Obchodzony 24 maja Dzień Modlitw za Kościół w Chinach zainicjował papież Benedykt XVI w 2007 r. "Świat bez Boga nie ma szans na przetrwanie" - mówił w Warszawie prowincjał werbistów. Po liturgii swoim doświadczeniem wiary podzielił się pracujący w Polsce chiński kapłan Jan Hou.

 

Centralne uroczystości Dnia Modlitwy za Kościół w Chinach przypadającego we wspomnienie Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych w Warszawie odbyły się w bazylice Świętego Krzyża. Mszy św. przewodniczył prowincjał werbistów o. Eryk Koppa SVD. Po liturgii swoim doświadczeniem wiary podzielił się pracujący w Polsce chiński kapłan Jan Hou.

 

W homilii o. Koppa SVD przestrzegł przed budowaniem świata bez odniesienia do Boga, gdyż taki świat nie ma szans na przetrwanie. – W Chinach po zwycięstwie komunistów nie tylko próbowano wyeliminować przeciwników politycznych, ale też prześladowano wszystkich inaczej myślących. Starano się wyrugować każdą religię. Terror w sposób szczególnych dotykał katolików, których uważano za imperialistycznych szpiegów – zwrócił uwagę kaznodzieja.

 

Przyznał, że próby zamykania przed Bogiem drzwi nie są w historii czymś zupełnie nowym. – Pokusa odrzucenie Pana i zajęcia Jego miejsca towarzyszy ludzkości od raju zmieniając jedynie swoją postać. Wyrazem tego były zarówno rewolucje w tym m.in. francuska i październikowa, jak i systemowy ateizm z którym mieliśmy do czynienia np. w Albanii, Meksyku, czy w Chinach – zauważył kaznodzieja.

 

Podkreślił, że w dobie współczesnej zamykanie przed Bogiem drzwi dotyka całych systemów społecznych, szkół, a nawet samych rodzin. Jednak mimo ludzkiego błądzenia Bóg nieustannie wychodzi naprzeciw człowiekowi. Wyrazem tego są m.in. objawienia fatimskie, które papież Benedykt XVI nazwał „oknem nadziei” dla świata. – Maryja przypomniała w nich ludziom prawdy Ewangelii, a więc kim jest człowiek i do czego został on powołany – zwrócił uwagę o. Koppa SVD.

 

Wspomniał, że Bóg przemawia do współczesnego świata również poprzez licznych świadków wiary. Wymienił min. więźniów łagrów, oraz obozów śmierci nazywając ich ‚pokornymi męczennikami współczesnych czasów’.

 

Zwrócił uwagę, że mimo licznych przemian które w ostatnich latach dokonały się w Chinach katolicy wciąż doświadczają tam trudności w wyznawaniu swojej wiary. – Potrzeba abyśmy jako chrześcijanie byli solidarni z naszymi braćmi w Chinach otaczając ich swoją modlitwą, by mogli w pokoju i bez obaw wyzwać swoją wiarę – oświadczył zakonnik.

 

Dzień wcześniej na Jasnej Górze stowarzyszenie SINICUM im. Michała Boyma SJ zajmujące się pomocą Kościołowi w Chinach w uroczystym akcie oddało swoje dzieło Najświętszej Maryi Pannie.

 

SINICUM im. Michała Boyma SJ powołano do istnienia w 2011 r. W jego gronie znajdują się przedstawiciele męskich i żeńskich zgromadzeń zakonnych, księża diecezjalni oraz osoby świeckie. Oprócz ogólnopolskich obchodów Dnia Modlitw za Kościół w Chinach stowarzyszenie pomaga w kształceniu w Polsce chińskich sióstr zakonnych i kleryków. Współpracując polskim Ruchem Światło-Życie, zaprasza też młodzież chińską na rekolekcje oazowe w Krościenku.

 

Światowy Dzień Modlitw za Kościół w Chinach ustanowił Benedykt XVI w liście „do biskupów, kapłanów, osób konsekrowanych, do wiernych Kościoła katolickiego w Chińskiej Republice Ludowej” 27 maja 2007 roku.

 

KAI