logo
Środa, 24 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bony, Horacji, Jerzego, Fidelisa, Grzegorza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Młodzież z całego świata przed ŚDM
 


Od wczesnych godzin porannych we wtorek, 19 lipca na Jasną Górę przybywają kolejne grupy z zagranicy. Przybywająca młodzież wraz z biskupami, kapłanami i siostrami zakonnymi uczestniczyć będzie w nadchodzących Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie, a wcześniej w diecezjalnych Dniach ŚDM w całej Polsce. Pragnieniem pielgrzymów jest odwiedzenie Jasnej Góry - narodowego sanktuarium Polaków. 
 
Jedną z grup byli Francuzi. Grupie liczącej 800 osób towarzyszy bp Dominique Rey, biskup Fréjus-Toulon. 
 
„Zaczynamy naszą pielgrzymkę z Maryją, tak jak życie Jezusa – opowiada bp Dominique Rey - To Ona pozwala nam wejść w tajemnice Chrystusa, to Ona pozwala nam wejść w tajemnice miłosierdzia, które będziemy doświadczać podczas Światowych Dni Młodzieży. Maryja nam otwiera drogę i wchodzimy w tą pielgrzymkę razem z Nią. Dla wielu młodych będzie to spotkanie z Chrystusem i pobudzenie duchowe wiary. To będzie także odkrycie tajemnicy Kościoła. Ta pielgrzymka jest wspólnym krokiem młodzieży, która przyjechała tutaj, by spotkać się z papieżem Franciszkiem. Chcemy, żeby młodzi stali się misjonarzami ukazującymi Chrystusa, gdyż świat w którym żyją, zapomniał albo stracił Boga”. 
 
„Do Częstochowy przyjechaliśmy z grupą 800 osób, a w Krakowie dołączy 400 osób, jest nas ok. 20 księży, którzy towarzyszą tej młodzieży i ok. 15 sióstr zakonnych z różnych zgromadzeń – wylicza ks. Patryk Politycki, polski kapłan pracujący we Francji w diec. Fréjus-Toulon - Jestem zdziwiony, że tyle osób zdecydowało się przyjechać. 1200 osób z naszej diecezji to jest bardzo dużo. I to jest piękne, że się decydują mimo tego, co się dzieje na świecie, pomimo tego, co się dzieje we Francji, ataki terrorystyczne, islam, który wchodzi, to jest dobry znak odrodzenia”. 
 
„Po tych dniach spodziewam się obudzenia wiary u tych młodych Francuzów – dodaje kapłan - Życzę sobie, żeby byli obudzeni tym, co tu przeżyją, i żeby ta wiara w nich się zakorzeniła mocno. Dla mnie osobiście to spotkanie z Chrystusem, spotkanie na nowo z Polską, bo 16 lat jestem poza Polską. Jako organizator mam dużo rzeczy na głowie, więc inaczej się to przeżywa”. 
 
Seminarzysta Pierre-Edouard Caussin z Toulon na południu Francji został wysłany do Polski przez swoją diecezję. „Towarzyszę tutaj młodzieży, która jest z mojej parafii – wyjaśnia Pierre-Edouard Caussin - Jest to niesamowite doświadczenie wiary i wspólnoty wszystkich wierzących, i to dotyka naszą wiarę. Poprosiłem Matkę Bożą przyjeżdżając do sanktuarium Jasnej Góry, żeby wszystko dobrze się działo, żebym był światełkiem dla mojej młodzieży, która mi towarzyszy, ale chcę również przeżyć wewnętrznie wszystko to, co będzie zaproponowane na Światowych Dniach Młodzieży. Chcę być napełnionym, żeby cały czas dawać siebie bardziej w tym moim powołaniu, które Bóg dla mnie wybrał”. 
 
„Przyjechałam na Światowe Dni Młodzieży, żeby żyć w komunii z innymi, przeżywać tą radość, to wszystko, co proponują Światowe Dni Młodzieży – mówi Maylis Gisserot – Oczekuję, aby Chrystus przekształcił moje życie w tych wszystkich spotkaniach, w których będę uczestniczyć z innymi, którzy dzielą tą samą wiarę, te same wartości życie, jakie ja noszę w sobie”. 
 
Charlotte Meaudre przyjechała do Polski z Toulonu: „Przyjechałam, aby odkryć Chrystusa, który jest wewnątrz mnie i żeby podzielić się tym wszystkim z tymi młodymi, z którymi spotkam się tutaj podczas tych dni. Do Światowych Dni Młodzieży przygotowaliśmy się bardzo prosto, wszyscy w parafii recytowali tylko jedno ‘Zdrowaś Maryjo’, żeby przygotować się duchowo do tych dni. Naprawdę jest pięknie tutaj, czuje się niesamowity pokój i czujemy się spokojni”. 
 
 
Na Jasnej Górze modli się również 30-to osobowa grupa z Gwatemali. 
 
„W odpowiedzi na głos papieża przyjechaliśmy na Światowe Dni Młodzieży do Krakowa – wyznaje Maria Mercedes Gómez - Liczymy na to, że będzie to dla nas ogromna przemiana, liczymy na zmiany samych siebie. Bardzo chcieliśmy też odwiedzić daleki kraj i przyjechać do Europy. Niektórzy z nas są po raz pierwszy w Europie. Wizyta na Jasnej Górze, to wyjątkowe doświadczenie. Właśnie obejrzeliśmy obraz Matki Bożej, to było dla nas ogromne przeżycie, najbardziej czekaliśmy na wycieczkę do Częstochowy”. 
 
Rozmowę z Marią Mercedes Gómez tłumaczyła Anna Słomińska. 
 
Podróż z Gwatemali do Europy zajęła pielgrzymom ok. 26 godzin. Pierwsi pątnicy przybyli do Polski w sobotę 16 lipca, kolejni w poniedziałek 18 lipca. Pielgrzymi z Gwatemali goszczą w Prószkowie, jest ich łącznie 500 osób. 
 
 
Przed tron Matki Bożej Częstochowskiej przybyła także grupa hindusów ze wspólnoty „Młodzi dla Jezusa”. 
 
Jak wyjaśnia Jithin George z Chicago „Młodzi dla Jezusa” to organizacja, która stawia sobie na cel wypełnianie zachęty św. Jana Pawła II. „Św. Jan Paweł II mówił, że młodzież powinna być zaczynem, znakiem sprzeciwu ale pełnym radości i nieść Ewangelię młodzieży na całym świecie. I to robimy, staramy się jako młodzi ludzie mówić o swojej wierze, o Jezusie innym ludziom, którzy szukają swojej drogi w życiu”. 
 
„Przyjechałem na Światowe Dni Młodzieży, by spotkać się z młodzieżą z całego świata i z papieżem Franciszkiem. To są moje czwarte Światowe Dni Młodzieży. Pierwsze były w Kolonii w Niemczech, potem byłem w Madrycie, w Rio i teraz w Krakowie – wylicza Jithin - W Madrycie byłem ze swoją dziewczyną i będąc tam modliliśmy się w intencji naszego przyszłego małżeństwa. Pan Bóg nam pobłogosławił i od dwóch lat jesteśmy małżeństwem i modlimy się tu razem jako mąż i żona”. 
 
Mini Joseph pochodzi z Indii ale mieszka w Dubaju. „Jest to bardzo specyficzny czas dla nas, dla całej organizacji „Młodzi dla Jezusa” i dla Dubaju. Ok. 150 osób przyjechało na Światowe Dni młodzieży, żeby spotkać się z chrześcijanami i spotkać się z papieżem Franciszkiem” – mówi Mini Joseph - To są moje pierwsze Światowe Dni Młodzieży. Do tej pory nie udało mi się być na żadnych wcześniejszych spotkaniach, a między innymi z tego powodu, że jak było ostatnie to urodziłam swoje dziecko. Oczekiwania mamy wielkie. Przede wszystkim oczekujemy od tego czasu duchowego odnowienia, duchowego odrodzenia i dlatego tutaj jesteśmy”. 
 
 
Inną grupą reprezentującą młodzież z całego świata są pielgrzymi związani ze Wspólnotą św. Jana. Grupa liczy ok. 1650 osób, a wśród nich jest pochodząca z Polski s. Maria Dominika ze wspólnoty sióstr apostolskich św. Jana, która we Francji przebywa od 16 lat. 
 
„Jesteśmy ze Stanów, z Kanady, z Filipin, z całej Europy i kilku braci przyjechało z Afryki – wylicza s. Maria Dominika - Zaczynamy Światowe Dni Młodzieży od Jasnej Góry. Zaczęliśmy rano konferencją, modlitwą a teraz Msza św. (…) Myślimy, że te Światowe Dni Młodzieży będą okazją, żeby zbliżyć się do Chrystusa, i ci młodzi tutaj są po to, żeby też rozeznać ich drogę życiową po tych Światowych Dniach Młodzieży”. 
 
Pielgrzymi goszczą w Katowicach. „Pierwsze trzy dni byliśmy w Seminarium Diecezjalnym i dzisiaj wieczorem zaczynamy noclegi u rodzin – wyjaśnia s. Maria Dominika - Każda grupa jest goszczona przez rodziny i cieszymy się bardzo, bo w końcu będziemy mogli poznać trochę bardziej kulturę Polską. Młodzi trochę się boją, bo nie mówią po Polsku, ale bardzo się cieszą, bo już do tej pory zauważyli, że gościnność polska jest niesamowicie związana z wiarą polskiego narodu i czują to, bo gdziekolwiek nie byliśmy to jest niesamowite przyjęcie, niesamowita gościnność, otwarcie i wszyscy są bardzo poruszeni. Za tą gościnę dziękują i modlą się za Polskę”. 
 
o. Stanisław Tomoń 
www.jasnagora.com