Duchowe macierzyństwo Maryi


Dobrze wiemy, że istnieją niemałe rozbieżności między sposobem myślenia braci z innych Kościołów i wspólnot kościelnych, a nauką katolicką "o roli Maryi w dziele zbawienia" oraz o czci, jaką należy Jej oddawać. Ponieważ jednak ta sama moc Najwyższego, która osłoniła Dziewicę Nazaretańską (por. Łk 1, 35), działa w dzisiejszym ruchu ekumenicznym i czyni go płodnym, pragniemy wyrazić nadzieję, że cześć dla pokornej Służebnicy Pana, której Wszechmocny uczynił wielkie rzeczy (Łk 1, 49), będzie chociaż stopniowo, nie przeszkodą, lecz pewną drogą i miejscem spotkania, mającego na celu dokonanie zjednoczenia wszystkich wierzących w Chrystusa. Cieszymy się widząc, iż lepsze zrozumienie roli Maryi w tajemnicy Chrystusa i Kościoła - także ze strony braci odłączonych - bardzo ułatwia drogę do tego rodzaju spotkania. Jak w Kanie Galilejskiej Najświętsza Dziewica sprawiła, że Jezus uczynił pierwszy ze swoich cudów (por. J 2, 1-12), tak w naszych czasach swoim miłosiernym wstawiennictwem będzie miała możność przyspieszenia chwili, w której uczniowie Chrystusa znajdą doskonałą jedność w wierze. Tę nadzieję umacnia uwaga naszego poprzednika Leona XIII, który stwierdził, że sprawa jedności chrześcijan "należy właściwie do powinności Jej (Maryi) duchowego macierzyństwa. Albowiem tych, którzy należą do Chrystusa, Maryja nie zrodziła ani nie mogła zrodzić inaczej, jak tylko w jednej wierze i w jednej miłości, bowiem czy "Chrystus jest podzielony?" (1 Kor 1, 13) i wszyscy powinniśmy żyć jednym życiem Chrystusa, abyśmy w jednym i tym samym ciele "przynosili owoc Bogu" (Rz 7, 4).

MC 33
 

teksty pochodzą z książki: "Z Maryją na co dzień - Rozważania na wszystkie dni roku"
(C) Copyright: Wydawnictwo SALWATOR,   Kraków 2000
www.salwator.com