logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Betlejemski fartowny niefart
Wacław Oszajca SJ
Artykuł został usunięty, ponieważ redakcja Tygodnika Powszechnego zakończyła współpracę ze wszystkimi serwisami internetowymi, także z naszym. Zapraszamy do czytania innych ciekawych artykułów w naszej czytelni.
 
Hurra, jestem człowiekiem!
ks. Przemysław Bukowski SCJ
„Duchowe bogactwo” – to ono sprawia, że być może widzimy ludzi, ale nie zauważamy człowieka, jego konkretnej biedy. Że kryjemy się wtedy za wiarą urzędową, nadętą, zadzierającą nosa, asekuracyjną, głoszącą „stąd dotąd”. Innymi słowy – wiarą, której istotę pomyliliśmy z jej treścią lub formami, w których się wyraża. Czy na tym bowiem polega sprawa, że znamy dogmaty, chodzimy do kościoła lub nie kłamiemy? To są treści i przejawy wiary. Nie, nie w tym leży sens. 
 
Twarzą w twarz
Agnieszka Dzięgielewska
W dzisiejszych czasach bardzo trudno go znaleźć. Ale i w szczególny sposób uczymy się doceniać czas poświęcony nam przez ludzi, z którymi wchodzimy w relacje. W codziennym zabieganiu, w pośpiechu terminów, które nas gonią, znajdujemy czas na rzeczy najważniejsze i dla osób najważniejszych. Dla najbliższych znajdujemy czas codziennie. Podobnie musimy znaleźć czas dla Boga. Warunkiem dobrego spotkania jest zostawienie wszystkich spraw „w obozie” naszego życia. 
 
Człowieczeństwo Jezusa – w czym inne od naszego?
Jacek Salij OP
Pan Jezus jest prawdziwym człowiekiem. Skoro jednak jest On zarazem Synem Bożym, pojawia się pytanie, czy nie wynikają z tego jakieś realne konsekwencje dla Jego człowieczeństwa. Innymi słowy, czy we wszystkim jest On takim samym człowiekiem, jak my. Zauważmy najpierw, że Jezus był człowiekiem niewyobrażalnie piękniej niż my. Jego człowieczeństwo nie było bowiem w żaden sposób zdeformowane grzechem.
 
Wiara to rumieniec
ks. Tomasz Jaklewicz
Jeden jest Pan, jedna wiara. Ale też: ilu ludzi, tyle różnych dróg. W domu, w małżeństwie, w rodzinie krzyżują się te drogi. Jego wiara i jej wiara staje się stopniowo ich wiarą. A potem na tej małżeńskiej drodze pojawiają się dzieci. Powstają kolejne drogi… Wiara ma swoje przypływy i odpływy – zanurzenia w Bogu i mielizny zwątpień. Ważne, by nie ustać w drodze. 
 
Powierzeni Matce
Krzysztof Osuch SJ
Owszem, wciąż blisko nas jest nasz wielki Obrońca: Bóg Ojciec, nasz Stwórca. Bierze nas w obronę Jezus Chrystus oraz Duch Święty. W obronę bierze nas ktoś jeszcze: Matka. Matka wspaniała, można, potężna, łaskawa. Jej wielkie (i największe) imię brzmi: Święta Boża Rodzicielka, czyli Matka Boga – Matka Wcielonego Syna Bożego. 
 
Ekumeniczny sylwester
Magdalena Wojaczek
Bal karnawałowy do białego rana, prywatka u znajomych albo wspinaczka na górski szczyt – każdy ma swój ulubiony sposobów żegnania starego roku. Przy takich propozycjach perspektywa spędzenia sylwestra na modlitwie wydaje się być mało atrakcyjna, chyba że w międzynarodowym towarzystwie.
 
Budować pokój w rodzinie
Piotr Kordyasz
Pokój w rodzinie jest tym, czym układ odpornościowy dla organizmu – chroni przed śmiertelnymi zagrożeniami z zewnątrz. I podobnie jak on wymaga wzmacniania i odbudowywania. O pokój i miłość w naszym życiu, w rodzinach należy wciąż zabiegać, a przy tym nie zniechęcać się ewentualnymi porażkami. 
 
Boże Narodzenie – czas ze Świętą Rodziną
o. Mariusz Uniżycki OFM
Choć ocieramy się tak blisko o największe Misterium w dziejach ludzkości, istnieje niebezpieczeństwo, że przejdziemy obok niego. Boże Narodzenie to coś więcej niż wigilijny stół, tradycyjny makowiec, kapusta z grzybami i karp w galarecie. To nawet coś więcej niż ciepła uroczysta rodzinna atmosfera i choinkowe prezenty. Boże Narodzenie to przede wszystkim dotknięcie Tajemnicy Wcielenia. 
 
Sens w pieluchach
ks. Tomasz Jaklewicz
Macierzyńskim gestem Maryi jest owinięcie Jezusa w pieluszki. Co ciekawe, o pieluszkach mowa jest u Łukasza aż dwukrotnie (2,7 i 14). To symbol troski o życie bezbronnego dziecka. Przewijanie dziecka jest czynnością do bólu prozaiczną. Ale opieka nad niemowlakiem wymaga takich właśnie banalnych, powtarzanych setki razy czynności. Ewangelia niczego sztucznie nie koloryzuje. Bez świętej cierpliwości ani rusz...
 
 
1  
...
332  
333  
334  
335  
336  
337  
338  
339  
340  
...
 
Polecamy
Paweł Hańczak OCD

To jest taki paradoks modlitwy, adoracji, bycia i trwania przy Jezusie i dla Niego. Po pierwsze dając wtedy siebie, jeszcze więcej otrzymujemy. Bóg oczyszcza nasze serca, umacnia je, by bardziej być dla innych. A więc adorując, i słuchając Jezusa zmienia się nasze patrzenie na świat, na rzeczywistość. Zaczynamy patrzeć tak jak On. Tak klarownie i przejrzyście, a jednocześnie z miłością i miłosierdziem wobec drugiego człowieka.

 
Zobacz także
Alina Petrowa-Wasilewicz
Pan Jezus odsłonił zupełnie nowe wymiary szabatu. Z całą pewnością jest On kimś nieskończenie więcej niż liberalnym rabinem, który protestuje przeciwko rygoryzmom i skostnieniu swoich współwyznawców. Na temat szabatu powiedział nam nawet o wiele więcej niż to, że On jest jego Panem (zob. Mt 12,8). 

Z Jackiem Salijem OP, teologiem, pisarzem, duszpasterzem, rozmawia Alina Petrowa-Wasilewicz
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS