niej udzial,jest dla naszego kraju hańbą,jak każda agresja.Co my tym ludziom przynieśliśmy? Okupację,terror i śmierć,a nie wolność.Wojsko ma to do siebie,że potrafi wyprać mózgi ludziom i wmowić im,że to, co służy polityce,jest jedynie sluszne.(Czytaleś "Przygody dzielnego wojaka Szwejka?"Może jako czlowieka wierzącego oburzy Cię tam wiele rzeczy,ale żeby mieć zdrowy,wlaściwy pogląd na to,czym jest wojna,trzeba tę książkę przeczytać )
A najbardzej dla mnie jest oburzająca hipokryzja USA,ktore usilują wmówić światu,że zabijając obywateli w Iraku bronią ich wolności...Zmow za kolegow,którzy tam zginęli Wieczny Odpoczynek albo daj na mszę za ich dusze.I nie wmawiaj sobie,że jesteś potępiony.Za co? Za to,że nie chcialeś jechać zabijać i tak nieszczęśliwych i zniewolonych ludzi? W dodatku nie w obronie ojczyzny,wolności czy innych slusznych celow,ale w obronie ciemnych interesow rządu USA?To nie jest nasza wojna.Nawet nie zrobono referendum,czy chcemy brać w niej udział.Myślę,że zbyt dluga slużba w wojsku żle wpłynęla na Twoj ogląd świata i moralności.I jeszcze jedno:przecież nawet gdybyś tam jechal,nie uratowalbyś przed śmiercią i okaleczeniem Twoich kolegow.Gdybyś tam jechal jako lekarz, rozumialabym Twoją rozterkę.Ale Ty mialeś jechać zabijać,zrozum to!A jakie jest 5 Przykazanie?...Bog nie byłby Bogiem,gdyby potępial ludzi za to,że nie chcą zabijać!A jeśli chodzi o strach-tylko glupcy go nie czują.I jeszcze jedno:odpowiedz sam sobie na pytanie:czy wymigiwalbyś się od wojny,gdyby ktoś napadl na Polskę?Jeśli odpowiesz "nie",nie jestes żadnym tchorzem, tylko czlowiekiem myślącym.Zyczę Ci spokoju i radości.Pozdrawiam.
|
|