logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Grażyna Starzak
Wychowanie bez wartości jest jak pusty dzwon. Bez serca
Don Bosco
 


Z prof. Krystyną Chałas rozmawia Grażyna Starzak
 
Początek nowego roku szkolnego i katechetycznego to czas wspólnotowej modlitwy o ducha mądrego wychowania w polskich domach i w polskiej szkole. Pani Profesor w swoich publikacjach, wykładach przypomina, że mądre wychowanie to „wychowanie ku wartościom” rozumiane jako „proces stały, dynamiczny i permanentny”, rozwijający się wraz z rozwojem człowieka i jego drogą życiową. I nauczyciel, i rodzic, zapewne też katecheta, powiedzą, że nie jest łatwo sprostać temu wyzwaniu…
 
Nie jest łatwo, ale trzeba próbować, bo nie ma wychowania bez wartości. Wychowanie bez wartości jest jak pusty dzwon – bez serca – który mimo rozkołysania nie wyda pożądanych dźwięków. Mówię to w oparciu o doświadczenia zdobyte w Towarzystwie Gimnazjów Poszukujących z Małych Miast i Wsi. Wypracowane tam rozwiązania dowodzą, że budowanie programu wychowania ku wartościom nie jest łatwe, ale przynosi znakomite efekty. Wskaźnikami tych efektów są: zwiększająca się aktywność własna uczniów zorientowana na wartości, wzrost kultury osobistej, wzrastająca liczba uczniów zaangażowanych w służbę drugiemu człowiekowi, wysokie wyniki w nauce, dobra współpraca z rodziną i rodzin ze szkołą wyrażająca się w zaangażowaniu w wychowanie swoich dzieci i podejmowaniu działań na rzecz szkoły.
 
Na jakich zasadach jest oparty program edukacji skierowanej ku wartościom? Jakimi metodami wprowadzić go w życie?
 
Mówiąc o zasadach budowania programu wychowania ku wartościom należy poczynić pewne ustalenia, stanowiące podstawy teoretyczne i praktyczne orientacje. A więc, musimy sobie uświadomić, że wychowujemy osobę ludzką, która jest jednością cielesno-duchową, mającą własną godność, rozumność – mądrość, wolność, odpowiedzialność, zdolność do miłości, zdolność do transcendencji. Powinniśmy także zdawać sobie sprawę z tego, że wychowanie to wspomaganie młodych ludzi w urzeczywistnianiu własnej, lecz właściwej hierarchii wartości. Tej, która prowadzi do integralnego rozwoju, do pełni człowieczeństwa. Musimy także uzmysłowić sobie, że wartość to wszystko, co cenne, co angażuje człowieka w swych dążeniach, ale jest godne człowieka, co prowadzi do dojrzałości osobowościowej i wzrostu osobowego. Dopiero po tych ustaleniach możemy określić podstawy teoretyczne i zasady tworzenia programu wychowania. Podstawę teoretyczną stanowią w tym przypadku: pedagogika personalistyczna, pedagogika kultury, teoria integralnego rozwoju i wychowania Stefana Kunowskiego oraz teoria integracji społecznej.
 
Od czego zacząć proces wychowania ku wartościom?
 
Pierwszą zasadą przy tworzeniu tego procesu jest integracja struktur aksjologicznych, a więc budowanie zintegrowanej aksjosfery, w której będziemy tworzyć proces wychowania. Składają się na nią: wartości „opisujące” osobę ludzką, czyli godność, rozumność, mądrość, wolność, odpowiedzialność, zdolność do miłości, zdolność do transcendencji. Następnie wartości, których urzeczywistnienie warunkuje rozwój poszczególnych „warstw” funkcjonowania człowieka, a więc warstwy biologicznej – wartości witalne, hedonistyczne, materialne. Dalej wartości warunkujące rozwój warstwy psychicznej – poznawcze, warstwy społecznej – wartości społeczne, warstwy kulturowej - wartości kulturowe i warstwy światopoglądowej – wartości ostateczne. Istotny jest też zespół wartości funkcjonujących w kulturze środowiska, w którym pracuje szkoła i żyje uczeń.
 
Spektrum wartości jest bardzo bogate, ale istota wychowania sprowadza się do budowania ich hierarchicznej struktury, zgodnie z „pionową” linią rozwoju człowieka, w której na szczycie znajdują się wartości ostateczne. W nich jest dopełnienie wartości z niższych pozycji.
 
Jakie są kolejne, ważne zasady wychowania ku wartościom?
 
Drugą zasadą jest integracja podmiotowa. W wychowaniu ku wartościom spotykają się trzy podmioty: uczeń - nauczyciel - rodzice. Patrząc w „tę samą stronę”, a więc przyjmując tę samą lub podobną orientację aksjologiczną, te podmioty stwarzają pełniejszą szansę wzrostu aksjologicznego, szansę pełniejszego „być”. Trzecią zasadą jest wychowanie przez działanie, a więc przez urzeczywistnianie wartości, a nie tylko preferowanie wartości, opowiadanie się za wartościami. Kluczową sprawą jest urzeczywistnianie wartości, które określone jest przez prof. Krystynę Ostrowską jako „nabieranie” takich ustosunkowań do wartości, że stają się one cechami osobowości. O osobie obdarzonej takimi cechami można powiedzieć, iż jest to człowiek sprawiedliwy, odpowiedzialnie korzystający z wolności, tolerancyjny, etc. Czwarta zasada to integracja płaszczyzn wychowania i co się z tym wiąże integracja nauczycieli uczących w szkole. W tym miejscu nasuwa się pytanie, na jakich płaszczyznach życia szkoły rozgrywa się treść i jakość wychowania? Otóż tymi płaszczyznami są: ważne wydarzenia w życiu szkoły, proces dydaktyczny w poszczególnych przedmiotach, wychowanie w klasie szkolnej, proces wychowawczo-dydaktyczny zajęć pozalekcyjnych. Warto podkreślić, że aby zbudować zintegrowany program wychowania musi nastąpić współpraca nauczycieli na wielu płaszczyznach.
 
1 2  następna
Zobacz także
Marek Piasecki
W wieku 15 lat skoczyłem na głowę do zbyt płytkiej wody. Znalazłem się pod wodą i nagle uświadomiłem sobie, że nie mogę poruszyć ani nogą, ani ręką. Ciało przestało odbierać sygnały z mózgu, zostałem całkowicie sparaliżowany. Nie odczuwałem żadnego bólu. Pomyślałem zdumiony: "Co się dzieje?!". W płucach miałem powietrze, woda uniosła mnie tuż pod swoją powierzchnię...
 
Hanna i Xavier Bordasowie

Miłość małżeńska jest największym skarbem każdej rodziny i jak każdy skarb musi być dobrze strzeżona. Pierwszą strażniczką małżeńskiej miłości jest wierność, dlatego też w pierwszych słowach przysięgi małżeńskiej pojawia się zapewnienie ze strony współmałżonków o wzajemnej wierności. Aby w niej wzrastać, potrzebujemy wzoru takiej postawy. Dla małżonków najlepszym przykładem dochowania tej wartości duchowej są św. Józef i Maryja.

 
ks. Tomasz Podlewski
Słowo „dojrzałość” może niektórych trochę onieśmielać. Skoro mam być bierzmowany – co z tą moją dojrzałością? Weź spokojny wdech. Zobacz, jak łagodnie tłumaczy to Kościół: „Jeśli mówi się czasem o bierzmowaniu jako o sakramencie dojrzałości chrześcijańskiej, to nie należy mylić dojrzałego wieku wiary z dojrzałym wiekiem rozwoju naturalnego” (KKK 1308). Już lepiej, prawda? Bądź spokojny. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS