logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Bogdan Ferdek
W komunii z Bogiem poprzez Słowo Boże
Magazyn Salwator
 


Więcej niż Sakrament

Słowo "komunia" kojarzy się z przyjęciem Najświętszego Sakramentu, czyli Ciała i Krwi Chrystusa pod postacią chleba i wina. "Komunia" ma jednak szersze znaczenie niż Najświętszy Sakrament. Słowo to pochodzi od łacińskiego słowa communio, które oznacza wspólnotę, jedność, solidarność z kimś, wzajemną więź, oddanie, współudział i uczestnictwo w kimś lub czymś. Od słowa "komunia" pochodzą inne, takie jak: komunalny, komunikacja, komunikat i komunizm. Odpowiednikiem łacińskiego communio jest greckie słowo koinonia.

Wykładnię tego greckiego słowa daje w Nowym Testamencie św. Paweł Apostoł. W Pierwszym Liście do Koryntian napisał on, że: Wierny jest Bóg, który powołał was do współuczestnictwa z Synem swoim, Jezusem Chrystusem, Panem naszym (1Kor 1, 9). Słowo koinonia dla nazwania jedności Boga z człowiekiem nie występuje w Starym Testamencie, albowiem Izrael ideę wspólnoty z Bogiem definiował rzeczownikiem "przymierze" (hbr. berith), a dla wyrażenia relacji międzyludzkich używał określenia "komunia" (hbr. haburah).

W Jezusie Chrystusie dokonuje się coś zupełnie nowego: Bóg wchodzi w komunię z ludźmi przez to, że w swoim Synu wciela się w naturę ludzką. To wejście Boga w komunię z ludźmi domaga się odpowiedzi z ich strony. Człowiek przez Syna Bożego powinien wejść w komunię z Bogiem. Jednym ze sposobów wejścia w komunię z Bogiem jest Słowo Boże.

Według adhortacji apostolskiej Verbum Domini, Słowo Boże posiada cztery znaczenia. Jak pisze Benedykt XVI: Wyrażenie "Słowo Boże" wskazuje (…) na osobę Jezusa Chrystusa, odwiecznego Syna Ojca, który stał się człowiekiem. Ponadto (…) samo stworzenie, liber naturae, zasadniczo także jest częścią tej symfonii na wiele głosów, w której wyraża się jedyne Słowo. (…) Następnie Słowem Bożym jest przepowiadanie Apostołów, posłusznych poleceniu zmartwychwstałego Jezusa: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!" (Mk 16, 15). A więc Słowo Boże jest przekazywane z żywej Tradycji Kościoła. Na koniec Słowem Bożym, poświadczonym i natchnionym przez Boga, są święte Pisma - Stary i Nowy Testament" (Verbum Domini 7).

"Domem Słowa" jest każdy kościół

Kościół jest uprzywilejowanym miejscem, w którym Bóg w liturgii słowa Bożego przemawia do człowieka w teraźniejszości jego życia. Według Benedykta XVI, słuchacze Słowa Bożego powinni "rozsmakowywać się w głębokim sensie Słowa Bożego, przedstawianego w liturgii podczas całego roku" (Verbum Domini 52). Ten postulat "zakosztowania wspaniałości Słowa Bożego" znajduje się już w Liście do Hebrajczyków 6, 5. To "zakosztowanie wspaniałości Słowa Bożego" prowadzi do wzrostu komunii z samym Bogiem poprzez wiarę.

Wiara rodzi się bowiem ze słuchania Słowa Bożego. Według Apostoła Pawła: wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa (Rz 10, 17). Bez słuchania Słowa Bożego trudno mówić o wierze. Zamykanie się na Słowo Boże jest jakby równią pochyłą do ateizmu. Dlatego wrogowie Kościoła zawsze chcą zamknąć usta głoszącym Słowo Boże. Apostołom Piotrowi i Janowi zakazano przemawiania i nauczania w imię Jezusa (por. Dz 4, 18).

 
1 2  następna
Zobacz także
Aleksandra Wojtyna
Łaskawość i dobroć to owoce, które w sposób szczególny wydobywają serce człowieka na zewnątrz. Człowiek, który uosabia te dary, nosi swoje serce na dłoni i dzieli się nim z każdą osobą. W kulturze europejskiej serce jest synonimem pozytywnych uczuć, kojarzy się je z miłością, oddaniem, poświęceniem, dlatego może tyle jest związków frazeologicznych właśnie z sercem w roli głównej.  
 
Święty Mikołaj był biskupem Myry w Azji Mniejszej. Czemu zatem dzieciom mówi się, że mieszka w Laponii i jeździ saniami ciągniętymi przez renifery? Ano dlatego, że znana wszystkim postać zażywnego starca w czerwonych szatach i z białą brodą jest tworem wyobraźni dwóch pisarzy z Nowego Jorku oraz speców od reklamy Coca-Coli. 
 
ks. Stanisław Zwyrtek

Pragnienie, by zostać księdzem, zrodziło się we mnie już we wczesnym dzieciństwie. Miałem chyba cztery lata, kiedy przy niedzielnym obiedzie podczas rozmowy rodzinnej o tym, jak było w kościele, uświadomiłem sobie, że ja również mógłbym być kapłanem. Było to dla mnie wielkie odkrycie. Nie zdradziłem tego pragnienia nikomu, przede wszystkim z racji jeszcze wtedy nieuświadomionej ambicji: chciałem, zgłaszając się do seminarium duchownego, wszystkich zaskoczyć.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS