logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Jan Glapiak
Kontemplując Oblicze Chrystusa
Przewodnik Katolicki
 


Wpatrując się w Chrystusa Eucharystycznego

Październik to miesiąc modlitwy różańcowej. Gromadzimy się w naszych świątyniach, przy przydrożnych kapliczkach i w zaciszu rodzinnego domu, aby wspólnie odmówić Różaniec. Jest to modlitwa uświęcona wielowiekową tradycją Kościoła. Wiemy też, jak bardzo Matka Boża prosi nas o tę modlitwę podczas kolejnych objawień.

Przychodzimy na nabożeństwo różańcowe. Zajmujemy najczęściej to samo miejsce w kościele. Rozpoczyna się wystawienie Najświętszego Sakramentu. Staramy się skupić, ale nasze myśli są jeszcze niespokojne: krążą wokół codziennych spraw: to trzeba było załatwić, tamto dokończyć, jeszcze coś komuś powiedzieć... Powoli jednak "melodia" odmawianych rytmicznie "zdrowasiek" jakoś dziwnie nas uspokaja i wycisza. Tak, jakbyśmy "nastrajali się na tę falę", na której przemawia do nas sam Bóg. Już nie tylko my mówimy do Pana Boga, ale On mówi do nas. Mówi poprzez tę rozważaną właśnie tajemnicę różańcową. Wpatrujemy się w Chrystusa Eucharystycznego, a On przemawia do każdego z nas osobiście: jak mam żyć, aby zbawić siebie, a także tych wszystkich, których Boża Opatrzność stawia na drogach mojego życia, począwszy od męża, żony, dzieci; tych, z którymi pracuję, uczę się, studiuję; tych wszystkich, których spotkam przypadkowo, ale przecież u Boga nie ma przypadków... I czuję, jak jestem blisko tego, co nadprzyrodzone, a to, co ziemskie nabiera właściwych proporcji i hierarchii; bo przecież, jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko inne jest na swoim miejscu (św. Augustyn).

Spokojna refleksja

W taki sposób Różaniec staje się modlitwą kontemplacyjną, a ta - jak nam przypomina Ojciec Święty Jan Paweł II w Liście apostolskim o Różańcu Świętym (RVM) - jest istotą tej modlitwy: "Różaniec bowiem z natury swej wymaga odmawiania w rytmie spokojnej i powolnej refleksji, by przez to modlący się łatwiej oddał się kontemplacji tajemnic życia Chrystusa, rozważanych jakby sercem Tej, która ze wszystkich była najbliższa Panu, i by otwarte zostały niezgłębione tych tajemnic bogactwa" (RVM 12). Możemy zatem razem z Maryją, a także z Jej pomocą kontemplować Oblicze Chrystusa i w postawie wiary i miłości "otwierać się na łaskę, jaką Chrystus uzyskał dla nas przez swe tajemnice życia, śmierci i zmartwychwstania" (RVM 13).

Co więc odpowiemy temu, kto twierdzi, że Różańca nie rozumie? "O co tu chodzi? - mówi. - Tyle razy w kółko wypowiada się te same formułki modlitewne; czy nie wystarczy odmówić raz, a porządnie Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo i Chwała Ojcu, przecież Pan Bóg zrozumie". Z całą pewnością zrozumie - odpowiemy - jednak nie w tym wielokrotnym powtarzaniu jest istota modlitwy różańcowej. Powtarzanie jest tylko metodą, która pozwala nam osiągnąć cel, a celem jest kontemplacja. "Różaniec jest tylko metodą kontemplacji. Jako metodę należy go stosować mając na względzie cel, a nie może on stać się celem samym w sobie. Jednak również jako metody nie można go lekceważyć, skoro jest owocem wielowiekowego doświadczenia. Przemawia za nim doświadczenie niezliczonych świętych" (RVM 28).

 
1 2  następna
Zobacz także
o. Jerzy Gogola OCD

Uczeń Chrystusowy ma zwracać się na modlitwie do Boga właśnie jak do Przyjaciela, stąd powód do ufności, poufałości i wiary, że zostanie wysłuchany. W Bogu mamy przyjaciela zawsze gotowego nas przyjąć. Skoro już potrzebujący przyjaciel udaje się w środku nocy do ojca rodziny, nie zważając na to, że przeszkadza, to z całą pewnością dlatego, że liczy na jego zrozumienie i dobroć.

 
redakcja Liturgia.pl

Sama formacja liturgicznego okresu Wielkiego Postu, który był czasem bezpośredniego, intensywnego przygotowania katechumenów, stała się w pewnym momencie praktyką obejmującą wszystkich. Pokazuje to, że właściwie inicjacja chrześcijańska jest kwestią całego życia, że przygotowanie katechumenalne to jest inicjacja czegoś, co musi trwać.

 

Z ks. Maciejem Zacharą MIC rozmawia redakcja Liturgia.pl

 
Karolina Polak

Centralną postacią Nowego Testamentu jest bez dwóch zdań Jezus Chrystus, warto jednak zauważyć, że w pewnych szczególnych momentach pojawia się również postać Matki Bożej. Matka Boska jest otaczana ogromnym kultem, modlimy się do niej różańcem, litanią, licznymi pieśniami i wezwaniami, ale czy wiemy, jaką była Matką, żoną i kobietą?

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS