logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
o. Bogumił Wiergowski OCD
Słuchaj, Izraelu
Głos Karmelu
 


Czego poszukujesz?

Zanim zagłębisz się w śledzenie literek w tym artykule, żeby odczytać sens zapisanych tutaj słów, zastanów się: Czego poszukujesz? Dlaczego czytasz teksty o tytułach podobnych do tego? Jakie impulsy odnajdujesz teraz w swoim wnętrzu? Tak szczerze: Czego tutaj szukasz? Co chcesz usłyszeć, wczytując się w te litery? 

Życiodajny Głos ma wielu konkurentów

Słuchaj! Słuchaj i ucz się, ucz się słuchać i słyszeć – dzisiaj to zadanie jest wyjątkowo trudne. Szatan swoim jazgotem zagłusza wiele przestrzeni, które niegdyś wychwalały Boga. Całe obszary dzisiejszej kultury pustoszą zdrowie człowieka i są zwrócone przeciw Bogu. Prawdziwy, przyjazny i życiodajny Głos ma wielu konkurentów. Pewnie i tobie zdarza się śnić o idealnych warunkach odosobnienia, aby odpocząć, aby słuchać Słowa, aby się modlić, aby...  Ale tam, na wymarzonej pustyni, możemy usłyszeć agresywne, atakujące głosy wewnętrznych sprzeczności. Samo "odejście na samotność" może jeszcze spotęgować to, co na co dzień zakłóca twoją wewnętrzną równowagę.

Modlitwa osobista

Jezus odszedł na pustynię wiedziony Duchem Świętym; tam otrzymał od złego ducha propozycje łatwego sukcesu i złudnego posiadania, jednak głos ponętnych obietnic nie miał nad Nim mocy. Dlaczego? Dlatego, że jednoznacznie brzmiał w Nim Głos Ojca znad Jordanu: Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie (Mk 1, 11). Musimy uczyć się słuchać; tak się oddać słuchaniu, żeby było dla nas jasne, kto mówi; żeby Głos Ojca brzmiał w nas jednoznacznie i nieodparcie: "Kocham Cię, mam w Tobie upodobanie; dobrze, że jesteś".

Uprzywilejowanym miejscem rozpoznawania Głosu Boga jest modlitwa osobista. Musi ona jednak mieć kontakt z realnym życiem. Modlimy się tak, jak żyjemy, ponieważ tak żyjemy, jak się modlimy (KKK 2725). Św. Bazyli Wielki przypomina, że modlitwa nie powinna kończyć się na słowach. Jej siła bowiem bardziej polega na usposobieniu duszy oraz na dobrych i cnotliwych czynach. I uczy dalej: będziesz zatem modlił się nieustannie, jeśli nie ograniczysz modlitwy jedynie do słów, ale całym swoim postępowaniem i sposobem myślenia przylgniesz do Boga. Wtedy twoje życie stanie się ciągłą i nieustanną modlitwą (homilia Na cześć męczennicy Julitty).

Mając przed oczyma ideał modlitwy nieustannej, spróbujemy przyjrzeć się postawie, która wyraża pokorę: chcę słuchać, usłyszeć i być posłusznym. Ale to nie wszystko - potrzebne są również umiejętności. Nie wystarczy sama wola słuchania; żeby umieć słuchać, trzeba się w tym ćwiczyć.

Uczyć się słuchać

Postawa słuchania jawi się jako coś koniecznego, aby mogła rozwijać się miłość między dwiema osobami. Człowiek, jako istota zarówno cielesna, jak duchowa, wyraża i rozumie rzeczywistości duchowe za pośrednictwem znaków i symboli materialnych. Jako istota społeczna człowiek potrzebuje znaków i symboli, by kontaktować się z innymi za pośrednictwem języka, gestów i czynności. To samo odnosi się do jego relacji z Bogiem (KKK 1146).

Przyjrzyjmy się tekstom biblijnym, mówiącym o słuchaniu. Zacznijmy od wezwania, które jest sercem Starego Przymierza: Słuchaj, Izraelu (Pwt 6,4). To wezwanie jak echo brzmi w ustach Jezusa: Uważajcie, jak słuchacie (Łk 8,18), Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha (Mk 4,9).

Będziesz miłował

Gdy pominiemy nakaz "Słuchaj, Izraelu", a skupimy się jedynie na wymaganiach  - "będziesz miłował", może się okazać, że przykazanie to jest niemożliwe do wypełnienia, ponieważ sami z siebie nie mamy mocy, by to czynić. To tak, jakbyśmy umierając z pragnienia, próbowali zaspokoić je własnym wysiłkiem i pomysłem, a lekceważyli bijące obok źródło czystej wody. Może brak słuchania albo złe słuchanie sprawia, że nasze chrześcijaństwo jest takie "siłowe", mało pociągające, i nakłada ciężary nie do uniesienia.

Dalej prorok Samuel (1 Sm 3,1-10). Bóg woła Samuela po imieniu trzy razy. Mieć przed oczyma cyfrę "3" a słyszeć trzy razy "Samuelu!" - to nie jest to samo. Różnica między wiedzieć a doświadczyć jest ogromna. "Wiedzieć" - to sprawa intelektu. Natomiast jeśli czegoś doświadczę aż trzy razy, wtedy jest szansa, że przeniknie to do mego serca i stanie się częścią mnie samego. Czasem dopiero kilkukrotne słuchanie pozwala usłyszeć. "

 

 
1 2  następna
Zobacz także
Teofil Jan Szeja
Mioł żech wtedy nie wiyncyj, aniżeli dwanoście lot, a bóło to wtynczos, kej sie dziepiyro co Drugo Wojna Światowo skóńczóła. W naszyj parafiji bóły wtynczos Misyje, na kerych nauki głosiół jakisik zakónnik. Do dziś - choć żech już emeryt - pamiyntóm, co łón nóm, bajtlóm wtedy godoł. Musiały te Misyje być w październiku, bo tyn zakónnik nóm zakwoloł rzykanie różańca...
 
Teofil Jan Szeja
Mamy możliwość słyszeć orędzie Exsultet każdego roku, podczas Wigilii Paschalnej. Ta powtarzalność celebracji jest bardzo ważna. Możemy dzięki temu stopniowo smakować ten przepiękny tekst, będący arcydziełem łacińskiej twórczości liturgicznej. Każdego roku może nas dotknąć, poruszyć lub zachwycić jakiś inny fragment...
 
Teofil Jan Szeja
Wśród uczynków pokutnych, zalecanych przez samego Jezusa i praktykowanych przez wiele pokoleń chrześcijan, bardzo ważne miejsce zajmuje modlitwa. O modlitwie powiedziano już i napisano bardzo wiele. Określa się ją dość powszechnie jako rozmowę z Bogiem, spotkanie z Bogiem...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS