logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
David H. Stern
Komentarz Żydowski do Nowego Testamentu
Wydawnictwo Vocatio
 


Wydawca: Oficyna Wydawnicza "Vocatio"
Warszawa 2004, Wydanie pierwsze
seria: Prymasowska Seria Biblijna
Format: 165 x 235 mm
Oprawa: twarda, szyta, ze złoceniami i obwolutą
Liczba stron: 1264
ISBN: 83-7146-079-1


 

Pierwszy List do Koryntian - 1 Kor 7,19-40

19 Obrzezanie nic nie znaczy i nieobrzezanie nic nie znaczy; znaczenie ma natomiast przestrzeganie Bożych przykazań.
20 Każdy człowiek powinien pozostać w stanie, w jakim był, gdy został powołany.
21 Byłeś niewolnikiem, gdy zostałeś powołany? Nie zaprzątaj tym sobie głowy; choć jeśli możesz odzyskać wolność, skorzystaj z okazji.
22 Bo człowiek, który był niewolnikiem, gdy został powołany, jest wyzwoleńcem Pana; podobnie ten, kto był wolny, gdy został powołany, jest niewolnikiem Mesjasza.
23 Zostaliście kupieni za pewną cenę, nie stańcie się więc niewolnikami innych ludzi.
24 Bracia, niech każdy pozostanie z Bogiem w takim stanie, w jakim został powołany.
25 A teraz sprawa ludzi w stanie wolnym: nie mam nakazu od Pana, wyrażam jednak zdanie jako ten, który przez miłosierdzie Boże godny jest zaufania.
26 Sądzę, że w czasach ucisku takich jak obecne dobrze jest człowiekowi pozostać takim, jak jest.
27 Znaczy to, że jeśli mężczyzna ma żonę, nie powinien starać się od niej uwolnić; a jeśli jest wolny, nie powinien szukać żony.
28 Lecz jeśli się żenisz, nie grzeszysz, i jeśli dziewczyna wychodzi za mąż, nie grzeszy. Tyle tylko, że ci, którzy wstępują w związki małżeńskie, doświadczą zwykłych problemów życia małżeńskiego, a wolałbym ich wam oszczędzić.
29 Chcę powiedzieć, bracia, że czasu nie zostało wiele: odtąd mężczyzna posiadający żonę powinien żyć tak, jakby jej nie miał –
30 a ci, którzy są smutni, powinni żyć tak, jakby smutni nie byli, ci, którzy się cieszą, tak jakby się nie cieszyli,
31 ci zaś, którzy zajmują się sprawami tego świata, tak jakby się im nie oddawali – bo obecny porządek tego świata nie potrwa już długo.
32 A chciałbym, żebyście byli wolni od trosk. Mężczyznę wolnego zajmują sprawy Pana,
33 jak się podobać Panu; ale mężczyznę żonatego zajmują sprawy tego świata, jak się podobać żonie;
34 i czuje się rozdarty. Podobnie kobietę, która nie jest już zamężna albo jest dziewczyną, która nigdy nie miała męża, zajmują sprawy Pana, jak być świętą .zycznie i duchowo; natomiast kobietę zamężną zajmują sprawy tego świata, jak się podobać mężowi.
35 Mówię wam to dla waszego pożytku, a nie żeby wam narzucać ograniczenia. Zależy mi na tym, abyście żyli, jak należy, i służyli Panu z całym poświęceniem.
36 A jeśli ktoś uważa, że postępuje niegodnie, traktując w ten sposób swoją narzeczoną, i jeśli jest silne pożądanie, tak że powinno dojść do małżeństwa, to niech robi, co chce – nie grzeszy, niech się pobiorą.
37 Jeśli jednak mężczyzna podjął mocne postanowienie, nie pod przymusem, ale całkowicie panując nad swą wolą, żeby utrzymać swą narzeczoną w dziewictwie, to zrobi dobrze.
38 Toteż człowiek, który poślubi swą narzeczoną, postąpi dobrze, a człowiek, który nie poślubi, zrobi lepiej.
39 Żona jest przywiązana do męża tak długo, jak długo on żyje, jeśli jednak mąż umrze, jest wolna i może wyjść, za kogo chce, pod warunkiem, że wierzy on w Pana.
40 Ale moim zdaniem szczęśliwsza będzie, jeśli pozostanie niezamężna, a mówiąc to, przypuszczam, że mam Ducha Bożego.

 

komentarz:

19 Obrzezanie nic nie znaczy. Słowa te same w sobie, wyrwane z kontekstu, są policzkiem dla judaizmu, który głosi przecież, że obrzezanie to znak potwierdzający przynależność do ludu Bożego w ramach przymierza z Awrahamem (Rodzaju 17,1-14). Jednakże w kontekście, z pozostałą częścią wersetu, sens jest taki, że w Bożej Wspólnocie Mesjanicznej Żydzi i nie-Żydzi mają przed Bogiem równy status (12,13; Rz 3,22-23.29-30; Ga 3,28; 5,6; 6,15; Kol 3,11). Pod tym względem więzy etniczne, przejawy kultury, zwyczaje oraz status społeczny czy religijny nie mają żadnego wpływu, tutaj być Żydem czy nie-Żydem — nie znaczy nic. Znaczenie ma natomiast przestrzeganie Bożych przykazań, w innym miejscu, ale w podobnym kontekście utożsamione z „ufną wiernością, wyrażającą się przez miłość” (Ga 5,6), i z „tym, że ktoś jest nowym stworzeniem” (Ga 6,15). Można by tu dowodzić, że Boże przykazania dla Żydów różnią się od przykazań dla nie-Żydów. Ocena prawdziwości tej tezy wymaga dłuższej analizy, którą zamieściłem w swoim Messianic Jewish Manifesto, w rozdz. V (zatytułowanym Torah). Jednakże wymóg przestrzegania odpowiednich przykazań obowiązuje tak samo Żydów, jak i nie-Żydów, a złożenie ufności w Jeszui, tworzące podstawę przyjęcia nas przez Boga, jest również to samo dla Żydów i dla nie-Żydów. Pod tym względem rzeczywiście obrzezanie nic nie znaczy (zob. Rz 4,9-12).

25-40 Zasada pozostania w tym stanie, w którym się zostało powołanym do wiary, powtórzona przez Sza’ula trzykrotnie i zilustrowana dwoma niezwiązanymi ze sprawą przykładami (w. 17-24), zostaje teraz odniesiona do zajmującej nas sprawy ludzi w stanie wolnym (w. 25). W czasach ucisku takich jak obecne (w. 26), kiedy czasu nie zostało wiele (w. 29), bo obecny porządek tego świata nie potrwa już długo (w. 31), dobrze jest człowiekowi pozostać takim, jak jest (w. 26). Decyzję o jakiejś zasadniczej zmianie w życiu powinno się podjąć tylko wtedy, gdy pomoże ona być wolnym od trosk (w. 32) o sprawy tego świata (w. 33.34) i uzdolni do oddania się z całym poświęceniem (w. 35) sprawom Pana (w. 32.34). Ale Sza’ul robi, co w jego mocy, aby dowieść, że nie jest przeciwny małżeństwu. Zapewnia czytelników, że nie ma nakazu od Pana, ale wyraża tylko zdanie (w. 25) — a czyni to językiem nader powściągliwym („sądzę” w w. 26) — że jeśli mężczyzna […] jest wolny, nie powinien szukać żony (w. 27). Po czym zaraz nie tylko pośpiesznie zaznacza: Lecz jeśli się żenisz, nie grzeszysz (w. 28), ale i daje do zrozumienia, że chodzi mu o to, aby ludzie generalnie nie zaprzątali sobie zbytnio głowy doczesnymi troskami. Innymi słowy, nie stawia ludzi stanu wolnego na upośledzonej pozycji, bo stwierdza, że i posiadający żonę, i smutni, i ci, którzy się cieszą, i ci, którzy zajmują się sprawami tego świata, powinni żyć tak, jakby ich te okoliczności nie krępowały (w. 29-31). Nie jest przeciwny małżeństwu ani seksualnemu spełnieniu, jakie ono niesie, nie chodzi mu o to, żeby wam narzucać ograniczenia (w. 35), ale wolałby wam oszczędzić zwykłych problemów życia małżeńskiego (w. 28), które sprawiają, że człowiek czuje się rozdarty i marnotrwawi siły (w. 32-34). Zob. też 9,4-6.

36-38 Wskutek wielu niejasności w tekście greckim sens tego fragmentu jest nader niejasny. Wspomniany człowiek może sam być narzeczonym tej dziewczyny (tak ja to rozumiem), może też być jej ojcem, ponieważ słowo przetłumaczone jako „narzeczona” to w dosłownym przekładzie „dziewica”. Jeśli jest jej ojcem, sprawa dotyczy tego, czy powinien wydać ją za mąż. Jeśli jest silne pożądanie, tak że powinno dojść do małżeństwa, dosłownie: „jeśli jest przejrzały/przejrzała, i tak być powinno”. Może tu chodzić o jego bądź o jej namiętność seksualną, albo też można by to interpretować tak: „Jeśli minął już jej najlepszy wiek do zamążpójścia, wobec czego ma ona prawo wyjść za mąż”. Decydowanie przez mężczyznę (obojętnie, czy narzeczonego, czy ojca) o losie kobiety z pewnością nie jest poprawne politycznie; choć mogłoby to mieć taki sens, że jeśli we fragmencie tym mowa nie o ojcu, ale o narzeczonym, a postanowił on żyć w celibacie „ze względu na Królestwo Niebieskie” (Mt 19,10-12), to z pewnością nie wyświadczy narzeczonej przysługi, jeśli się z nią ożeni, zmuszając w ten sposób i ją do celibatu!
Jednak tak czy inaczej, decyzja ta nie zostaje jej siłą narzucona, bo wyraźnie zostają uwzględnione jej namiętności (zob. wcześniej). A nawet jeśli nie, to podejście Sza’ula do właściwego zachowania męża wobec żony („Mężowie zaś, kochajcie swoje żony, tak jak Mesjasz ukochał Wspólnotę Mesjaniczną”; Ef 5,25) i ojca wobec córki („Ojcowie, nie denerwujcie swoich dzieci”; Ef 6,4), jak również ogólny wydźwięk tego rozdziału świadczą dobitnie o tym, że nie opowiada się on za seks ualnym zniewoleniem ani męskim szowinizmem w żadnej postaci.

39 Pod warunkiem, że wierzy on w Pana. Oczywisty sens tego wersetu ogranicza możliwość ponownego zamążpójścia wdów do kręgu mężczyzn wierzących. Nie ma natomiast bezpośredniego nakazu w tej mierze skierowanego do wierzących, którzy po raz pierwszy chcą wstąpić w związek małżeński (ale zob. 2 Kor 6,14-7,1zK). Zazwyczaj jednak przyjmuje się, że gdyby Sza’ul omawiał tę sprawę w odniesieniu do takich osób, udzieliłby tej samej rady. Jeśli jest to rozsądne założenie, to zarówno Nowy Testament, jak i judaizm niemesjaniczny zakazują egzogamii („żenienia się na zewnątrz”). Wierzący ma zawierać małżeństwo z osobą wierzącą, a Żyd z Żydówką. (...)


Zobacz także
ks. Andrzej Draguła

Doświadczenie Jana, Tomasza i Marii Magdaleny wskazuje, że wiara popaschalna będzie się opierała na nowym rodzaju znaków – na chuście grobowej, apostolskim świadectwie Magdaleny, a przede wszystkim na słowie Pisma. Emaus to nie tylko homilia, rozmowa uczniów w drodze, do której to rozmowy włącza się sam Jezus jako Nieznajomy Wędrowiec. Emaus to także niezwykle ciekawa dialektyka widzenia i nierozpoznania, rozpoznania i niewidzenia, obecności i nieobecności Jezusa.

 
ks. Andrzej Draguła
Bóg łaskawie rozmawiał z człowiekiem. Mógł on czuć się bezpieczny i szczęśliwy, ponieważ wiedział, że Stwórca jest blisko i czuwa nad nim. Dopiero grzech zniszczył pierwotną przyjaźń. Sprawił, że człowiek zaczął się ukrywać, rozumiejąc, że utracił prawo do przyjaźni i bliskości Boga. Konsekwencją grzechu stała się nieprzyjaźń – oddalenie od oblicza świętego Boga. Jej wyrazem było wygnanie z raju.
 
o. Jacek Salij, Małgorzata Tadrzak-Mazurek, ks. Andrzej Godyń SDB
Jeden z ojców pustyni w ten sposób uzasadnił potrzebę kierownictwa duchowego: "Jak idziesz do apteki, to sam nie wybieraj leku, bo w aptece są także trucizny. Niech ci pomoże aptekarz, bo możesz się otruć". To samo można powiedzieć tym, którzy uważają, że przewodnika duchowego nie potrzebują...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS