logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Andrea Gianelli, Andrea Tornielli
Papieże a wojna
Wydawnictwo M
 


Autor: Gianelli Andrea , Tornielli Andrea
Wydawca: Wydawnictwo M
ISBN 83-7221-670-3
Okładka: Oprawa miękka
Wymiary: 140 x 202 mm
Stron: 324
Rok wydania: Kraków 2006

 
Rozdział V
 
Paweł VI a wojna w Wietnamie (1965–1975)
 
25. PODSUMOWANIE
 
Pontyfikat Pawła VI rozpoczął się w 1963 roku i zakończył w 1978: były to kluczowe lata dla dziejów ludzkości i Kościoła. Postęp nauki, technologii, rozwój środków masowego przekazu zmniejszyły odległości między państwami. Paweł VI potrafił dostrzec te przemiany i otworzyć Kościół na cały świat dzięki papieskim pielgrzymkom, dialogowi ekumenicznemu i zaangażowaniu opinii publicznej poprzez mądre zastosowanie mediów: autorytet papieża stał się niezwykle silny pośród mas ludzkich. Widzialność i rozpowszechnienie jego orędzia dzięki gazetom, radiu, a przede wszystkim telewizji uczyniły go prawdziwym punktem odniesienia dla ludzi. Nawet osoby nie będące wyznania katolickiego oraz ludzie niewierzący zwracali uwagę na interwencje największego autorytetu Kościoła katolickiego.
 
Światowa polityka zagraniczna przestała opierać się już wyłącznie na dwubiegunowości, opartej na dwóch supermocarstwach. Świat przybrał postać wielobiegunową, cechującą się obecnością przynajmniej pięciu silnych podmiotów międzynarodowych: Stany Zjednoczone, Związek Radziecki, Chiny, Japonia, Europa (czyli państwa wchodzące w skład Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej). Szóstym elementem, którego nie wolno było lekceważyć, był blok państw niezaangażowanych, z których każde stało się prawdziwą lokalną potęgą (Iran, Izrael, Indie, Pakistan, Egipt, Arabia Saudyjska, Brazylia, Chile, Argentyna etc.)(39). Niezwykle istotne było wznowienie integracji europejskiej po okresie stagnacji, jaka zapanowała w latach sześćdziesiątych z powodu nacjonalistycznej polityki De Gaulle’a. Wraz z usunięciem się francuskiego generała ze świata polityki (1969) Europejska Wspólnota Gospodarcza powiększyła się z sześciu do dziewięciu państw członkowskich: do wspólnoty przystąpiły Irlandia, Dania, a po nieustających wetach De Gaulle’a także Anglia. W 1974 roku utworzono najwyższy organ polityczny EWG: Radę Europy, składającą się z przywódców poszczególnych państw bądź rządów. Paweł VI ze swej strony, podobnie jak i jego poprzednicy, potwierdził szczególną uwagę Stolicy Apostolskiej skierowaną na wzmocnienie integracji europejskiej, nieustannie wyrażając pochwały dla nowej europejskiej instytucji. Niemniej jednak stwierdzić należy, iż Stolica Apostolska wolałaby, aby EWG była silniejsza z politycznego punktu widzenia: w rzeczywistości bowiem integracja polityczna nie dokonała żadnego znaczącego postępu. Rada Europy reprezentowała wymóg poszczególnych rządów, aby zachować własną narodową władzę polityczną na niekorzyść wzmocnienia wspólnotowych instytucji EWG(40).
 
Świat poszedł znacząco naprzód także na płaszczyźnie praw człowieka. Konferencja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (KBWE), złożona z 33 państw europejskich (w tym ze Związku Radzieckiego) oraz ze Sanów Zjednoczonych i Kanady, przez trzy lata pracowała nad dokumentem zatwierdzonym w Helsinkach w 1975 roku. Akt Końcowy, jak został nazwany, „najlepiej odpowiadał europejskiemu porządkowi pokojowemu, jaki można było osiągnąć” w tamtych latach(41). Usankcjonował w sposób definitywny poszanowanie dla praw człowieka i dla fundamentalnej wolności oraz współpracę państw, które go podpisały, w różnych sektorach działalności. Determinujący był wkład Stolicy Apostolskiej, która aktywnie uczestniczyła w konferencji. Oczywiście sowieci zgodzili się na poszanowanie praw człowieka „jako zasady”, ale faktycznie przystąpienie do Aktu Końcowego wprawiło ich w wielkie zakłopotanie: na arenie międzynarodowej bowiem uprawomocniało dysydentów i zmusiło Breżniewa do rewizji jego teorii na temat „ograniczonej suwerenności”(42). Jedną z podstawowych zasad Aktu Końcowego bowiem było nieingerowanie w sprawy wewnętrzne poszczególnych państw. Ceną, jaką należało zapłacić za ratyfikację owych umów, było skrystalizowanie się granic ustalonych po drugiej wojnie światowej. Zasada ta, jak wkrótce zobaczymy, została obalona przez Jana Pawła II, oczywiście w całkiem już innym kontekście międzynarodowym.
 
Jan XXIII przekazał Pawłowi VI Kościół, który dopiero wkraczał we współczesność. Papież Montini zaś przekazał swojemu następcy Kościół, w pełni wypełniwszy swoją misję: bowiem w dzień, kiedy umierał, czyli 6 sierpnia 1978 roku, był on już nierozerwalną częścią XX stulecia.
 
 
 

Przypisy
 
39 G. Formigoni, Storia della politica internazionale nell’etŕ contemporanea, op. cit., s. 466.
 
40 B. Olivi, L’Europa difficile, op. cit., s. 169–170.
 
41 G. Formigoni, Storia della politica internazionale nell’etŕ contemporanea, op. cit., s. 464.
 
42 Zwiazek Radziecki, gloszac doktryne „ograniczonej suwerennosci”, przypisywal sobie prawo ingerowania w wewnetrzne sprawy panstw satelickich w obronie utrzymania sowieckiego ustroju. Jednym z najglosniejszych przykladów na sposoby realizowania ingerencji bylo stlumienie „praskiej wiosny” w Czechoslowacji w 1968 roku. Akt koncowy stworzyl instytucjonalne podstawy dzialalnosci Konferencji Bezpieczenstwa i Wspólpracy w Europie: miala ona weryfikowac przestrzeganie uzgodnien ustanowionych w Helsinkach.

Zobacz także
ks. Stanisław Cieślak SJ
Jego śmierć na bezludnej wysepce u bramy Chin ostatniego celu misjonarskiego, jaki sobie wytyczył nastąpiła 450 lat temu. Podczas agonii spoglądał na krucyfiks i zajęty był słodkimi rozmowami z Ojcem, Synem i Duchem Świętym oraz z niebieską Matką. Od dnia odprawienia Ćwiczeń duchownych pod kierunkiem Ignacego Loyoli aż do chwili śmierci ożywiało go zawsze pragnienie, aby pozyskać cały świat dla Jezusa...
 
ks. Stanisław Cieślak SJ

Pustynia, choć bezwodna, upalna dniem i lodowata nocą, była jednak w paradoksalny sposób gościnna. Szczególnie dla tych, którzy szukali ucieczki przed prawem lub pragnęli odnaleźć Boga. Pierwszych mnichów wyprowadziło na pustynię Słowo. Jak choćby św. Antoniego, który po usłyszeniu podczas liturgii: „Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i (…) pójdź za Mną” (Mk 10,21), pozbył się majątku i zaczął życie pustelnicze. Polegało ono na postach, czuwaniach oraz innych praktykach ascetycznych i rozważaniu Słowa.

 
Tadeusz Basiura
Zwycięstwo odniesione w obronie Jasnej Góry sprawiło, że król Rzeczpospolitej Jan Kazimierz, idąc za radą Ojca Świętego, postanowił uznać Matkę Bożą za Królową Korony Polskiej. 1 kwietnia 1656 roku, w czasie Mszy Świętej odprawianej we lwowskiej katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny podczas Podniesienia, król opuścił swój tron, zdjął koronę i klęcząc przed obrazem Matki Bożej Łaskawej, złożył ślubowanie...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS