"Ci, których rozproszyło prześladowanie, jakie wybuchło z powodu Szczepana, dotarli aż do Fenicji, na Cypr i do Antiochii, głosząc słowo..." (Dz 11,19)

Krew Szczepana i innych męczenników zasiewem wyznawców...

Prześladowanie nie złamało ducha apostołów i uczniów. To jakiś paradoks – uciekając z powodu prześladowania, roznosili Ewangelię coraz dalej. Obecność Ducha Świętego w nich nie pozwalała upadać na duchu i tracić nadziei. Nie pokładali nadziei w tym życiu. Gdyby było inaczej, szybko by się załamali zmuszeni do ucieczki. Ich nadzieja była niezniszczalna. W Antiochii nazwano ich chrześcijanami. Dla świata nosili imię Jezusa Chrystusa. 
 
Święty Paweł, ściągnięty do Antiochii przez Barnabę, pisał znacznie później w Liście do Kościoła w Koryncie:

"Zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu; żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni, obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy. Nosimy nieustannie w ciele naszym konanie Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym ciele" (1 Kor 4,8-10).
 
Dla Boga ofiara tych, którzy oddają życie jest bezcenna. Nie zawsze to jest taka ofiara jak Szczepana. Częściej jest to seria codziennych "drobnych" ofiar składanych z wielką miłością na wzór św Tereski od Dz Jezus.
 
Iwona
iwona.patkowska@gmail.com
***

Bóg pyta:

Jak długo, leniwcze, chcesz leżeć? A kiedyż ze snu powstaniesz?
Prz 6,9

Czy schowa kto ogień w zanadrzu, by nie zajęły się jego szaty?
Czy kto pójdzie po węglach ognistych, a stóp nie poparzy?
Tak ten, kto idzie do żony bliźniego, kto jej dotknie, nie ujdzie karania.

Prz 6, 27-29

***

Bojaźń Boża w doświadczeniach,  Syr 2

1. Synu, jeżeli masz zamiar służyć Panu, przygotuj swą duszę na doświadczenie!
2. Zachowaj spokój serca i bądź cierpliwy, a nie trać równowagi w czasie utrapienia!
3. Przylgnij do Niego, a nie odstępuj, abyś był wywyższony w twoim dniu ostatnim.
4. Przyjmij wszystko, co przyjdzie na ciebie, a w zmiennych losach utrapienia bądź wytrzymały!
5. Bo w ogniu doświadcza się złoto, a ludzi miłych Bogu - w piecu utrapienia.
6. Bądź Mu wierny, a On zajmie się tobą, prostuj swe drogi i Jemu zaufaj!
7. Którzy boicie się Pana, oczekujcie Jego zmiłowania, nie zbaczajcie z drogi, abyście nie upadli.
8. Którzy boicie się Pana, zawierzcie Mu, a nie przepadnie wasza zapłata.
9. Którzy boicie się Pana, spodziewajcie się dobra, wiecznego wesela i zmiłowania!
10. Popatrzcie na dawne pokolenia i zobaczcie: któż zaufał Panu, a został zawstydzony? Albo któż trwał w bojaźni Pańskiej i był opuszczony? Albo któż wzywał Go, a On nim wzgardził?
11. Dlatego że Pan jest litościwy i miłosierny, odpuszcza grzechy i zbawia w czasie utrapienia.
12. Biada sercom tchórzliwym, rękom opuszczonym i grzesznikowi chodzącemu dwiema ścieżkami.
13. Biada sercu zniechęconemu: ponieważ nie ma ufności, nie dozna opieki.
14. Biada wam, którzy straciliście cierpliwość: cóż uczynicie, kiedy Pan nawiedzi?
15. Którzy się Pana boją, będą posłuszni Jego słowom, a miłujący Go pójdą Jego drogami.
16. Którzy się Pana boją, będą szukać Jego upodobania, a miłujący Go w Prawie znajdą nasycenie.
17. Którzy się Pana boją, przygotują swe serca, a przed obliczem Jego uniżą swe dusze.
18. Wpadnijmy raczej w ręce Pana niż w ręce ludzi: jaka jest bowiem Jego wielkość, takie też i miłosierdzie.

***

Pewny mistrz już od dawna i prosi, i radzi,
Ażebym się zaciągnął do jego czeladzi.
Mistrzu, jeżeli pragniesz dodać mi ochoty,
Przestań gadać, a pokaż próbkę twej roboty.

Adam Mickiewicz

 

***