logo
Środa, 24 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bony, Horacji, Jerzego, Fidelisa, Grzegorza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Odpust Patrona Stolicy
 


Prezydent Warszawy, posłowie i burmistrzowie dzielnic wraz z wiernymi uczestniczyli we Mszy św. pod przewodnictwem kard. Nycza. Tak wspomniano bł. Władysława z Gielniowa.
 
– Warszawa dzisiaj nie tylko biega, ale także się modli – cieszył się ks. Jacek Kozub, proboszcz parafii bł. Władysława z Gielniowa, gdzie odbyły się doroczne uroczystości ku czci patrona stolicy.
 
Mszy św., w której wzięło udział duchowieństwo okolicznych dekanatów, przewodniczył kard. Kazimierz Nycz. Homilię wygłosił bp Kazimierz Romaniuk, emerytowany biskup warszawsko-praski, który w trakcie uroczystości otrzymał statuetkę bł. Władysława. Nawiązując do czytań mszalnych o bogaczu i żebraku, zachęcał, by często sięgać po Pismo Święte.
 
– To list Boga do każdego z nas. A dobre wychowanie zobowiązuje, by na list odpowiadać. Bóg czeka na odpowiedź naszego życia. Pismo Święte jest najczęściej drukowaną książką, ale jednocześnie jedną z najrzadziej czytanych – zaznaczył. Wspomniał o pewnym motorniczym tramwaju, który w czasie okupacji śpiewał w pracy religijne pieśni i modlił się. Zapytany przez pewnego kapłana, dlaczego to robi, zawstydził go dojrzałą odpowiedzią.- Powiedział, że nie wie przecież, co czeka go za godzinę. Więc chce w ten sposób być w ciągłym kontakcie z Panem Bogiem. Być pobożnym to troszczyć się ciągle o trwanie w łączności z Bogiem – mówił biskup-emeryt.
 
Kaznodzieja przypomniał również cechy pierwotnego Kościoła: dbałość o jedność serc i umysłów, ambicji i pragnień, radość i miłosierdzie wobec potrzebujących. – Potrzebujemy powrotu do źródeł, do Kościoła pierwszych chrześcijan – mówił bp Kazimierz Romaniuk, zachęcając, by zwracać się z ufnością do Bożego miłosierdzia. – Nasze błagania nie są w stanie znudzić Pana Boga – dodał.
 
Po Mszy św. przedstawiciele władz Warszawy, parlamentu i rad dzielnic złożyli wiązanki przed figurą bł. Władysława z Gielniowa, a kard. Kazimierz Nycz powierzył miasto i jego mieszkańców opiece błogosławionego.
 
Patronem Warszawy ogłaszano Władysława z Gielniowa kilkukrotnie. Dwa razy jeszcze zanim został błogosławionym: senat miasta w 1604 roku (w dowód wdzięczności za uzdrowienie dwóch synów królewskich, z których jeden został potem królem, drugi – arcybiskupem i kardynałem), warszawski oficjał specjalnym kościelnym dekretem w 1705. Potem jeszcze Jan XXIII w 1962 roku, na prośbę kard. Stefana Wyszyńskiego, ogłosił bł. Władysława głównym patronem miasta.
 
Uroczystości beatyfikacyjne odbyły się w Warszawie w 1753 r.
 
http://warszawa.gosc.pl/
fot. Wojciech Łączyński
 
 
www.archidiecezja.warszawa.pl