logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Justyna Kostecka, Andrzej Grudzień
Prawdziwy mężczyzna. Oczekiwania kobiety wobec mężczyzny.
eSPe
 


Prawdziwy mężczyzna

SPECJALNY ARTYKUŁ DLA PANÓW: a w nim o kilku cechach prawdziwego mężczyzny.

"Czy zawsze kiedy mowa jest o kobiecie trzeba mówić o mężczyźnie? Czy nikt już nie próbuje być oryginalny? Wciąż tylko te porównania". - Wielu mogłoby tak powiedzieć. Ten artykuł nie chce nikogo i niczego porównywać. Zawiera tylko kilka słów o tym, jakie cechy czynią mężczyznę naprawdę wartościowym w oczach kobiety. Myśli te są wynikiem obserwacji autora i być może skłonią czytelników do refleksji i do zadania sobie paru pytań. Nie należy ulegać złudzeniu, że mężczyzna będzie przez chwilę w świetle reflektorów, gdyż powszechnie wiadomo, nie tylko z literatury, że przyczyną męskich poczynań jest właśnie kobieta. Poza tym każda płeć ukazuje się w pełnym świetle, wtedy gdy przedstawiona jest z punktu widzenia drugiej strony. Tym rozważaniom towarzyszyć będzie postać świętego Józefa. Nie ulega bowiem wątpliwości, że na opiekuna Maryi i Jezusa musiał zostać powołany prawdziwy mężczyzna.

Jest kilka cech, które kobieta ceni w mężczyźnie w sposób szczególny. Najbardziej podstawowe kryją się pod słowem BEZPIECZEŃSTWO. Nie jest to jednak bezpieczeństwo, oparte na górze mięśni, szybkim samochodzie i drogich prezentach. Bezpieczeństwu, o którym tu mowa, bliższe jest pojęcie zaufania. Jest to bezpieczeństwo otwarte na cierpliwe słuchanie, zrodzone z gotowości poświęcenia czasu. Bezpieczeństwo, które - paradoksalnie - potrafi szczerze powiedzieć "nie wiem" i przyznać się do błędu, kiedy trzeba (Przyznanie się do słabości jest oznaką prawdziwego męstwa). Takie bezpieczeństwo nie przegrywa w walce z chorobą, zwolnieniem z pracy czy nudą. Błogosławione kobiety, które potrafiły obudzić prawdziwe męstwo w mężczyznach. Niech będą pochwaleni ci mężczyźni, którzy nie próbują udawać męskości przy kobietach.

Maryja mogła czuć się bezpiecznie przy świętym Józefie. Józef dowiódł tego już wtedy, gdy dowiedział się, że jest brzemienna za sprawą Ducha Świętego. Maryja wiedziała, że Józef nie narazi Jej na szyderstwa ludzi, że będzie, podobnie jak Ona, otwarty na Boże wskazówki. Józef zaopiekował się Maryją, mimo tego że nie rozumiał sytuacji, w której się znalazła. Dał Jej dowód, że może bezgranicznie Mu zaufać - przyjął Życie, które nosiła w sobie. Był otwarty na życie - to cecha szczególnie doceniana przez kobiety w dzisiejszych czasach.

Zbliżona do bezpieczeństwa jest kolejna, istotna dla kobiety, męska cecha: STAŁOŚĆ. Dla małżonków, narzeczonych czy sympatii pojęciem odpowiedniejszym jest z pewnością wierność. Oznacza ona między innymi przeświadczenie kobiety, że posiada w mężczyźnie prawdziwe oparcie. Nawet gdy kobieta czuje się niezrozumiania i osamotniona, ale wie, że jest ktoś, kto przynajmniej spróbuje z nią porozmawiać i wie, czego może się po nim spodziewać. Bardzo ważna jest dla kobiety stałość mężczyzny w uczuciach i w poglądach. Panowie, którzy są jak chorągiewki na dachu, postrzegani są przez większość kobiet jako mężczyźni słabi i tchórzliwi. Stałości nie należy mylić z brakiem inwencji czy romantycznej natury u mężczyzn albo z pasywnością i przewidywalną powtarzalnością ich działań. Stałość, o której mowa, rozumiana jest raczej jako wierność zasadom, rozwaga pełna mądrości. Taka postawa związana jest z ODWAGĄ, która pozwala uchronić wyznawane zasady od nacisków z zewnątrz i pomaga rozpoznawać, co w danej chwili jest najważniejsze.

Święty Józef był osobą, na której można było się oprzeć. Nie obawiał się wziąć na siebie odpowiedzialności w najtrudniejszych chwilach - gdy trzeba było zapewnić opiekę Maryi w drodze do Betlejem czy podjąć szybką decyzję o ucieczce do Egiptu. Jawi się On również jako człowiek o jasnych zasadach. Przestrzegał żydowskiego prawa i dlatego poddał małego Jezusa obrzezaniu i co roku podążał z rodziną na Święto Paschy do Jerozolimy. Maryja mogła być spokojna, mając zapewnioną pomoc świętego Józefa przy wychowywaniu Jezusa.

Niezwykle ważne dla kobiety jest poszanowanie przez mężczyznę jej godności. SZACUNEK dla osoby stanowi istotę chrześcijańskiego trwania przy bliźnim i wiąże się z postawą służby. Rodząca się z takiej postawy wrażliwość i delikatność mężczyzny względem kobiety jest chyba cechą najwyżej cenioną przez kobietę w codziennym życiu. Słowa i gesty pełne ciepła i dobroci są dla kobiet piękniejszym prezentem niż najcudowniejsze kwiaty. Taka postawa wymaga od mężczyzny prawdziwego zaangażowania, a często poświęcenia. A ponieważ naturalną cechą większości mężczyzn jest gruby płaszcz egoizmu, którego zwykle trudno się pozbyć, dlatego dużo łatwiej jest kupić kwiaty...

Święty Józef był mężczyznę bardzo wrażliwym. O Jego delikatności świadczy wspomniany już fakt - opisany przez świętego Łukasza - reakcji świętego Józefa na wiadomość, że Maryja spodziewa się Dziecka. Czytamy, że będąc człowiekiem sprawiedliwym, nie chciał narazić Jej na zniesławienie i zamierzał oddalić Ją potajemnie (Łk 1,19). Nie patrzył na siebie, chciał przede wszystkim dobra Maryi.

Żadna z powyższych obserwacji nie sprawdza się na każdym kroku. Prawdziwe bycie dla drugiej osoby jest trudnym wyzwaniem. Dlatego nieustannie trzeba brać przykład ze świętego Józefa i dać się prowadzić Bożym wskazówkom. To jedyna droga zakończona pewnym sukcesem.

Andrzej Grudzień

 

Oczekiwania kobiety wobec mężczyzny

PRZEWIDZIANE DLA KOBIET. Trochę o tobie, trochę o kwiatach, czyli o pięknie kaktusa.

Od każdego trzeba wymagać tego tylko, co jest w stanie zrobić - powiedział Król (A. de Saint-Exupéry, Mały Książę).

Czy jesteś kobietą, która czeka? Patrzy w przyszłość przez pryzmat wspomnień, czasem grzęźnie w myślach i marzeniach. Twój świat może wydawać się nieco skomplikowany, ale niewielu wie, że ma kolory i wielkie obrazy na ścianach. Zawiera mnóstwo szczegółów, zazwyczaj dobrze zapamiętanych. Każdy detal ma w nim swoje znaczenie i przemawia swoim językiem; każdy człowiek jest nie "jakimś tam", ale "tym właśnie". Intryguje Cię, co myśli i czuje. Więc właściwie czego Ci trzeba? Wszystko jest raczej w porządku. Chociaż czasem trochę samotnie i jakby pusto.

Tęsknisz za kwiatami? Może trochę. Warto mieć jakiegoś do towarzystwa. Zauważyłaś ostatnio kaktusa, który rósł sobie radośnie. I co teraz? Stanął na parapecie. Ładny, ale jakby nie pasował. Ostatecznie może być. Wydaje się taki rzeczowy, konkretny, racjonalny, obiektywny, samodzielny, zdecydowany. Geometryczny? Jakiś taki przemyślany. Ale w końcu to jest kwiat... i jest kolorowy - zielony.

Czekasz aż zakwitnie, otworzy się i pokaże, co tak naprawdę czuje i myśli. Może jeszcze nauczy się mówić i zauważy, że jesteś, i zapyta, co czujesz. Może doceni też Twoją troskę o wszystko i to że dbasz o niego.

Chciałabyś pewnie, by zapewniał Cię stale, że jest na parapecie, niedaleko, bo wtedy czułabyś się bezpiecznie. Masz swój kwiat. Imponuje Ci, że jest taki stabilny, bo potrzebujesz jego oparcia.

Podziwiasz w nim to, że słucha Cię uważnie, że pozwoli Ci popłakać, gdy jest Ci źle i nie denerwuje się z tego powodu. Jest cierpliwy. Stara się rozumieć Twoje przeżycia. Wydaje Ci się wtedy, że Cię pociesza. Jedyny, który nie banalizuje tego, co przeżywasz. I pamięta o szczegółach.

Pamiętasz, że kaktus jest kaktusem i nie jest w stanie zaspokoić wszystkich Twoich potrzeb. Jak żaden inny kwiat. I musisz to zaakceptować. I wystarczy, że on Cię akceptuje. Idź już więc i dbaj cierpliwie o kwiatki, aż zobaczysz, że zakwitną.

Justyna Kostecka
tekst pochodzi z Kwartalnika 'eSPe'
Redakcja zaprasza na swoje strony:
www.pijarzy.pl/espe/

 
Zobacz także
Jacek Święcki
Kościół katolicki we Francji żyje i działa, choć na powierzchni życia społecznego niewiele go widać. Częściej rzucają się w oczy puste kościoły niż wypełnione ludźmi miasteczko, w którym odbywa się jakaś letnia sesja Odnowy, animowana przez taką czy inną wspólnotę. Łatwiej jest zauważyć, że w normalnych parafiach spowiedź zanikła, niż to, że w niektórych sanktuariach odbywa się ona o każdej porze dnia i nocy...
 
ks. Grzegorz Solarewicz SDB
Jeszcze całkiem niedawno temat sierot stanowił swoistego rodzaju tabu. Obecnie obserwujemy zjawisko odwrotne - emitowane przez stacje telewizyjne telenowele o domach dziecka prezentują losy małych bohaterów przeżywających samotność, odrzucenie, brak bliskości i miłości. Jakkolwiek różne są opinie dotyczące godziwości takich przedsięwzięć, jedno jest bez wątpienia korzystne - wzrasta świadomość wagi problemu...
 
Wojciech Żmudziński SJ

Tak, o ile nie będzie zamykaniem się w klasztorze, a wcielaniem się w świat umiłowany przez Boga. Zadawanie trudnych pytań nie należy do zbyt cenionych w Kościele. Nierzadko burzą one przecież modlitewny spokój i sieją zamęt wśród wiernych. Ponadto większość ludzi oczekuje odpowiedzi, a nie pytań. Mimo to pozwolę sobie skupić się na pytaniu o życie zakonne, które znamy od setek lat i które realizuje się w zgromadzeniach zakonnych na wiele różnych sposobów.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS