Sobota, 20 stycznia 2007 r.
Dzień trzeci
(Mk 3,20-21)
Komentarz:
Dzisiejsza Ewangelia przypomina nam, że jeśli chcemy żyć Ewangelią Chrystusa musimy zgodzić się na ryzyko niezrozumienia i pomówień. Także nas może spotkać brak zrozumienia i to nawet ze strony naszych bliskich. My również możemy usłyszeć ze strony bliskich: „odszedł od zmysłów”. Zapytajmy się więc, czego najbardziej obawiamy się jako uczniowie Jezusa?
Starajmy się być podobnymi do Jezusa, który jest cały dla nas. W gorącej modlitwie prośmy o jedność pomiędzy wszystkimi chrześcijanami, aby stanowili jedno, tak jak On ze swoim Ojcem. Niech rozpala nas swoją żarliwością, zwłaszcza wtedy, gdy słabniemy duchowo i ulegamy różnym pokusom.
***
Modlitwa wiernych
Jak dzieci idźmy z ufnością do Chrystusa i przedstawmy Mu potrzeby Kościoła, świata i nasze osobiste:
1.Módlmy się za Ojca Świętego, aby jego prosty i bezpośredni sposób bycia udzielał się wszystkim biskupom, kapłanom i wiernym.
Ciebie prosimy …
2.Módlmy się o światło Bożej prawdy dla przywódców państw, narodów i grup etnicznych, aby w świecie pełnym podziałów, niepokoju i wojen czynili wszystko, co tylko możliwe w służbie pokoju i wzajemnego zrozumienia.
Ciebie prosimy …
3.Módlmy się za wszystkich chrześcijan, aby świadomi miłości Boga, objawionej w Chrystusie wspólnie nieśli światu dobrą nowinę, pojednanie i pokój.
Ciebie prosimy …
4.Módlmy się za zmarłych (zwłaszcza za N), aby Bóg przyjął ich do swego domu, w którym nie ma już płaczu, cierpień i niepewności, lecz panuje radość i pokój.
Ciebie prosimy …
5.Módlmy się za nas tu zgromadzonych, aby nie gasł w nas duch wierności Bogu i ludziom.
Ciebie prosimy …
Panie Jezu, który chcesz byśmy Cię prosili, wysłuchaj nasze modlitwy i przyjdź nam z pomocą. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków.
Amen.
oprac. kl. Włodzimierz Szydłowski SDS