logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Koło Ekumeniczne WSD Salwatorianów
Tydzień Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan
materiał własny
 


Zamieszczone w naszym serwisie materiały i pomoce duszpasterskie zawierają komentarze mszalne, modlitwy wiernych na każdy dzień, propozycje nabożeństw ekumenicznych oraz katechezy. Dodatkowo dołączyliśmy propozycje kazań o tematyce ekumenicznej...

 
Kazanie (wer. 4)
 
(Mk 7,31-37)
 
Effatha – Otwórz się! 
 
Pukam do drzwi kamienia.  – To ja, wpuść mnie.  Chcę wejść do twego wnętrza,  rozejrzeć się dokoła,  nabrać ciebie jak tchu.  – Odejdź – mówi kamień –  Jestem szczelnie zamknięty. Całą powierzchnią zwracam się ku tobie,  a całym wnętrzem leżę odwrócony […] Pukam do drzwi kamienia  – To ja, wpuść mnie.  Kamień zaś odpowiada: Nie wejdziesz […]  Brak ci zmysłu udziału. Żaden umysł nie zastąpi ci zmysłu udziału.  Nawet wzrok wyostrzony aż do wszechwidzenia  nie przyda ci się na nic bez zmysłu udziału.
 
Drodzy słuchacze Bożego słowa.

To wybrane fragmenty wiersza Wisławy Szymborskiej „  Rozmowa z kamieniem”

Chociaż w swoim podstawowym przesłaniu wiersz mówi o niemożności poznania przez człowieka świata przyrody, to bardzo łatwo można w nim znaleźć również sytuację duchowej ślepoty naszych czasów, ślepoty na Boga, która nieuchronnie prowadzi do  ślepoty na człowieka, pozbawiając go najgłębszego wymiaru jego człowieczeństwa.
 
Ten materializm mentalny powoduje niezdolność do usłyszenia i zrozumienia co mówi do nas Bóg. Ta głuchota na głos Boży powoduje, że człowiek nie może zrozumieć sam siebie, nie może zrozumieć drugiego człowieka.
 
W dzisiejszej Ewangelii jesteśmy świadkami, jak Jezus przywraca słuch i mowę głuchoniememu. Każde upośledzenie fizyczne ogranicza człowieka w jego rozwoju, w jego działaniu, w jego kontaktach międzyludzkich. Głuchoniemy, którego Jezus uzdrawia, mógłby nam wiele na ten temat powiedzieć. Zmysły odgrywają przecież w życiu człowieka bardzo ważną rolę. To poprzez słuch, wzrok, smak, węch i dotyk człowiek odbiera bodźce zewnętrzne i może reagować na otaczający go świat. Właśnie słuch odgrywa wśród zmysłów największą rolę dla kształtowania się i rozwoju osobowości każdego człowieka. 
 
Człowiek jest istotą społeczną, potrzebuje innych ludzi wokół siebie, by mógł normalnie żyć i funkcjonować. I nie chodzi tu tylko o wzajemną życzliwość i pomoc, jak w przypadku głuchoniemego z Ewangelii. Chodzi o przebogaty splot wzajemnych międzyludzkich relacji i zależności, które składają się na jakość naszego życia rodzinnego, społecznego, politycznego, jak również  dialogu kulturowego i wyznaniowego Chodzi o to, co Jan Paweł II wyraził kiedyś: by człowiek stawał się bardziej człowiekiem poprzez bezinteresowny dar z siebie.  

Jezus Chrystus daje nam najważniejszy przykład takiej postawy. Całe Jego życie i działalność były takim właśnie „bezinteresownym darem z siebie”. Jego życie było życiem dla Boga i dla człowieka. Wielokrotnie pochylał się nad ludzkim cierpieniem, ludzką samotnością i opuszczeniem, docierał do tych, których inni, przekonani o własnej pobożności i sprawiedliwości, się wyrzekli i przekreślili. Bóg kocha człowieka. Sam przychodzi do niego. Pochyla się nad nim. Dotyka jego słabości, chorób, grzechu i wielorakiej niemocy. Dotyka, aby uleczyć, uzdrowić, przebaczyć, naprawić, odbudować i wzmocnić.. Głuchy słyszy, niemy mówi. Jeżeli Kościół w dniu dzisiejszym czyta nam tę Ewangelię, to przede wszystkim dlatego, abyś się otworzył!  Słowo Boże czyta się nie po to, by dowiedzieć się co czynił Jezus 2000 lat temu, ale byśmy sobie zdali sprawę, że On – Zbawiciel, działa także dziś. Jezus, uzdrawiając głuchoniemego, użył tylko jednego słowa: Effatha – Otwórz się! Wręcz rozkazał głuchoniememu, aby się otworzył na nową rzeczywistość, otworzył się na Jego obecność, otworzył swe wnętrze, na działanie jego łaski.
 
Głuchoniemych jest o wiele więcej niż nam się wydaje, o wiele więcej niż wykazują statystyki lekarskie. Głuchy był Izrael, głuchy, bo nie chciał słyszeć Słowa Bożego, głuchy na Boga i niemy, bo nie potrafił odpowiedzieć prawidłowo Bogu na jego wezwanie. Głuchy jest współczesny człowiek, wszędzie jest hałas, można powiedzieć: hałas jest modny, a konsekwencją tego jest głuchota. Głuchy jest człowiek, który nie słyszy Słowa Boga, głuchy jest człowiek, który zagłuszył w sumieniu głos mówiący: to, co robisz jest złem! Głuchy jest człowiek, który stał się obojętny wobec cierpienia braci, głuchy jest człowiek, który myśli, że wszystko osiągnie sam, głuchy jest ten, kto nie chce przyjąć zbawienia. Iluż głuchych!
 
Niemych też nie brakuje, niemy jest ten, kto nie potrafi odpowiedzieć Bogu, niemy jest ten, kto nie ma czasu na modlitwę, na Eucharystię, niemy jest, kto nie chce swoim językiem wielbić Boga, niemy jest ten, kto uczynił ze swojego języka narzędzie przekleństw i złorzeczeń, narzędzie nienawiści do człowieka. Niemy jest współczesny człowiek, który nie umie wyznać wiary, który nie umie dialogować z braćmi innych wyznań, albo nie chce dawać świadectwa, bo uważa, że to jest jego sprawa prywatna. Iluż niemych!
 
Potrzebujemy uzdrowienia, ludzkość potrzebuje uzdrowienia, bo diagnoza duchowa jest zła. I nic innego nie pozostaje, tylko wołać Jezusa, by przyszedł i  wezwał: Effatha – Otwórz się!
 
Otwórz się więc człowieku XXI wieku, otwórz swoje serce na Bożą miłość.

To jedyna droga  dla Ciebie: dialog z Bogiem, dialog z człowiekiem, dlatego, że jest właśnie - człowiekiem.
 
Kl. Adam Kuszaj SDS

Zobacz także
Ks. Andrzej Siemieniewski
W dniach 16-18 czerwca 2005 roku zawitał do Wrocławia słynny pastor zielonoświątkowy, David Wilkerson. Trudno spotkać katolickiego charyzmatyka dbającego o solidną znajomość ostatnich dziesięcioleci historii ruchu charyzmatycznego na świecie, który nie znałby tego nazwiska. Jego zasługi ewangelizacyjne są powszechnie znane. Nawet w fundamentalnym dla duchowości katolickiej francuskim słowniku Dictionnaire de spiritualité pod hasłem pentekostalizm znajdziemy nazwisko pastora Wilkersona...
 
Wojciech Giertych OP
Dzieła Jezusa mają pełną realizację człowieczeństwa, a równocześnie przejawia się w nich bóstwo. W działaniu Syna objawia się wspólne działanie Osób boskich. Dawcą zamysłu jest Ojciec, Syn je wypełnia, a współdziała w tym Duch Święty. W czynach dokonanych przez Syna, od wewnątrz Jego przyjętej ludzkiej natury, dokonuje się najpełniejsze, całkowicie wolne, wzajemne oddanie. W ogrodzie w Gethsemani jest ukazana ostateczna decyzja ludzkiej woli Jezusa, który z miłości oddaje się Ojcu.
 
ks. Mateusz Szerszeń CSMA

Co jakiś czas daje się słyszeć o niezwykłych zjawiskach, które dzieją się w domach lub mieszkaniach. Przynajmniej raz na kilka miesięcy zgłasza się do kancelarii ktoś, kto prosi o poświęcenie mieszkania, gdyż domownicy zmagają się z niewytłumaczalnymi wydarzeniami i problemami. Zdarza się nawet, że potrzebna jest pomoc egzorcysty, który przeprowadza „wywiad” i stara się uwolnić dane miejsce od wpływów złego ducha.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS