logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Dominikański Ośrodek Liturgiczny
Niepojęta Trójco
Liturgia.pl
 


ISBN 83-905-707-8-5
Ilość stron: 360
Format: 18 cm x 25,5 cm
Płócienna twarda oprawa, 6 zakładek.
 
 
Dominikański Ośrodek Liturgiczny
http://www.liturgia.dominikanie.pl
ul. Dominikańska 3/11, 31-043 Kraków
tel. (+48-12) 423-1613 wew. 265

 
 
Niepojęta Trójco
 
Muzyka jest znaczącym przerwaniem ciszy. Muzyka sakralna z tej ciszy wyrasta i do niej prowadzi. Jest uczestniczeniem w wiecznym hymnie uwielbienia, który Aniołowie śpiewają przed Obliczem Boga.
 
Bóg stwarzając człowieka na Swój obraz i podobieństwo, dał mu jednocześnie niezwykły dar, zdolność dostrzegania i tworzenia piękna na chwałę Wszechmogącego. Muzyka jest w tym dziele szczególna, albowiem nie potrzebuje pośrednictwa rozumu, aby trafić wprost do serca. Człowiek uzyskał dar jedyny w swoim rodzaju, wyróżniający go spośród innych stworzeń, dar świadomego kształtowania dźwięków, które zestawione w pewnym porządku mogą wzruszać, mobilizować, skłaniać do refleksji, modlitwy, radości. Dzięki sztuce sakralnej, tajemnica Boga nie jest tylko intelektualnym przekazem, pozostającym w świecie czystej abstrakcji, lecz staje się bliska człowiekowi z krwi i kości, poruszając duszę i otwierając ją na obecność Ducha Świętego, który jest pieśnią miłości Ojca i Syna. Istota muzyki sakralnej związana jest bezpośrednio z Misterium Wcielenia, w którym niewidzialny Bóg stał się bliskim każdemu człowiekiem. Dlatego też każda prawdziwa muzyka sakralna odwołuje nas do prawdy o Wcieleniu Słowa, pozwala poprzez to, co widzialne, a raczej "słyszalne" dotknąć Nieogarnionego, staje się dźwiękową "ikoną" Boga w Trójcy Jedynego.
 
Św. Paweł zachęca chrześcijan: "napełniajcie się Duchem, przemawiając do siebie wzajemnie w psalmach i hymnach i pieśniach pełnych ducha, śpiewając i wysławiając Boga w waszych sercach" (Ef 5,19). Śpiew jest narzędziem komunikacji pomiędzy wierzącymi, umacniania wiary i apostolstwa. Otwiera serca na Obecność Ducha Świętego i wyraża miłość, jaką stworzenie winno swemu Stwórcy i Zbawicielowi. Każde pokolenie tworzy swój własny sposób uwielbienia Boga poprzez muzykę. Były już w historii próby przeniesienia języka muzyki rozrywkowej do liturgii, próby powrotu do tradycji renesansu, czy średniowiecza. Zapewne każda wspólnota będzie poszukiwała swojego własnego sposobu uwielbienia Boga poprzez śpiew i jest to zjawisko normalne.
 
Również nasza, dominikańska wspólnota podjęła i podejmuje stale takie poszukiwania. Śpiewnik, który oddajemy Wam do rąk, jest zapisem pewnego etapu tych poszukiwań. Łączy w sobie elementy różnych tradycji. Można w nim odnaleźć chorał gregoriański, śpiewy z Taizé, liturgii prawosławnej, czy wreszcie utwory Renesansu polskiego, a także współcześnie skomponowane. Zaletą tego śpiewnika jest to, że wszystkie utwory zostały sprawdzone w żywej tradycji wykonawczej konwentu Św. Trójcy w Krakowie. Nie powstały zatem "za biurkiem", lecz w sercu modlącej się wspólnoty. Są w miarę proste, dostosowane do możliwości każdej scholi. Mamy nadzieje, że ten śpiewnik spełni Wasze oczekiwania, aby znaleźć najbardziej szczery i piękny sposób wyrażenia swojej modlitwy i uwielbienia Boga w liturgii. Niech Bóg błogosławi wszystkim, którzy na Jego chwałę będą wykonywać tę muzykę.
 
Wstęp o. Jacka Gałuszki OP
 
***
 
 
Śpiewnik, wydany przez Dominikański Ośrodek Liturgiczny, można nabyć w sklepie internetowym:
www.sklep.liturgia.dominikanie.pl
w cenie 45 zł (wraz z kosztami wysyłki).
 
Zobacz także
Alfred Cholewiński SJ

Zauważyliśmy wszyscy, że słowo Boże z dzisiejszych lektur nie bawi się w subtelne i zawiłe dociekania nad naturą Boga, to znaczy nad tym, jak to jest możliwe, by istniał tylko jeden Bóg, ale w trzech oddzielnych Osobach, z których każda jest Bogiem. Zamiast tego przedstawia nam ono fakt dokonany: tak jest!

 
Tomasz Kot SJ
Zapewne każdemu z nas zdarzyło się usłyszeć słowa, które go zabolały, przez które poczuł się zraniony lub obrażony. Dotkliwe mogą być same treści przekazywane przez mówiące do nas osoby, ale ranić mogą również forma ich wypowiedzi oraz użyte słowa. Wiele nieporozumień, niesnasek czy wprost konfliktów, zarówno osobistych, rodzinnych, jak i społecznych, wciąż rodzi się właśnie ze słów.
 
Danuta Piekarz
Słowo „uczucia” wydaje się nam niezbyt odpowiednie, gdy mówimy o Jezusie. Na pewno w znacznej mierze wpłynęły na to Jego wizerunki, do których jesteśmy przyzwyczajeni: ckliwe spojrzenie, słodkawy uśmiech bliższy gwiazdom Hollywoodu niż Jezusowi z Ewangelii. Czy taki ktoś może coś odczuwać?! A jednak Ewangelie mówią wyraźnie o różnych uczuciach Jezusa, wspominają Jego radość, smutek, zdziwienie...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS