logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
o. Piotr Hensel OCD
Prostota kościelnej ławki
Głos Karmelu
 


Bogactwem naszej polskiej geografii są liczne pielgrzymki zmierzające do duchowej stolicy na Jasnej Górze. Prostota tej pobożności niesie jakże przejrzyste orędzie – zmierzamy do innej ojczyzny, tej, która jest w niebie, a zatem i nasza doczesna pielgrzymka musi być odpowiedzialna i godna. Wieszcz Adam Mickiewicz w tym krajobrazie polskiej pobożności dostrzegał siłę i tożsamość słowiańskiej duszy:

„Duszą narodu polskiego jest pielgrzymstwo polskie. A każdy Polak w pielgrzymstwie nie nazywa się tułaczem, bo tułacz jest człowiek błądzący bez celu;
Ani wygnańcem, bo wygnańcem jest człowiek wygnany wyrokiem urzędu, a Polaka nie wygnał urząd jego. (…)
A tymczasem Polak nazywa się pielgrzymem, iż uczynił ślub wędrówki do ziemi świętej, Ojczyzny wolnej, ślubował wędrować póty aż ją znajdzie”.

A Cyprian Kamil Norwid tęskni nie do tych, co wiele obiecują, lecz:

„do tych, co
mają tak za tak – nie za nie,
Bez światło-cienia”.

Nauczyć się „alfabetu tego prostaka” oznacza zatem tę podstawową zdolność rozróżniania tego co dobre od tego co złe, powrotu do tego co najistotniejsze i podstawowe: wartość i godność życia ludzkiego, rodzina, Bóg–Honor–Ojczyzna. Widzimy wszyscy, że o te podstawowe wartości dziś toczy się bój, że nastąpił rozdźwięk między ewangelią a kulturą, który Paweł VI nazwał „dramatem naszych czasów” (Evangeli nuntiandi, 20). Zechciejmy w nas samych uczynić przestrzeń ponownego spotkania się kultury z ewangelią, to wyzwanie szczególnie skierowane jest do naszej słowiańskiej wrażliwości.

Duchowość komunii

Błogosławiony Jan Paweł II na zakończenie pamiętnego Roku Jubileuszowego w dokumencie Novo millenio ineunte wezwał lud Boży do „duchowości komunii”, opierającej się na – wspomnianym już wcześniej – ewangelicznym prawie wzajemnego noszenia brzemion (por. Ga 6, 2). Duchowość komunii to nic innego jak prostota kościelnej ławki, to podanie dłoni w geście pojednania i znaku pokoju, uświadomienie sobie, że łączy nas Credo i wiara w Jezusa Chrystusa pochodzącego przecież z małej, niewiele znaczącej mieściny – Nazaretu. W naszej polskiej historii mieliśmy wiele świadków tej duchowości, która potrafiła łączyć wysoką kulturę z autentyczną pobożnością prostaczków, wystarczy wspomnieć tych najbliższych nam w czasie: św. Brat Albert Chmielowski – artysta malarz w służbie ubogim, sługa Boży Jan Tyranowski – szewc zaczytany w dziełach św. Jana od Krzyża i św. Teresy od Jezusa, mistrz duchowy Karola Wojtyły, i sam błogosławiony Jan Paweł II – wybitny intelektualista, teolog, Namiestnik Chrystusowy z różańcem w ręku i szkaplerzem na szyi.

W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie (Mt 11, 25–26).

o. Piotr Hensel OCD
 
Zobacz także
Jacek Salij OP
Przysłowie powiada, że kto chce psa uderzyć, ten zawsze jakiś kij znajdzie. Jednak zarzucanie Kościołowi, że „zaciekle walczył” ze środkami przeciwbólowymi, a zwłaszcza z uśmierzaniem bólów porodowych, porównać można chyba tylko z szukaniem kija na bezdrzewnej pustyni.
 
 
ks. Stanisław Groń SJ

Czy można było Jezusa zabić na zawsze? Czy można było skutecznie zapieczętować grób, postawić na straży legionistów i strzec pilnie Tego, który jest samym życiem i w swoim Kościele skrywa się pod osłoną Chleba, a także żyje we wspólnocie braci i sióstr? Czy można było to wszystko uczynić skutecznie? W wielkanocny czas składamy sobie życzenia radosnych Świąt i wesołego Alleluja. 

 
Zbigniew Formella SDB

Przychodzenie codziennie w to samo miejsce o tej samej porze – jak pisze Saint-Exupéry w Małym Księciu – stanowi konieczny rytuał oswajania. Regularność i konsekwencja są zasadami, którymi rządzą się wszystkie środowiska wychowawcze zorientowane na osiąganie celów. To właśnie na podwórku młodzi zdobywają umiejętności potrzebne „tu i teraz”: zdolność nawiązywania i utrzymywania kontaktów, pokonywanie własnej nieśmiałości, przyjmowanie krytyki, zyskiwanie odporności na ataki czy umiejętność przekonywania innych do swoich racji. 

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS