« Marzec 2024   

Najpierw należało  uwierzyć w Jezusa, w Jego Osobę, gdyż to On jest posłany przez Boga, aby dokonać dzieła Zbawienia. Jednak dla ogółu słuchaczy nie było to oczywiste. Ostatecznie jednak ludzi ocenia się po tym, co czynią. I do tego argumentu odwołuje się Jezus: „Jeżeli nie dokonuję dzieł mojego Ojca, to Mi nie wierzcie! Jeżeli jednak dokonuję, to choćbyście Mnie nie wierzyli, wierzcie Moim dziełom” (J 10, 37 - 38). Jakie to są dzieła?

Dzieła które mogą być dokonane tylko mocą Bożą. Jeżeli Pan Bóg wysyła kogoś ze specjalną misją, takiej osobie musi dać specjalne dowody uwierzytelniające. Nie może wysyłać w ciemno. Z wszystkich wielkich założycieli religii tylko Jezus był zapowiadany przez proroków. To, że proroctwa powstały przed urodzeniem Jezusa, nie jest kwestią wiary czy przypuszczeń, ale historycznym faktem naukowo udowodnionym. Żydzi znali te proroctwa dlatego też z utęsknieniem czekali na zapowiedzianego przez proroków Mesjasza. Jezus czynił cuda. Uzdrawiał chorych, wskrzeszał umarłych, karmił głodnych itp. Przez te cuda udzielał potrzebującym ludziom pomocy. Nie czynił cudów na pokaz. W osobistym życiu i nauce Jezusa nie znalazł się żaden błąd czy grzech. Gdyby Jezus choćby tylko w jednej rzeczy się pomylił, czy też zgrzeszył, wtedy w konsekwencji nie należałoby wierzyć w Jego Osobę, chociaż dalej można by było akceptować Jego naukę, przynajmniej tam gdzie według naszego ludzkiego rozumowania ma rację. Na pewno faryzeusze i kapłani zastanawiali się nad Osobą i nauką Chrystusa. Przecież niektórzy z nich widzieli Jego cuda. Dlaczego więc nie uwierzyli w Niego? W powszechnym oczekiwaniu Żydów Mesjasz miał być potężnym wodzem, który wyzwoli ich od rzymskiego panowania, a ich samych uczyni wiodącym narodem na ziemi. Pod tym względem Żydzi się zawiedli. Ale ich niewiara była również zapowiedziana, że nie rozpoznają czasu nawiedzenia swego.

Dlaczego? Jezus sam odpowiedział na to pytanie: „Światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki” (J 3, 19). 
 
diakon Franciszek
diakonfranciszek@gmail.com