logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Pielgrzymka Maturzystów Diecezji Sandomierskiej
 


Pierwsza tura Pielgrzymki Maturzystów Diec. Sandomierskiej odbyła się na Jasnej Górze w czwartek, 6 kwietnia. Pielgrzymka młodych z tej diecezji odbywa się w dwóch terminach. 6 kwietnia przybyła młodzież ze szkół na terenie największych dekanatów: Ostrowiec Świętokrzyski, Sandomierz, Stalowa Wola i Tarnobrzeg - w sumie 1700 osób. 7 kwietnia dotrą młodzi ludzie z mniejszych dekanatów - ok. 1200 osób. Młodzieży towarzyszą rodzice, nauczyciele, katecheci i wychowawcy. 
 
„Młodzi to zawsze jest pewne wyzwanie – mówi ks. Marian Bolesta, diecezjalny duszpasterz dzieci i młodzieży diec. sandomierskiej – Dzisiaj nie jest łatwo trafić do ludzi młodych. My się starzejemy, patrzymy przez pryzmat swoich 40., 50. lat, i patrzymy zupełnie inaczej. Młodzi są bardziej energiczni, są bardziej otwarci, żywiołowi. Próbujemy łączyć ich kreatywność z naszym doświadczeniem. Kościół potrzebuje tego powiewu młodości, czasem nawet takiej nonszalancji, która właściwie ustawiona, właściwie ukierunkowana, na pewno służy odnowie wspólnoty Kościoła, a to jest chyba istotne dla nas wszystkich”. 
 
Zapytany o przyszłość maturzystów, ich opiekun odpowiada: „Liczny odsetek pójdzie na studia dlatego, że perspektywa znalezienia pracy jest trudna w Polsce. Niektórzy traktują te studia jako czas przetrwania – że będzie lepiej. Wierzą w to, że będzie lepiej, no bo szkoda, żeby kwiat naszej młodzieży, ludzi wykształconych, wyjechał od nas. Myślę, że i władza, i polityka powinna ku temu służyć, by tych młodych zatrzymać, dobrze wykształcić, ale by służyli naszemu krajowi”. 
 
Jak podkreśla organizator pielgrzymki, młodzież jest zawsze do wyjazdu do Częstochowy dobrze przygotowywana. „Zawsze przed pielgrzymką maturzystów w szkołach są okolicznościowe katechezy na temat historii sanktuarium, Obrazu, na temat tego, po co tam jedziemy – że chcemy Matce Bożej ofiarować nasza młodość, prosić o to, by gdzieś tam towarzyszyła nam w codziennych wyborach, tym bardziej, że matura, to pewien wybór dalszej drogi, jedni pójdą do małżeństwa, inni do seminarium, do zakonu”. 
 
Młodzież zebrała się na Mszy św. w bazylice o godz. 14.00. Eucharystii przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz, biskup diec. sandomierskiej w koncelebrze z 24 księżmi. 
 
Maturzystów witał o. Jan Poteralski, podprzeor Jasnej Góry. „Przed wami jest przyszłość. Starajcie się żyć tak, aby korzystać z tych dwóch fundamentów – rozum i wiara. Rozum – bo przecież kończycie szkołę, macie wiedzę. Ale wiara – wiara bez uczynków martwa jest – mówił o. Poteralski – Dlatego niech ta pielgrzymka umocni waszą wiarę, miłość do Boga, do Kościoła, do Matki Najświętszej, a potem po zdanej maturze wracajcie tu, na Jasną Górę, aby Jej podziękować, aby całe życie iść z Maryją przez świat”. 
 
„Ten egzamin maturalny zamyka pewien etap – mówił w kazaniu bp Krzysztof Nitkiewicz - Baden-Powell, twórca skautingu mówił, że dochodzimy do jakiegoś miejsca, osiągamy cel, żeby zaraz wyruszyć w nową drogę. Dochodzę do mety, żeby wyruszyć natychmiast dalej. Tak jest w waszym życiu. Każdy z was już ma jakieś plany i ambicje. Oczywiście niezależnie od tego, nauka, egzaminy – one w jakiś sposób wpływają na rozwój intelektualny, duchowy. Na pewno wasza dojrzałość na tym zyska. Będziecie się stresowali, będziecie może płakali, niepokoili się, już pewnie dzisiaj ten niepokój w waszym sercu gości, i odliczacie dni, które was dzielą od matury. Oczywiście uczycie się, ale może też i szukacie jakichś sposobów, żeby poszło łatwiej. Dlatego przyjechaliście tutaj, bo wierzycie, że Pan Bóg pomoże, że Maryja jest razem z nami”. 
 
„Nie rezygnujcie z pracy nad sobą – zachęcał młodych Biskup sandomierski – Trzeba się uczyć, przyswajać sobie różne materie, ale nie można rezygnować z pracy nad sobą. Uważajcie, żeby jak ostrzega św. Paweł w Liście do Kolosan, nikt was nie zagarnął w duchową niewolę. Bardzo łatwo ktoś może zarzucić na nas sieć i nawet się nie zorientujemy, że jesteśmy już w duchowej niewoli. Uważajcie, bądźcie otwarci na Słowo Boże i na słowo drugiego człowieka. My jesteśmy przyzwyczajeni mówić, mówić, mówić, mówić… Nie potrafimy słuchać. Sam muszę wyznać ten grzech, i tę wadę. Nie potrafimy słuchać. Tymczasem trzeba słuchać Pana Boga i drugiego człowieka”. 
 
„Będę się za was modlił, odprawię Mszę św. w pierwszym dniu matur, ale jednocześnie obiecuję modlitwę za was, będę was nosił w sercu, żebyście rzeczywiście osiągnęli tę dojrzałość chrześcijańską, żebyście byli szczęśliwi” – zakończył kazanie bp Nitkiewicz. 
 
W czasie pielgrzymki uczniowie wysłuchali konferencji, którą wygłosił reżyser i producent filmowy Lech Dokowicz, a później zgromadzili się na modlitwie różańcowej w Kaplicy Matki Bożej. 
 
o. Stanisław Tomoń 
www.jasnagora.com