logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
dk. Jacek Wolan SP
Szalone pomysły Boga i ludzkie żądanie znaku
eSPe
 


W jednym do nas bardzo podobny

Wiele artykułów poświęconych jest postaciom z Nowego Testamentu. Tym razem nadszedł czas na bohatera ze Starego Testamentu. To postać stosunkowo mało znana, a szkoda. Chociaż żył jakieś trzy tysiące lat przed nami, to w jednym jest do nas bardzo podobny. Odczuwał lęk przed powołaniem. O kogo chodzi? Jest to opowieść o Gedeonie. Na początek garść informacji historycznych, żeby wiedzieć z kim w ogóle mamy do czynienia.

Sędzia, czyli kto?

Rzecz działa się w Kanaanie po wejściu Narodu Wybranego do Ziemi Obiecanej. Jak wiemy około połowy XIII wieku przed Chrystusem Izraelici pod wodzą Mojżesza wyszli z Egiptu. Później przez czterdzieści lat wędrowali przez pustynię i w końcu około roku 1200 przekroczyli Jordan i weszli do ziemi "mlekiem i miodem płynącej". Niestety, nie było już z nimi Mojżesza, który zmarł tuż przed przekroczeniem Jordanu, ale znalazł się godny Jego następca, Jozue. Pod jego wodzą Izraelici zaczęli zdobywać ziemie dzisiejszej Palestyny. Po ich podbiciu zmarł także Jozue. W chwili jego śmierci każde z plemion Izraelskich zajmowało swoje ziemie, ale nie dało się zauważyć jednego przywódcy dla wszystkich pokoleń.

Gedeon był jednym z Sędziów. Stary Testament wspomina, że było ich dwunastu. Ich historie możemy przeczytać w Księdze Sędziów (zbieżność nazw jest tutaj nieprzypadkowa). Nie byli to jednak sędziowie w naszym rozumieniu. Nie rozstrzygali spornych spraw w sądzie. Byli to charyzmatyczni przywódcy, powoływani przez Jahwe dla ratowaniu Narodu Wybranego w sytuacjach zagrożenia. Jako wodzowie wojskowi gromadzili wokół siebie kilka plemion, nie byli jednak stałymi rządcami jak król.

"Huśtawka" wierności i niewierności

Okres Sędziów obejmuje ok. 200 lat, od wspomnianego wejścia Izraelitów do Ziemi Obiecanej aż po ustanowienie monarchii (na pierwszego króla Izraela namaszczony został w 1030 roku Saul). Cały ten okres to "huśtawka" wierności i niewierności Bogu Jahwe. Naród zachowuje przykazania i jest wierny przymierzu z Góry Synaj, ale po pewnym czasie odwraca się od swego Boga i zaczyna oddawać cześć bożkom pogańskim. Ściąga w ten sposób na siebie Jego gniew. Jahwe pozwala na ucisk Izraelitów, bo chce, by się opamiętali. Izraelici pragną nawrócenia, dlatego Bóg lituje się nad swoim Narodem i powołuje kolejnego Sędziego, by wyzwolić Izraelitów z ucisku.
Tak jest i tym razem. Izraelici czynili to, co złe w oczach Pana, i Pan wydał ich na siedem lat w ręce Madianitów (Sdz 6, 1). Madianici stanowili jeden ze szczepów arabskich. Zamieszkiwali północno-zachodnie ziemie Arabii, na wschód od Morza Czerwonego. Nie budowali trwałych osad – byli nomadami i prowadzili życie wędrowne. Wprawdzie od Izraelitów oddzielała ich ziemia Moabu, ale nie przeszkadzało im to jednak robić okazjonalnych wypraw rabunkowych. Jako nomadzi nie interesowali się zajmowaniem kraju, tylko łupem i ewentualnie wypasaniem pastwisk. Na swoich wielbłądach mogli organizować błyskawiczne wypady łupieżcze i powracać do swego obozu.

Madianici nie pozostawiali Izraelowi żadnych środków do życia – ani owiec, ani wołów, ani osłów (Sdz 6, 4). Mało tego: zdarzało się, że ledwie co Izraelici zasiali i kiedy zboże było jeszcze w stadium wzrostu, ci spadali jak szarańcza ze swymi wielbłądami i wypasali młode, niedojrzałe, jeszcze zielone zboże. Dla Żydów, jako ludności rolniczej, oznaczało to utratę zbiorów, brak chleba i głód. Zresztą autor natchniony tak puentuje całą zaistniała sytuację: Madianici wtrącili więc Izraela w wielką nędzę. Poczęli zatem Izraelici wołać do Pana (Sdz 6, 6).


 
1 2  następna
Zobacz także
ks. Zbigniew Kapłański
Każdy człowiek pragnie miłości, chce kochać i być kochanym. Niekiedy rodzi się lęk, że nie doznamy miłości, że nie będziemy jej umieli dać. Tymczasem Bóg ma „w zanadrzu” niepowtarzalną niespodziankę. On zawsze kocha, nawet, jeśli tego jeszcze nie widzimy. 
 
ks. Zbigniew Kapłański
Kardynał Polycarp Pengo, Arcybiskup Dar-es-Salaam (Tanzania), urodził się 5 sierpnia 1944 w parafii Mwazye, w diecezji Sumbawanga w Tanzanii. Kreowany kardynałem przez Jana Pawla II na konsystorzu 21 lutego 1998 r. Jest członkiem Kongregacji Nauki Wiary oraz Ewangelizacji Narodów oraz Dialogu Międzyreligijnego...
 
ks. Dariusz Salamon SCJ
Czy kobieta może pełnić rolę apostoła, czyli świadka posłanego do innych? Otóż tak! To kobiety wyprzedziły samych apostołów w najważniejszym momencie: one jako pierwsze przyszły w poranek wielkanocny do grobu Jezusa i zobaczyły, że jest on pusty! Ujrzały też aniołów, którzy przekazali im radosną nowinę, że Jezus, którego szukają, żyje! 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS